Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Łowy na grubą zwierzynę pachną grubymi pieniędzmi. Zostawiają je zagraniczni myśliwi
Belgia, Bruksela: Kolejne przypadki agresji wobec pracowników zbierających śmieci
Polska: Pożyczamy coraz więcej. Bo po te pieniądze nie musimy iść do banku
Belgia: Kodeks Dobrostanu Zwierząt na razie nie zostanie przyjęty w Brukseli
Polska: Zamiast iść do szpitala, żeby zanieść rzeczy bliskiemu, wyślesz je przesyłką. Do paczkomatu
Belgia: Rząd Belgii otworzy więzienie w... Kosowie?
Belgia: Kibic Anderlechtu zmarł podczas meczu z Cercle Brugge
Niemcy: Policja zastrzeliła mężczyznę wymachującego maczetą na uniwersytecie
Polska: Trwa zamieszanie wokół cen za wodę. Zapłacimy więcej?
Belgia: Miał ponad 6 mln euro zaległych mandatów i grzywien!

Belgia, Willebroek: Pies zaatakowany przez bobra!

Belgia, Willebroek: Pies zaatakowany przez bobra! Fot. Shutterstock, Inc.

W miniony weekend owczarek Max został zaatakowany przez bobra w miejscowości Willebroek (prowincja Antwerpia). Właścicielka psa, Stéphanie, wybrała się na wieczorny spacer po rezerwacie przyrody Biezenweiden. Ze względu na upał pozwoliła psu ochłodzić się przez chwilę w wodzie, choć jest to surowo zabronione.

Kąpiel w stawie skończyła się źle dla Maxa. Kiedy pies zobaczył bobra, zaczął szczekać. Następnie bóbr zaczął go gryźć. „Ma ugryzienie w pachwinę, dość poważną ranę. Musi przyjmować antybiotyki. Na szczęście rana nie zagraża jego życiu” – mówi właścicielka psa.

„Całkowicie nie zdawałam sobie sprawy z niebezpieczeństwa. Są obszary, do których nie wolno wprowadzać psów i zazwyczaj skrupulatnie ich unikam. Nigdy nie pomyślisz, że coś takiego może się wydarzyć, ale kiedy to się dzieje, jest to ogromny szok. Z jego rany wypłynęło dużo krwi” – mówi Stéphanie.

W rezerwacie przyrody psy muszą być na smyczy. Pływanie w wodzie jest surowo zabronione. W mediach społecznościowych Stéphanie opublikowała wideo z zajścia. „Wiedziałam, że post będzie negatywnie komentowany, ale czułam, że ważniejsze jest ostrzeżenie innych osób z psami (...). Bezpieczeństwo zwierząt jest ważniejsze niż krytyka” — mówi kobieta.

08.06.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież