Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Pozwolenie środowiskowe dla lotniska w Brukseli cofnięte. Powód?
Polska: Śmierć w korytarzu życia. Nigdy nie rób tego, co ten kierowca
Belgia: Od 2027 roku jedna strefa policyjna w Brukseli
Polska: Według wyliczeń PIE średnia wartość pracy domowej kobiet w Polsce wynosi 4727 zł.
Belgia: Pożar w sklepie mięsnym w Evere
Polska: Ponad 324 tys. wykroczeń w pół roku. Fotoradary nie na wszystkich działają
Temat dnia: Król chwali Europę, ale i ostrzega. „Wstyd dla ludzkości”
Pierwszy z Polsce przypadek cholery od lat. Dlaczego ta choroba jest taka groźna?
Słowo dnia: Per maand
Belgia: Strażnik więzienny ostrzelany z... wiatrówki

Belgia: Dave De K. podejrzany o zamordowanie 4-latka jednak zostanie poddany ekstradycji do Belgii

Belgia: Dave De K. podejrzany o zamordowanie 4-latka jednak zostanie poddany ekstradycji do Belgii Fot. Shutterstock, Inc.

Dave De K. zostanie poddany ekstradycji do Belgii – we wtorek, 22 lutego, zdecydował sąd w Amsterdamie. 34-latek jest podejrzany o udział w porwaniu i zamordowaniu 4-letniego Deana Verberckmoes.

Mężczyzna zostanie przetransportowany do Belgii w ciągu najbliższych 10 dni. Belgijska prokuratura zawnioskowała o ekstradycję De K. ponieważ zmarły chłopiec był obywatelem Belgii i porwano go z jego domu w belgijskim mieście Sint-Niklaas. Holenderska prokuratura zgodziła się na ekstradycję mężczyzny, ale sam podejrzany chciał być sądzony w Holandii.

Kilka dni temu prawnik mężczyzny, Michael Yap, poinformował, że jego klient nie chce być poddany ekstradycji do Belgii, argumentując to tym, że najbrutalniejsze czyny miały miejsce w Holandii – ciało 4-latka znaleziono bowiem w Zelandii i policja podejrzewa, że chłopca zamordowano na terytorium Holandii. Poza tym De K. został aresztowany w wiosce Meerkerk (prowincja Utrecht).

Yap poinformował również, że w więzieniu w Dendermonde w Belgii nie ma tak dobrej opieki psychologicznej i psychiatrycznej, jak w zakładzie karnym w Middelburg, gdzie przebywa podejrzany (który poprosił już o pomoc profesjonalistów).

Sąd w Amsterdamie zdecydował ostatecznie, że nie ma żadnych podstaw, aby sądzić, że prawa więźnia będą łamane w Belgii, w związku z czym uznano, że jego ekstradycja dojdzie do skutku.


22.02.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież