Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Poważne zmiany w L4. Sprawdź, co z zasiłkiem chorobowym
Belgia: „Brukselczycy nie oszczędzają”
Flandria: Okres spłaty kredytu na kaucję wydłużony do 3 lat
Flamandzki rząd przekaże 70 mln euro na zdrową żywność w szkole
„Stres w pracy zabija rocznie 10 tys. Europejczyków"
Belgia: Co w ciągu roku podrożało najbardziej, a co potaniało?
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 5 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Coraz częściej ubezpieczamy swoje rowery!
Polska: Kleszczowe zapalenie mózgu nie odpuszcza. Trzeba się szczepić
Mieszkańcy Belgii zaoszczędzili w 2024 roku mniej niż inni Europejczycy!

Śmiertelny wypadek w wesołym miasteczku

Śmiertelny wypadek w wesołym miasteczku fot. Shutterstock

Tragiczny finał wizyty w parku rozrywki Bobbejaanland: starszy mężczyzna, wchodząc do karuzeli, spadł kilka metrów i dwa dni później zmarł.

Do wypadku doszło w sobotnie popołudnie w wesołym miasteczku Bobbejaanland (kilkanaście kilometrów na południe od Turnhout) – poinformował flamandzki dziennik Het Nieuwsblad.

Pochodzący z Antwerpii 67-letni mężczyzna, wchodząc do karuzeli gąsienicowej Aztek Espress, znalazł się pomiędzy dwoma gondolami i poleciał kilka metrów q dół. Wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek.

Mężczyzna, w stanie krytycznym, trafił do szpitala. Niestety nie udało się go uratować i w poniedziałek zmarł.

Władze parku podkreślają, że karuzela była sprawna. – Kiedy karuzela nie ruszała się, on bardzo nieszczęśliwie znalazł się pomiędzy dwoma gondolami, zamiast wejść do jednej z nich. Spadł dwa, trzy metry. Karuzela była sprawa – gazeta Het Nieuwsblad cytuje przedstawiciela Bobbejaanland.

31.10.2017 ŁK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież