Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Strażacy uratowali ze strumienia konia
Polska: Pijemy coraz więcej. Jesteśmy w europejskiej czołówce
Temat dnia: Wyciek ropy na odcinku kanału Gandawa-Terneuzen
Polska: Zaskoczenie w pośredniaku. Wiele osób ma prawo do zasiłku przez cały rok
Papież – przywódca Watykanu, sumienie świata
Flandria: Wydano ostrzeżenie dotyczące pożarów
Fantapapa - Włosi przewidują nowego papieża w grze online. Czy Belgowie też by się skusili?
Nowy kanclerz Niemiec z wizytą w Warszawie!
Polska: Wybory 2025. Spoty już w telewizji. To znak, że zaczęły biec ważne terminy
Belgia: Uwaga alergicy. Szczyt pylenia już wkrótce

Belgia: Pies pogryzł e-papierosa, doprowadzając do pożaru!

Belgia: Pies pogryzł e-papierosa, doprowadzając do pożaru! Fot. Shutterstock, Inc.

Pies z Zelzate jest odpowiedzialny za spowodowanie pożaru domu w mieście we Flandrii Wschodniej, po tym jak pogryzł baterię e-papierosa na kawałki. Po ugaszeniu pożaru strażacy znaleźli e-papierosa w koszyku psa.

We wtorek, 25 marca, tuż przed południem, strażacy zostali wezwani do pożaru domu w Zelzate. Pożar obejmował tylko jeden pokój, ale gdyby nie został opanowany na czas, mógłby objąć cały dom. „Na szczęście właścicielka psa zainstalowała w domu kamery, których używała do obserwowania psa i widziała, co się dzieje” – wyjaśnił kapitan straży pożarnej, Steven Van Vooren.

Według straży pożarnej, pożar wybuchł w i wokół psiego koszyka. „To tam znajdował się zepsuty waporyzator. Bateria mogła się zapalić. Poduszka zaczęła się płonąć, a potem także meble”.
Dom jest tymczasowo niezamieszkany z powodu szkód spowodowanych przez dym. Na szczęście właścicielka psa i pies nie odnieśli obrażeń.

Strażacy obserwują wzrost liczby incydentów z udziałem baterii. „Ostatnio mieliśmy na przykład incydent z akumulatorem rowerowym, który ładował się na dywanie. Wybuchł pożar. Właściciel wrzucił akumulator do holu. Następnie hol również zaczął płonąć” - potwierdza Van Vooren.


27.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Last modified onczwartek, 27 marzec 2025 10:51

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież