Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Strażacy uratowali ze strumienia konia
Polska: Pijemy coraz więcej. Jesteśmy w europejskiej czołówce
Temat dnia: Wyciek ropy na odcinku kanału Gandawa-Terneuzen
Polska: Zaskoczenie w pośredniaku. Wiele osób ma prawo do zasiłku przez cały rok
Papież – przywódca Watykanu, sumienie świata
Flandria: Wydano ostrzeżenie dotyczące pożarów
Fantapapa - Włosi przewidują nowego papieża w grze online. Czy Belgowie też by się skusili?
Nowy kanclerz Niemiec z wizytą w Warszawie!
Polska: Wybory 2025. Spoty już w telewizji. To znak, że zaczęły biec ważne terminy
Belgia: Uwaga alergicy. Szczyt pylenia już wkrótce

Belgia: Koniec z dyskryminacją w miejscu pracy!

Belgia: Koniec z dyskryminacją w miejscu pracy! fot. Shutterstock

Głupie dowcipy, złośliwe uwagi, aluzje do koloru skóry czy pochodzenia – dyskryminacja w pracy to nadal często zjawisko. Flamandzki rząd zorganizował w związku z tym kampanię informacyjną, mającą ograniczyć skalę tego problemu.

Organizatorami kampanii są rząd Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii), związki zawodowe, związki pracodawców, a także Unia, organizacja zajmująca się wyrównywaniem szans. Na kampanię składają się filmiki rozpowszechniane w mediach społecznościowych, spoty radiowe, ogłoszenia w prasie i plakaty, informuje portal vrt.be.

Główne przesłanie kampanii brzmi: dyskryminujące uwagi w pracy na temat czyjegoś koloru skóry, płci, orientacji seksualnej, pochodzenia, wieku czy upośledzenia są nie na miejscu.

- Dyskryminacja jest niedopuszczalna, zarówno na linii pracodawca-pracownik, jak i pomiędzy pracownikami. Chcemy, by ludzie dwa razy się zastanowili zanim zdecydują się na niewłaściwą uwagę czy głupi żart – powiedziała vrt.be Ann Vermogen ze związku zawodowego ACV.

- Dyskryminująca wypowiedź, kiepski żarcik: one mogą być bardzo krzywdzące. I mogą być pierwszym krokiem w kierunku prawdziwej dyskryminacji w pracy – dodał minister pracy we flamandzkim rządzie Philippe Muyters.


Szczegółowe informacje na temat kampanii znajdą Państwo TUTAJ


24.09.2017 ŁK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież