Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Wielka bijatyka w więzieniu. „Rzucali nożami”
Polska: Przywłaszczył sobie portfel z pieniędzmi. Ta pazerność będzie go teraz kosztowała
Belgijski bokser mistrzem IBF w wadze superlekkiej
Brussels Airlines odwołuje 8 lotów w czwartek. Powodem strajk we Francji
Polska: Coraz więcej emerytur niższych od najniższych. Większość trafia do kobiet
Belgia: Pogoda na 24, 25 i 26 kwietnia
Belgia: Nieumyślne spowodowanie śmierci 17-latka przez policjantów. Sprawa oddalona
Niemcy: 1 na 5 starszych kobiet narażona na ubóstwo
Polska: Po co za grube miliony powstawały te posterunki? Bo tak chciała partia PiS
Polska: Czekasz na 800 plus? Zostało już niewiele dni na złożenie wniosku

Belgia: Kolejny strajk w Ryanair. Data jest już znana

Belgia: Kolejny strajk w Ryanair. Data jest już znana fot. Anton Gvozdikov / Shutterstock.com

Belgijskie związki zawodowe zapowiedziały, że strajk tamtejszych pilotów Ryanair odbędzie się 10 sierpnia – informuje flamandzka gazeta „De Standaard”.

Spółka już od pewnego czasu zmaga się z falą strajków, także w Belgii. W ubiegłym tygodniu przez dwa strajkował personel pokładowy startujący z lotnisk w Zaventem (Bruksela) i Charleroi. W efekcie anulowano około sto lotów z i do Belgii. W minionych tygodniach strajkowali również pracownicy Ryanair m.in. w Hiszpanii, Portugalii, Włoszech i Irlandii.

O strajkach w Ryanair informowaliśmy już na tych łamach: TUTAJ.

Wszystko wskazuje na to, że na tym nie koniec. Również szwedzcy piloci Ryanair, podobnie jak ich belgijscy koledzy, zapowiedzieli strajk na 10 sierpnia. Z kolei piloci w Irlandii (Ryanair to irlandzka firma) zamierzają strajkować 3 sierpnia. Także niemieccy i holenderscy piloci planują strajk, choć dokładna data nie jest jeszcze znana.

Pracownicy firmy domagają się lepszych warunków pracy. Chodzi nie tylko o wyższe płace. Na przykład stewardzi i stewardesy domagają się, by Ryanair stosował w umowach o pracę przepisy poszczególnych krajów i rozpoczął negocjacje ze związkami zawodowymi, informował dziennik „Het Laatste Nieuws”. Chcą też, by pracownikom zatrudnionym za pośrednictwem innych firm przysługiwały takie same warunki pracy co pracownikom zatrudnionym bezpośrednio przez Ryanair.

Władze firmy nerwowo reagują na żądania protestujących. Szef spółki Michael O’Leary na wtorkowej konferencji prasowej groził pracownikom zwolnieniami lub przeniesieniem miejsc pracy do innych, tańszych krajów np. Polski, informował dziennik „Het Laatste Nieuws”.

02.08.2018 ŁK Niedziela.BE

 

Last modified onczwartek, 02 sierpień 2018 11:03

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież