Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Czeka nas era pustych domów. Polska kurczy się, a mieszkania tracą na wartości
Bezpieczniej na ulicach Brukseli! Liczba potrąceń przez tramwaje spadła o połowę
Polska: Szpitale jak lotniska. Rząd chce bramek i ochrony z licencją, lekarze mówią: „to absurd”
Rozwód jednym kliknięciem. Belgowie coraz częściej kończą małżeństwa online
Belgia: Bpost w ogniu protestu! Listonosze w Veurne nie odpuszczają - rozmowy trwają, poczta sparaliżowana
Cmentarze pod lupą złodziei. Policja ostrzega: sekunda nieuwagi i straty gwarantowane
Belgia: Pogoda na ten tydzień
Emerytalny wstyd: Polska w jednej lidze z Namibią. Eksperci ostrzegają przed kryzysem
25 tysięcy paczek podrabianych papierosów w bagażniku. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn w Wommelgem
Belgia też śpi godzinę dłużej. Zegary cofnięte, ale dyskusja o zmianie czasu trwa

Belgia: Straciła tytuł psychologa, bo była... zbyt sexy?

Belgia: Straciła tytuł psychologa, bo była... zbyt sexy? fot. Shutterstock, Inc.

Według komisji dyscyplinarnej zachowanie psycholożki Kaat Bollen, która m.in. zamieszczała na Instagramie swe „seksowne zdjęcia”, było niegodne psychologa i „szkodliwe dla całej grupy zawodowej” – informuje portal nu.nl.

Sprawa ukarania Kaat Bollen oburzyła wielu Belgów. Zaczęło się od tego, że jeden z kolegów po fachu złożył na Bollen skargę do komisji dyscyplinarnej działającej przy organizacji zrzeszającej belgijskich psychologów.

Komisja stwierdziła, że skarga była uzasadniona i oficjalnie upomniała Bollen. Według członków komisji zamieszczanie w mediach społecznościowych „pikantnych”, seksownych zdjęć „jest szkodliwe dla całej grupy zawodowej”.

Upomniana psycholożka odwołała się od tej decyzji, ale komisja nie zmieniła zdania. W reakcji na to Bollen zdecydowała się na odważny krok.

– Zdecydowałam, że rezygnuję z członkostwa w Psychologencommissie [organizacji belgijskich psychologów], a co za tym idzie z tytułu psychologa. To jest trudne i sprawia mi ból – dodała, cytowana przez nu.nl.

Nie oznacza to, że Bollen musi szukać teraz całkiem nowego zajęcia. Może nadal pracować jako terapeutka i seksuolożka.

Dla wielu mieszkańców Belgii postawa komisji dyscyplinarnej była niezrozumiała. W obronie Bollen stanął m.in. flamandzki minister równych szans Bart Somers.

- Dlaczego bycie seksowną i/lub kobiecą jest niegodne? I od kiedy to psychologowie decydują o czyjejś godności? Czy to właśnie nie my powinniśmy być otwarci na świat i wspierać autentyczność? – zastanawiała się sama Bollen.

13.01.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież