Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Fala eksplozji w Etterbeek
Polska: Czas na narodowy startup dronowy. Biznes już się włącza do tej inicjatywy
Temat dnia. Polski europoseł: „Moje auto zostało ostrzelane w Brukseli”
Polska: Będą więcej zarabiać. Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast
Rumuński uciekinier aresztowany w Brukseli
Polska: Co do plecaka ewakuacyjnego? Zaglądamy do „Poradnika bezpieczeństwa”
Belgia: Uwaga na ograniczenia ruchu na E40
Polska: Pracujący za najniższą krajową nie będą zadowoleni. Sprawdź, o ile wzrośnie
Belgia: Strzelanina w domu w Molenbeek. Dwa zatrzymania
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa,17 września 2025, www.PRACA.BE)

Belgia: Letnie wyprzedaże? Szału nie ma

Belgia: Letnie wyprzedaże? Szału nie ma Fot. Shutterstock, Inc.

W trakcie tegorocznych letnich wyprzedaży obroty sklepów z ubraniami były o 5% niższe niż rok temu - poinformowały organizacje handlowców Mode Unie i UNIZO.

W Belgii obowiązuje ustawa, regulująca okres wyprzedaży. W ciągu roku są dwa takie okresy, nazywane solden. Zimowe wyprzedaże trwają cały styczeń, a letnie cały lipiec.

W ciągu czterech tygodni poprzedzających okres wyprzedaży obowiązują duże ograniczenia w prowadzeniu promocji i obniżek cen ubrań, obuwia i galanterii skórzanej. Dzięki temu handlowcy, chcący obniżyć ceny i pozbyć się towaru, obniżają ceny w tym samym okresie - a to oznacza wygodę dla klientów.

Tegoroczne letnie wyprzedaże nie okazały się wielkim sukcesem. Początek był dobry, ale potem zainteresowanie klientów zmalało. Z danych nieobejmujących jeszcze ostatniego weekendu wyprzedaży wynika, że 42% sklepów z ubraniami i obuwiem sprzedało mniej towarów niż rok temu, a łączne obroty tych sklepów były o 5% niższe.

Podkreślić jednak trzeba, że ubiegłoroczna letnia wyprzedaż była bardzo udana. Wiązało się to z tym, że w poprzednich sezonach obowiązywało jeszcze wiele obostrzeń pandemicznych. Latem ubiegłego roku swoboda robienia zakupów była już  duża, a wielu klientów zmęczonych pandemicznymi utrudnieniami z radością rzuciło się do zakupów.

W tym roku efektu „powrotu do normalności po pandemii” już nie było. Także pogoda w drugiej połowie miesiąca nie sprzyjała handlowcom i ich klientom, czytamy w dzienniku „Het Laatste Nieuws”.

30.07.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież