Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Zmiana czasu po konsultacjach. Polacy mają już tego dość
Belgia: Zbieg z więzienia w Walonii wciąż na wolności!
Polska: Fotoradary działają. Tak kierowcy zdejmują nogę z gazu
Nielegalne obrzezania w Belgii. Policja przeprowadziła przeszukania
Polska: Miliardowa inwestycja. Tysiące laptopów i tabletów trafi do szkół
Temat dnia: Turyści notorycznie kradną... kostkę brukową z Brugii
Polska: Opłatę uznała za ukrytą karę i zarzuciła miastu nieuczciwość
Słowo dnia: Loon
Belgia: Poważny pożar w budynku w Berchem-Sainte-Agathe
Niemcy: Małe browary walczą o przetrwanie

Belgia: Państwo Islamskie bierze odpowiedzialność za atak w Liège

Belgia: Państwo Islamskie bierze odpowiedzialność za atak w Liège fot. Shutterstock

Organizacja terrorystyczna Państwo Islamskie bierze odpowiedzialność za atak terrorystyczny, który miał miejsce w miniony wtorek, w Liège. Poinformowała o tym propagandowa, islamistyczna agencja prasowa Amaq.

Sprawca wtorkowego ataku to Benjamin Herman, który wyszedł w poniedziałek rano z więzienia na przepustkę. Do zakładu karnego miał wrócić we wtorek wieczorem. Jak ujawniła policja, dzień przed tragedią w Liège, 31-letni Belg zamordował też byłego kolegę z celi. Jak twierdzi dziennik „Het Laatste Nieuws”, to w więzieniu Herman zainteresował się radykalnym islamem.

We wtorek rano, 31-latek zamordował dwie policjantki oraz 22-letniego studenta, następnie wtargnął do szkoły, gdzie wziął zakładniczkę. Na szczęście kobiecie nic się nie stało – policja zdołała zastrzelić napastnika. Wiadomo, że Herman w czasie ataku wielokrotnie krzyczał „Allahu Akbar”. W związku z tym, od samego początku śledczy badali powiązania Belga z ISIS.

Dziś światowe media donoszą, że Państwo Islamskie przyznaje się do ataku. Poinformowała o tym propagandowa, islamistyczna agencja prasowa Amaq. Hermana opisano tam jako „żołnierza kalifatu". ISIS twierdzi, że Belg odpowiedział na wezwanie do zaatakowania międzynarodowej koalicji zwalczającej ISIS w Syrii i Iraku. Belgia jest aktywną stroną w tej koalicji.

Śledczy nie ustalili jeszcze, czy Herman rzeczywiście miał jakiekolwiek powiązania z Państwem Islamskim. Policja podkreśla jednak, że wiele wskazuje na to, iż rzeczywiście był to zamach terrorystyczny. Sposób, w jaki przeprowadzono atak, przypomina metody z publikowanych w Internecie filmów ISIS, gdzie m.in. zaleca się zabieranie broni policji, w celu zabicia jeszcze większej liczby ofiar. Kiedy doda się do tego doniesienia o radykalizacji mężczyzny, a także fakt, że w momencie ataku krzyczał w języku arabskim, sprawa wydaje się jasna.

 

01.06.2018 KK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież