Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Czeka nas era pustych domów. Polska kurczy się, a mieszkania tracą na wartości
Bezpieczniej na ulicach Brukseli! Liczba potrąceń przez tramwaje spadła o połowę
Polska: Szpitale jak lotniska. Rząd chce bramek i ochrony z licencją, lekarze mówią: „to absurd”
Rozwód jednym kliknięciem. Belgowie coraz częściej kończą małżeństwa online
Belgia: Bpost w ogniu protestu! Listonosze w Veurne nie odpuszczają - rozmowy trwają, poczta sparaliżowana
Cmentarze pod lupą złodziei. Policja ostrzega: sekunda nieuwagi i straty gwarantowane
Belgia: Pogoda na ten tydzień
Emerytalny wstyd: Polska w jednej lidze z Namibią. Eksperci ostrzegają przed kryzysem
25 tysięcy paczek podrabianych papierosów w bagażniku. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn w Wommelgem
Belgia też śpi godzinę dłużej. Zegary cofnięte, ale dyskusja o zmianie czasu trwa

Belgia: 300 godzin robót publicznych dla mężczyzny, który obrabował dwa opactwa

Belgia: 300 godzin robót publicznych dla mężczyzny, który obrabował dwa opactwa fot. Shutterstock

Sąd w Namur skazał dziś mężczyznę, który skradł relikwie oraz dużą sumę pieniędzy z opactw w Orval oraz Maredsous. Sprawca musi przepracować 300 godzin robót publicznych.

Kradzież w opactwie w Orval miała miejsce w styczniu 2017 roku. Mężczyzna zdołał wówczas otworzyć sejf i skraść dużą sumę pieniędzy. Rabunek ten miał miejsce kilka miesięcy po kradzieży krucyfiksu oraz pierścienia należącego do Bernarda de Montgaillard, który w latach 1607-1628 sprawował w Orval funkcję opata.

Rabunek w opactwie w Maredsous miał miejsce w marcu 2019 roku. Wówczas również zgineła gotówka oraz dwie relikwie, w tym kawałek drewna, który rzekomo miał być fragmentem stołu z ostatniej wieczerzy. Złodziej wybił wówczas dwa okna oraz wyważył drzwi. Wartość jednej ze skradzionych relikwii oszacowano na 50 tys. euro.

W związku z rabunkami policja aresztowała dwie osoby – dorosłego mężczyznę oraz osobę nieletnią. Pierwszy został niedawno wypuszczony z więzienia w Marche, gdzie odbywał odsiadkę za inne kradzieże. Mężczyzna przyznał się do obrabowania obydwóch opactw.

Zanim podejrzany trafił przed sąd w kwietniu, spędził w areszcie 13 miesięcy. Prokuratura zażądała dla niego kary 4 lat pozbawienia wolności, argumentując to kosztownością skradzionych przedmiotów oraz faktem, że sprawca dokonał wcześniej innych kradzieży. Ostatecznie sąd uznał, że mężczyzna spędził już w areszcie 13 miesięcy, więc teraz zostanie ukarany 300 godzinami robót publicznych.

 

09.05.2020 Niedziela.BE

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież