Belgia, biznes: Wkrótce recesja?

Wysokie ceny energii doprowadziły do spadku produkcji przemysłowej w Niemczech. To odbije się negatywnie również na belgijskiej gospodarce, opisuje dziennik „De Standaard”.

Wielu niemieckich producentów już ograniczyło lub rozważa ograniczenie produkcji. Dotyczy to w szczególności bardzo energochłonnych sektorów, takich jak produkcja stali, szkła i papieru. Część przedsiębiorców rozważa nawet likwidację firm lub przeniesienie ich do innych części świata.

Niemcy to główny partner gospodarczy Belgii. Wiele belgijskich firm dostarcza niemieckim producentom półprodukty. Ograniczenie produkcji w Niemczech wpłynie negatywnie również na sytuację w belgijskim przemyśle.

Według Petera Vanden Houte, głównego ekonomisty ING België, belgijska gospodarka wkrótce może się znaleźć w recesji. – Nie tylko z powodu wysokich cen energii i surowców, negatywnie wpływających na sytuację producentów, ale także z powodu mniejszej liczby zamówień z Niemiec – powiedział ekonomista ING België, cytowany przez „De Standaard”.

Niemiecka gospodarka jest już na skraju recesji, wynika z najnowszych danych makroekonomicznych. – W Belgii wkrótce będzie podobnie – uważa Vanden Houte. – Jedynym pocieszeniem jest to, że u nas przemysł stanowi mniejszą część gospodarki. W Niemczech odpowiada on za 18% PKB, w Belgii jest to około 12-13% PKB – powiedział główny ekonomista ING België, cytowany przez „De Standaard”.  

27.07.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)