Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Tak zarabiają Polacy. Większości daleko jest do średniej krajowej
Belgia, sport: „Magia i perfekcja”. Media zachwycone grą Belgów
Polska: Gorąco na wschodniej granicy. W sobotę jeden dron, w niedzielę drugi
Belgia: Kobieta zamordowana w biały dzień. Sprawca nadal na wolności
Polska: Zbliża się termin przeglądu samochodu? Zrób go teraz, bo już wkrótce będzie drożej
Temat dnia: Czy potrafimy szukać informacji i analizować dane?
Polska: Donoszą rodzina, sąsiedzi, klienci. Skarbówka ma co robić
Słowo dnia: Geitenkaas
Belgia: W Brukseli odbył się propalestyński protest
Bomba zapalająca rzucona w budynek w Antwerpii

Belgia: Francken o sytuacji osób, którym odmówiono prawa do azylu

Belgia: Francken o sytuacji osób, którym odmówiono prawa do azylu fot. Shutterstock

Belgijski sekretarz stanu ds. azylu i migracji, Theo Francken, wezwał prawników, organizacje pozarządowe, urzędników oraz komisje praw dziecka do zaprzestania „bezsensownych procedur”, mających „pomóc” osobom, którym nie przyznano prawa do azylu w Belgii.

Francken przedstawił swoją opinię w minioną środę, podczas obrad specjalnego komitetu parlamentarnego. Sekretarz stanu uważa, że rodziny, które próbowały już wszystkich legalnych sposobów na uzyskanie azylu lub pozwolenia na pobyt w Belgii, a pomimo tego, ich nie otrzymały, nie powinny zostać w kraju. Dla Franckena to spraw jasna, nie pozostawiająca żadnych wątpliwości.

W minionym miesiącu zainicjowano aż 31 działań, mających uniemożliwić wydalenie tych osób z kraju. W opinii belgijskiego polityka, wszystkie te procedury są „bezsensowne”. W związku z tym Francken zwrócił się do prawników, organizacji pozarządowych oraz komisji praw dziecka o zaprzestanie swoich akcji.

"To oni ponoszą odpowiedzialność za te rodziny – rodziny, które powinny wiedzieć, że wszystkie metody zostały wypróbowane i nie ma tu rozwiązania" – tłumaczył, podkreślając przy tym, że przed przymusowymi deportacjami, rodziny te wielokrotnie były proszone o dobrowolny powrót do kraju pochodzenia.

 

21.09.2018 KK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież