Belgia: 16-17-latkowie nie muszą rejestrować się, aby wziąć udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego

Belgijski rząd zdecydował w zeszłym roku, że 16- i 17-latkowie będą mogli głosować w przyszłorocznych wyborach europejskich, ale dopiero po zarejestrowaniu się. Teraz belgijski Trybunał Konstytucyjny orzekł, że rejestracja nie jest już obowiązkowa.

9 czerwca 2024 roku odbędą się w Belgii wybory federalne i regionalne oraz wybory europejskie. W przypadku tych ostatnich wyborów Belgia obniżyła wiek uprawniający do głosowania z 18 do 16 lat i wprowadziła w tym celu system rejestracji.

Podczas gdy w Belgii głosowanie jest obowiązkowe od 18 roku życia, nie dotyczy to 16- i 17-latków. Dlatego system ustanowiony przez rząd federalny umożliwiłby rejestrację młodych ludzi pragnących uczestniczyć w wyborach. Po zarejestrowaniu głosowanie byłoby wówczas obowiązkowe.

Nowy system został stworzony z myślą o oszacowaniu, ile osób pojawi się, aby oddać głos. Ponieważ dorośli są teoretycznie zobowiązani przez prawo do udania się do lokali wyborczych, władze wiedzą, ilu wyborców się spodziewać. Nie ma jednak obowiązku dla 16 i 17-latków, dlatego system rejestracji służyłby do śledzenia osób planujących się pojawić na wyborach.

Jednak Trybunał Konstytucyjny uchylił system rejestracji po złożeniu skargi przez dorosłego obywatela Belgii, który uważał, że prawo do głosowania dla osób poniżej 18 roku życia powinno zostać całkowicie zniesione z powodu braku „dojrzałości politycznej”. Sąd nie zgodził się z tym tokiem rozumowania i orzekł, że chociaż 16-latkowie są rzeczywiście wystarczająco dojrzali, aby głosować, „nie jest racjonalnie uzasadnione”, aby uzależniać ich prawo do głosowania od takiej rejestracji.

30.07.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)