Belgia. Lekarze medycyny pracy: jesteśmy przytłoczeni pracą

W związku z pandemią na lekarzy medycyny pracy spadło wiele dodatkowych obowiązków. – Jesteśmy zawaleni robotą – powiedział portalowi vrt.be Eddie De Block z firmy Cohezio, zajmującej się medycyną pracy.

Nie tylko lekarze pierwszego kontaktu czy lekarze zajmujący się chorymi na COVID-19 w szpitalach narzekają na nawał pracy związanej z kolejną falą pandemii. Podobnie czują się lekarze medycyny pracy, opisują belgijskie media.

Spadły na nich dodatkowe obowiązki. Lekarze medycyny pracy muszą się teraz zajmować między innymi śledzeniem kontaktów osób zakażonych oraz wypisywaniem skierowań na kwarantannę.

- Śledzenie kontaktów jest bardzo czasochłonne i pochłania wiele naszej energii. A musimy przecież wykonywać również naszą normalną pracę – powiedział De Block, cytowany przez vrt.be.

Według niego rząd powinien podjąć odpowiednie kroki, bo na dłuższą metę obecna sytuacja jest nie do utrzymania. – Co powinno być naszym priorytetem? Wykonywanie zadań, do których nas powołano czy też śledzenie kontaktów? W obecnej sytuacji nie jesteśmy bowiem należycie wykonywać naszej podstawowej pracy – uważa De Block.

30.11.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)