Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Mieszkańcy Belgii płacą za prąd więcej niż Holendrzy i Francuzi!
Belgia: Centrum badań nad HIV w Gandawie straciło 1,3 mln euro dotacji!
Polska: Pracownie sztucznej inteligencji trafią do tysięcy szkół [LISTA]
Belgia: Poważny ból, powszechny problem. Aż tylu ludzi cierpi
Belgia: Osoby LGBTQI+ coraz częściej ofiarami przemocy i zastraszania
Belgijska para królewska pojedzie na inaugurację papieską
Brussels Airlines zawiesza loty do Tel Awiwu do końca maja
Niemcy: Aż 1/4 pensji na mieszkanie
Polska: Coraz mniej dzieci na państwowym garnuszku. To nie jest dobry znak
Belgia: W ten weekend nie będzie pociągów pomiędzy Brugią a Ostendą

„Bruksela w 92% francuskojęzyczna”

„Bruksela w 92% francuskojęzyczna” fot. Shutterstock

W stolicy Belgii mamy teoretycznie dwa oficjalne języki: francuski i niderlandzki. W praktyce dominuje jednak ten pierwszy – wynika z… zeznań podatkowych.

Z danych, jakie udostępnił minister finansów Johan Van Overtveldt (z flamandzkiej partii N-VA) wynika, że 92% mieszkańców Brukseli to osoby, które mając do wyboru francuski i niderlandzki, wybierają ten pierwszy język – poinformowały belgijskie media, m.in. dzienniki La Libre Belgique oraz De Standaard.

O informację na temat ten temat zwrócił się do Van Overtveldta poseł Gautier Calomne. Dlaczego zapytał o to akurat ministra finansów? Odpowiedź jest prosta. Wiąże się to z tym, że mieszkańcy oficjalnie dwujęzycznego Regionu Stołecznego Brukseli przed wypełnieniem zeznania podatkowego muszą zadeklarować preferowany język. I, jak się okazuje, aż 92% z nich prosi o przesłanie formularza w języku francuskim. Można więc z dużą dozą prawdopodobieństwa powiedzieć, że francuski znają lepiej od niderlandzkiego.

W sumie w Belgii są trzy oficjalne języki: niderlandzki, francuski i niemiecki. We Flandrii na północy kraju głównym językiem jest niderlandzki (jego belgijska odmiana nazywana jest też flamandzkim). W Walonii na południu kraju mówi się po francusku, a niemiecki to główny język niewielkiej społeczności na wschodzie Belgii. Z kolei Bruksela jest oficjalnie dwujęzyczna, choć w praktyce – jak pokazują choćby powyższe dane – dominuje francuski.


10.12.2017 ŁK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież