Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Niemcy: W czasie choroby najczęściej praca zdalna
Belgia, Bruksela: Potrzeba 10 tys. miejsc w żłobkach
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 11 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgijska straż pożarna apeluje: „Instalujmy czujniki dymu”!
Polska: Znamy majątki polityków, ale ich małżonków już nie. A miało być inaczej
Inna pozycja przy porodzie? Kobiety w Belgii coraz częściej mają wybór
Wojna: Sankcje w praktyce - UE konfiskuje rosyjskie miliardy
Czy roboty odbiorą nam pracę?
Niemcy: Prawie 50% osób popiera zakaz skrajnie prawicowej AfD
Belgijskie myśliwce F-35 będą produkowane we Włoszech?

Belgia: Król Albert na razie nie podda się badaniom DNA

Belgia: Król Albert na razie nie podda się badaniom DNA fot. Shutterstock

Król Albert II przekazał, że nie jest obecnie gotowy na to, aby poddać się badaniom DNA. Kilka miesięcy temu został o to poproszony przez Sąd Apelacyjny w Brukseli, w związku ze sprawą wniesioną przez Delphine Boël, która twierdzi, że jest biologiczną córką emerytowanego monarchy. W związku z tym, kobieta domaga się uznania przez Alberta II.

Ojciec króla Filipa, król Albert, zamierza oddać sprawę do sądu kasacyjnego. Ponieważ obecnie toczy się dalsze postępowanie apelacyjne, były władca Belgii mógł tymczasowo powstrzymać się z przekazaniem swojej próbki DNA do laboratorium sądowego. Informację tę upublicznili prawnicy emerytowanego monarchy, Alain Berenboom oraz Guy Hiernaux.

Belgijska artystka, Delphine Boël, od wielu lat walczy o udowodnienie, że król Albert jest jej biologicznym ojcem. W zeszłym roku sąd w Brukseli orzekł, że Jacques Boël nie jest biologicznym ojcem Delphine (podstawą do tego orzeczenia były badania DNA).

Prawnicy kobiety zażądali wówczas pobrania materiału genetycznego od emerytowanego monarchy. Ich głównym argumentem był zaawansowany wiek Alberta II oraz pragnienie ostatecznego wyjaśnienia tej sprawy.

 

04.02.2019 KK Niedziela.BE

 

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież