Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, Flandria: Co czwarte stare auto „przepada bez śladu”?
Belgia: Tutaj domy kosztują najmniej
Belgia, biznes: Mniej bankructw pod koniec kwietnia
Polska: Zdjęcia tu nie zrobisz, bo pójdziesz za to siedzieć. MON odpowiada na zarzuty
Belgia: Urzędniczki i urzędnicy federalni otrzymają urlop z powodu utraty ciąży
Polska: Masz zastrzeżony PESEL? Może cię to nieprzyjemnie zaskoczyć
Niemcy i Nowa Zelandia podpisały porozumienie o współpracy naukowej na Antarktydzie
Polska: Zmiany w L4. Będzie jeszcze więcej kontroli osób na zwolnieniach lekarskich
Belgia: Zamordował żonę... długopisem
Polska: Ważna zmiana. Szef dorzuci się do szkieł kontaktowych, a nie tylko do okularów

Belgia: W Holandii lockdown, więc Belgia przygotowuje się na „najazd holenderskich turystów”

Belgia: W Holandii lockdown, więc Belgia przygotowuje się na „najazd holenderskich turystów” Fot. Kit Leong / Shutterstock.com

Od niedzieli w Holandii znów jest lockdown. Wielu mieszkańców Holandii przyjeżdża więc do Belgii, by tutaj zrobić zakupy czy pójść do restauracji – opisują niderlandzkie media.

W piątek premier Holandii ogłosił, że od niedzieli 19 grudnia do piątku 14 stycznia w Holandii obowiązywać będzie lockdown.

Holandia: Sobota 18 grudnia godz. 19:00 konferencja prasowa rządu dotycząca zaostrzenia obostrzeń. Od niedzieli 19 grudnia lockdown

Skoro w Holandii (prawie) wszystko jest zamknięte, to czemu by nie pojechać do sąsiadów z południa? – tak na wprowadzenie lockdownu zareagowało wielu Holendrów.

- Już teraz wielu mieszkańców Holandii rezerwuje na święta stoliki w belgijskich restauracjach – powiedział znany belgijski wirusolog Marc Van Ranst, cytowany przez holenderski portal nu.nl.

Mieszkańcy Holandii chętnie przyjeżdżają do Belgii również na zakupy. – To, że ludzie ci pochodzą z Holandii samo w sobie nie jest problemem, ale jest ważne, by nie doprowadziło to do nadmiernego tłoku – dodał Van Ranst.

Także w trakcie poprzednich lockdownów obserwowano podobne zjawisko: kiedy w Holandii sklepy, restauracje czy zakłady fryzjerskie były zamknięte, wielu mieszkańców tego kraju przyjeżdżało do Belgii. Szczególnie zauważalne było to w belgijskich miejscowościach leżących blisko granicy z Holandią.

W związku z tym przez pewien czas doszło nawet do zamknięcia granicy. Teraz belgijscy samorządowcy mają nadzieję, że nie będzie to konieczne – czytamy we flamandzkim portalu vrt.be.

Być może jednak i w Belgii wprowadzone zostaną nowe obostrzenia. Na środę zaplanowano spotkanie belgijskiego zespołu rządowego ds. walki z pandemią. Eksperci podejrzewają, że zespół może zdecydować o wprowadzeniu nowych ograniczeń.

20.12.2021 Niedziela.BE // fot. Kit Leong / Shutterstock.com

(łk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież