Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Brussels Airlines zawiesza loty do Tel Awiwu do końca maja
Niemcy: Aż 1/4 pensji na mieszkanie
Polska: Coraz mniej dzieci na państwowym garnuszku. To nie jest dobry znak
Belgia: W ten weekend nie będzie pociągów pomiędzy Brugią a Ostendą
Słowo dnia: Genieten
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 16 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Jeszcze większe wydatki na armię? Belgia przeciwna
Polska: Zmiana czasu po konsultacjach. Polacy mają już tego dość
Belgia: Zbieg z więzienia w Walonii wciąż na wolności!
Polska: Fotoradary działają. Tak kierowcy zdejmują nogę z gazu

Belgia: Ultrakonserwatywni działacze zniszczyli „obrazoburcze” dzieło sztuki. Odszkodowanie... 666 euro?

Belgia: Ultrakonserwatywni działacze zniszczyli „obrazoburcze” dzieło sztuki. Odszkodowanie... 666 euro? fot. Shutterstock, Inc.

W sądzie w Tongeren rozpoczął się proces sześciu mężczyzn oskarżonych o zniszczenie w ich opinii obrazoburczego dzieła sztuki znajdującego się w kościele Sint-Jan-de-Doperkerk (kościół pw. św. Jana Chrzciciela) w miejscowości Kuttekoven.

Sprawa nie jest nowa. Do tego aktu wandalizmu doszło latem 2017 r. Oskarżonym nie spodobała się instalacja artystyczna „Holy Cow” („Święta Krowa”). Dzieło artysty Toma Hercka umieszczone przy ołtarzu przedstawiało ukrzyżowaną krowę i zepsute mleko.

W opinii twórcy jego praca miała skłaniać do refleksji na temat pustych kościołów i marnowania żywności. Wielu katolików uznało jednak tę instalację za atak na ich przekonania religijne.

- „Holy” oznacza święta, a krowy kojarzą się z hinduizmem oraz ze złotym cielcem Izraelitów – tłumaczył w sądzie ksiądz Eric Jacqmin, jeden z oskarżonych w tej sprawie, cytowany przez flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”.

Oprócz księdza Jacqmina na ławie oskarżonych znalazł się m.in. związany ze skrajną prawicą Robin Vandenberghe. To właśnie Jacqmin i Vandenberghe odcięli sznur, na którym zawieszona była praca, przy okazji wybijając przy tym witraż.

Kilka dni później na miejscu pojawiło się czterech innych mężczyzn, którzy dokończyli dzieła zniszczenia, m.in. polewając pracę kwasem. Przy okazji na ścianach kościoła wypisali skrajnie prawicowe hasła. Wszyscy sprawcy pochodzą z „ultrakatolickiego środowiska”, informuje „Het Nieuwsblad”.

Prokuratura domaga się dla oskarżonych kar 50-70 godzin prac społecznych i grzywien w wysokości 400 euro. Autor dzieła chce 8.000 euro odszkodowania; także lokalne władze, organizatorzy wystawy i firma ubezpieczeniowa, która pokryła straty, domagają się odszkodowań.

- Jeden z oskarżonych przeciął sznur, na którym wisiała obrzydliwa praca niewarta nawet jednego euro. Można się za to domagać odszkodowania w wysokości 8, 800 a najlepiej 666 euro, bo liczbą tej bestii jest 666 – powiedział adwokat oskarżonych, cytowany przez „Het Nieuwsblad”.

Wyrok w tej sprawie zapadnie 23 czerwca.

27.05.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież