Belgia: Remont parlamentu za drogi?

Belgijska Izba Obrachunkowa wykryła wiele nieprawidłowości dotyczących finansowania remontu budynku parlamentu federalnego - poinformował dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Belgia przygotowuje się do objęcia prezydencji w Unii Europejskiej. Stanie się to 1 stycznia 2024 r. W związku z tym zapadła decyzja o remoncie w kompleksie budynków parlamentarnych w Brukseli.

Realizacja tego projektu nie przebiega jednak zbyt sprawnie. Władze belgijskiego sejmu nie są na przykład w stanie porozumieć się z senatem w sprawie… wymiany prawie tysiąca okien. Senat chce, by wymieniono jedynie szyby, a druga izba chce też wymiany ram i wprowadzenia dodatkowych zabezpieczeń antywłamaniowych.

Są też problemy z finansowaniem. Sytuacja finansowa senatu jest kiepska, więc nie jest on w stanie pokryć w całości swojego wkładu w remont. Belgijski sejm „wyłożył” w imieniu senatu 1,4 mln euro na remont, co tylko jeszcze bardziej komplikuje zagmatwaną kwestię finansowania remontu.

Także plan renowacji sali plenarnej drugiej izby wzbudza kontrowersje. Początkowo miało to kosztować 4,2 mln euro, a teraz planuje się, że będzie to o prawie 2 mln euro więcej. -Ponad 6 mln euro za nową salę plenarną, czy to naprawdę musi tyle kosztować? - „Het Laatste Nieuws” cytuje anonimowego parlamentarzystę.

24.07.2023 Niedziela.BE // fot. Pascale Vanschoonbeek / Shutterstock.com

(łk)