Belgia: 13-latek zginął w pożarze. Aresztowano trzy nastolatki

W noc z czwartku na piątek (17-18 lutego) doszło tragicznego pożaru we flamandzkiej wiosce Linkebeek. Zginął 13-letni chłopiec, zaś cztery inne osoby zostały ranne. Wszystkie ofiary wymagały hospitalizacji.

W domu przy Hollebeekstraat mieszkali dzicy lokatorzy – zarówno dorośli, jak i osoby nieletnie. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie dotyczące pożaru około godziny 2:00 w piątek. Kiedy na miejscu zjawiła się straż pożarna, płonęła znaczna część dachu budynku. Rozpoczęto akcję ratunkową.

W oświadczeniu opublikowanym w piątek rano władze sądownicze z Halle-Vilvoorde poinformowały, że w domu przebywała grupa dzikich lokatorów, składających się zarówno z dorosłych, jak i nieletnich „Żadna z osób nie była zarejestrowana jako mieszkaniec budynku. W domu znaleziono również czworo nieletnich: trzy dziewczynki w wieku od 14 do 16 roku życia oraz 13-letniego chłopca. Wszyscy mieszkańcy pochodzą z Brukseli. 13-latek trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami i niestety nie udało się go uratować” – poinformował rzecznik prasowy władz sądowniczych, Gilles Blondeau.

Wciąż nie jest wiadomo, czy pożar został wzniecony celowo. „Trzy nastoletnie dziewczynki zostały zatrzymane i zostaną wkrótce przesłuchane w celu wyjaśnienia okoliczności pożaru” - dodał Blondeau.

18.02.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)