Belgia: 280 tys. euro gotówki w mieszkaniu syna europosłanki
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
Pod koniec lipca w mieszkaniu belgijskiej europarlamentarzystki Marie Areny i jej syna Ugo Lemaire doszło do przeszukań w związku z tzw. Qatergate („afera katarska”). Teraz ujawniono, co policjanci wtedy znaleźli.
Unijni śledczy już od kilku miesięcy prowadzą dochodzenie w sprawie „kupowania wpływów” przez władze Kataru w Parlamencie Europejskim (PE). Niektórzy deputowani mieli w zamian za łapówki forsować w PE korzystne dla tego państwa decyzje.
Marie Arena zaprzecza, by uczestniczyła w tym procederze. Zgodnie z belgijskim prawem w przypadku przeszukań nieruchomości nie jest konieczne zniesienie immunitetu polityka. O przeszukaniach w nieruchomościach europosłanki i jej syna poinformowała pod koniec lipca jej prawniczka. Oba mieszkania znajdują się w Brukseli i ze sobą sąsiadują.
Teraz dziennik „Le Soir” ujawnił, że w mieszkaniu 32-letniego syna polityczki policjanci znaleźli 280 tys. euro w gotówce. Pochodzenie tych pieniędzy nie jest znane, opisuje gazeta „Het Laatste Nieuws”.
Nie wiadomo, czy śledczym udało się połączyć te pieniądze z „aferą katarską”. Badane są odciski palców i ślady DNA na banknotach - być może dzięki temu śledczy dowiedzą się czegoś więcej.
Arena była przewodniczącą podkomisji PE, zajmującej się między innymi prawami człowieka w Katarze. Według dziennika „De Standaard” czyniło ją to „atrakcyjnym partnerem” dla władz katarskich. Pod presją podejrzeń Arena w styczniu tego roku zrezygnowała z kierowania tą podkomisją.
Belgijka była też bliską współpracowniczką Piera Antonio Panzeriego, głównego oskarżonego w tej sprawie. Panzeri obecnie współpracuje ze śledczymi. Także inni podejrzani w tej sprawie mieli bliskie kontakty z walońską socjalistką.
Belgijskie media przypominają, że syn polityczki Ugo Lemaire założył w 2018 r. wraz z pięcioma znajomymi firmę, zajmującą się handlem olejkami konopnymi.
Pod koniec czerwca tego roku ujawniono, że jednym ze współpracowników Lemaire był syn prokuratora prowadzącego dochodzenie w sprawie „afery katarskiej”. W związku z tymi informacjami prokurator wycofał się z tego dochodzenia i śledztwem kieruje teraz inny prokurator - poinformował dziennik „Het Laatste Nieuws”.
03.09.2023 Niedziela.BE // fot. Narek87, Armenia / shutterstock.com / zdjęcie ilustracyjne
(łk)
Latest from Redakcja
- Prawdziwa pamięć czy fikcyjny produkt? Skandal z Renee Salt i „książkami duchów”
- Wojna: Trump obwinia Putina: przełom w narracji o wojnie
- Sport: Straszna cena kibicowania: Nowe prawo piłkarskie po zamieszkach na stadionie
- Wojna: 600 północnokoreańskich żołnierzy zginęło w Ukrainie, walcząc po stronie Rosji – alarmuje Seul
- Polska: Nawrocki przekazuje mieszkanie na cele charytatywne. Ale to nie kończy afery