Belgia: Nowy basen w Brukseli krytykowany za „burkini” oraz „godzinę dla kobiet”
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
Niedawno w Brukseli otwarto nowy publiczny basen na świeżym powietrzu Flow. Zasady obowiązujące na tym obiekcie nie wszystkim się spodobały.
Prawicowi i liberalni politycy, samorządowcy oraz komentatorzy krytykują Flow m.in. to, że na basenie obowiązuje specjalna „godzina tylko dla pań”.
Kobiety mogą tu też nosić tzw. „burkini”, czyli kostium kąpielowy zasłaniający prawie całe ciało, noszony m.in. przez niektóre muzułmanki.
- Wyznaczanie specjalnych godzin otwarcia dla kobiet nie ma kompletnie sensu – powiedziała burmistrz Aarschot Gwedolyn Rutten z liberalnej partii Open VLD, cytowana przez portal vrt.be.
- To świat postawiony na głowie, nie powinniśmy wracać do takich podziałów. W naszym społeczeństwie wszyscy korzystamy z przestrzeni publicznej.
Każdy powinien w takiej sytuacji stosować się do zasad i traktować innych z szacunkiem – dodała Rutten.
Według partii flamandzkich nacjonalistów Vlaams Belang „burkini” to z kolei „symbol ucisku kobiet i ich drugorzędnej pozycji w islamie”, czytamy w vrt.be.
Dyrekcja obiektu broni regulaminu. – Chcemy, by każdy mógł korzystać z tego basenu. Warunkiem jest strój kąpielowy, ale nie precyzujemy jaki on musi być – powiedział Paul Steinbrück, jeden z założycieli Flow, cytowany przez vrt.be.
- Niektóre kobiety nie czują się dobrze na basenie w obecności mężczyzn. To nie ma nic wspólnego z religią, ale wiąże się ze złymi doświadczeniami z przeszłości czy po prostu tym, że chcą popływać w spokoju – dodał Steinbrück.
06.07.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
Latest from Redakcja
- Polska: Wybory 2025. Spoty już w telewizji. To znak, że zaczęły biec ważne terminy
- Polska: Obniżenie składki zdrowotnej. Będzie drugie podejście po wecie prezydenta
- W Polsce lepiej leniuchować, niż pracować? Zasiłki są całkiem spore
- Polska: Smartfony w szkołach. Wiemy, co rodzice sądzą o zakazie korzystanie z nich
- Polska: Wybory 2025. Mieszkanie pogrąży Nawrockiego? Gorący koniec kampanii