Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia ostrzega obywateli przebywających w Nepalu
Polska: Kranówka za grosze w restauracji. Sprawa dotarła do Sejmu
Królowa Belgii wzywa do globalnej polityki żywnościowej
Polska: Za chwilę do tych specjalistów pójdziemy już bez skierowania
Belgia: Autonomiczne autobusy już w Leuven!
Polska: Biedronka zmienia system parkowania. Znikną biletomaty
Temat dnia: Belgia zalegalizuje... gaz pieprzowy?!
Polska: Mobilizacja. Te osoby mogą być powołane w pierwszej kolejności
Słowo dnia: Ziekteverlof
Belgia: Powolny jak... belgijski student?
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Powstanie mniej nowych mieszkań? Spada liczba pozwoleń na budowę

W pierwszych pięciu miesiącach 2022 r. w Belgii wydano pozwolenia na budowę 13,4 tys. budynków mieszkalnych. To o 3,4 % mniej niż w tym samym okresie roku ubiegłego.

W 2021 r. w okresie od początku stycznia do końca maja wydano pozwolenia na budowę prawie 13,9 tys. budynków. Rok wcześniej liczba wydanych pozwoleń na budowę była niższa i wyniosła około 12,1 tys. – wynika z danych opublikowanych przez Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

Do największego wzrostu liczby wydanych pozwoleń na budowę doszło w Regionie Stołecznym Brukseli. Wydano ich w pierwszych pięciu miesiącach 2022 r. o ponad 17% więcej niż rok wcześniej. W stolicy jednak od lat liczba pozwoleń na budowę jest niska. W okresie od stycznia do maja 2022 r. wydano ich tylko 81 (rok wcześniej było ich w tym czasie 69).

W Walonii, a więc południowej, francuskojęzycznej części Belgii, w pierwszych pięciu miesiącach 2022 r. wydano 3,2 tys. takich pozwoleń. To o 9% mniej niż rok wcześniej.

We Flandrii, a więc północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju, wydaje się najwięcej pozwoleń na budowę. W okresie od stycznia do maja 2022 r. wydano ich 10,1 tys. To o niespełna 2% mniej niż rok wcześniej.

06.09.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Zima ze smogiem. Duża grupa Polaków będzie paliła w piecach byle czym

Co roku zimą duża grupa Polaków ogrzewa swoje mieszkania czym się da. Kryzys energetyczny sprawi, że będzie ich jeszcze więcej. Skutki? Zanieczyszczone powietrze, które zabija.

Problem tzw. ubóstwa energetycznego w Polsce – według danych Eurostatu – dotykał do tej pory blisko 4 proc. populacji, czyli aż 1,6 mln osób. Eksperci szacują, że tej zimy – jak podaje serwis 300gospodarka.pl – oszczędności na ogrzewaniu może szukać nawet co piąty Polak.

W pierwszej kolejności ubóstwo energetyczne dotyka osób z najniższymi dochodami. Wśród Polaków o dochodzie do ok. 3450 zł brutto narażona na nie jest niemal co 10 osoba.

Największy problem z ogrzaniem domu do właściwego poziomu mają osoby niepracujące, utrzymujące się ze świadczeń społecznych. Wśród emerytów problem z ogrzaniem domu ma blisko 9 proc. wszystkich gospodarstw domowych. Wśród osób utrzymujących się z innych źródeł – aż 14,5 proc.

Czym palą w swoich piecach osoby dotknięte kryzysem energetycznym?

Najkrócej: czym się da. Starymi meblami, często lakierowanymi, odpadami, plastikiem, starymi, mokrymi dechami, a niektórzy – oponami. Rezultatem jest…

– …smog, który co roku zabija około 50 tys. Polaków – podkreślają Sławomir Śmiech i Lilia Karpińska z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, cytowani przez 300gospodarka.pl.

Rodziny mieszkające w domach jednorodzinnych mogą stanąć w obliczu nie tylko zaporowych cen, ale również niedostępności węgla w składach – zwłaszcza jeżeli będziemy mieli ciężka zima. W tej sytuacji będą się starały ogrzewać czym się da.

Skończyła się era taniego węgla i gazu z Rosji

Tej zimy, w warunkach kryzysu, zasięg ubóstwa energetycznego może się powiększać. W lepszej sytuacji będą osoby, które – również dzięki publicznym programom wsparcia – zdążyły zainwestować w termomodernizację lub wymienić źródła ogrzewania na bardziej efektywne. O szczęściu mogą też mówić osoby, które mają w swoich piwnicach zapasy opału z poprzednich lat lub uzupełniły je wcześniej, kiedy cena węgla była względnie niska.

Dodatki osłonowe i limity podwyżek cen energii mogą pomóc Polakom stojącym przed widmem zimnych lub niedogranych mieszkań, ale tylko na krótką metę. O rozwiązaniu tego problemu trzeba myśleć systemowo.

Z prostego powodu: rodziny mieszkające w domach o niskim standardzie energetycznym potrzebują dużo taniej energii. A najtańsza energia oznacza spalanie paliw niskiej jakości (czy wręcz śmieci) w piecach, które nie spełniają norm. To generuje zanieczyszczenie, obniża jakość życia i rodzi problemy zdrowotne w całej narażonej na smog populacji.

Dlatego… – …skuteczne wsparcie dla transformacji w budynkach pozwoli uniknąć podobnych problemów w kolejnych latach. A wygląda na to, że era taniego węgla opałowego i gazu z Rosji po prostu się skończyła – powiedział serwisowi 300gospodarka.pl Michał Smoleń, analityk Fundacji Instrat.

07.09.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sw)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Serwis samochodów nieźle drenuje kieszenie kierowców

Serwis samochodów drożeje. Jednym z powodów jest wysoka i wciąż rosnąca inflacja (już 16,1 proc.). Przez to ceny usług w warsztatach wzrosły nawet o kilkadziesiąt procent.

W badaniu Yanosika, które opisał Infor, aż 90 proc. właścicieli warsztatów zadeklarowało wzrost cen ich usług. W ponad 30 proc. przypadków cenny wzrosły od 10 do 15 proc. W jednej czwartej przypadków - od 20 do 25 proc. Niektórzy właściciele deklarowali nawet 30-procentową podwyżkę.

Jak obniżyć koszt serwisu?

Właściciele używanych samochodów część prac serwisowych mogą np. wykonywać we własnym zakresie. Większy wybór mają osoby, które chcą kupić nowy pojazd. Bo w takim przypadku - po pierwsze - mogą zdecydować się na pakiety serwisowe oferowane przez producentów. W tym przypadku pakietem może być objęty tylko podstawowy serwis olejowy. Istnieje jednak możliwość rozszerzenia pakietu o dodatkowe procedury.

Pakiet serwisów podstawowych na ogół nie jest drogi. Np. w przypadku skody kosztuje kilkaset złotych, a w przypadku volkswagena 1500 zł. Jednak pełen pakiet trzeba już liczyć w tysiącach złotych.

Wynajem długoterminowy

Co w tej  sytuacji może zrobić zainteresowany kupnem auta klient? Wybrać wynajem długoterminowy. Taki kontrakt trwa od 12 do 48 miesięcy. W tym czasie nie zmieni się wysokość raty, a do tego koszty serwisu czy ubezpieczenia samochodu ponosi firma, która jest właścicielem pojazdu.

- Po szkodzie lub awarii naprawiany samochód trafia do autoryzowanego serwisu współpracującego z firmą leasingową. To przyspiesza naprawę i eliminuje ryzyko zawyżonych opłat czy braku gwarancji za usługi serwisowe. Kierowca otrzymuje poza tym auto zastępcze – mówi o zaletach takiego rozwiązania Kamil Klukowski z Automarket.pl, cytowany przez Infor.

To pokazuje, że wbrew powszechnej opinii posiadanie samochodu nie zawsze najbardziej się opłaca.

06.08.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sw)

 

Ryanair grozi wycofaniem się z Belgii

Linie lotnicze Ryanair planują zamknąć kilka swoich europejskich siedzib. Dyrektor generalny linii, Michael O'Leary, mówi że działania na lotnisku w Brukseli i w Charleroi mogą zostać ograniczone.

Dyrektor generalny Ryanair poinformował, że nie zauważono wzrostu liczby operacji Ryanair w Belgii na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy. „Brukselskie lotnisko w Zaventem jest zdecydowanie jednym z portów lotniczych, na których poważnie kwestionujemy naszą obecność. Nie mogę wykluczyć zakończenia tam działalności w przyszłą zimę” - w rozmowie z frankofońskimi mediami poinformował O'Leary.

Wskazał również na podatek lotniczy i dodał: „Nasze samoloty kierują się tam, gdzie odnotowujemy wzrost i nasz model niskokosztowy jest ułatwiony. Jeśli dostaniemy lepszą ofertę na lotnisku w innym miejscu, przeniesiemy się” - spuentował.

W ostatnich dniach 48 belgijskich pilotów Ryanaira postanowiło zaskarżyć firmę w sądzie pracy w związku z żądaniami dotyczącymi przywrócenia płac do poziomu sprzed pandemii. Na początku pandemii piloci zgodzili się na 20-procentową obniżkę płac, ale z założeniem, że po zniesieniu obostrzeń, pensje ponownie wzrosną. Tak się jednak nie stało.

06.09.2022 Niedziela.BE // fot. Rebius / Shutterstock.com

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed