Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Kim jest Ignacy z bluzy Stanowskiego? Ludzie masowo wpłacają pieniądze
19-latek wjechał w policjanta w Antwerpii!
Belg zaginął w Liechtensteinie. Szczęśliwy finał sprawy
Temat dnia: 15 belgijskich żołnierzy rannych podczas ćwiczeń w Szkocji!
Polska: W tych zawodach mogliby pracować kandydaci na prezydenta
Słowo dnia: Liederen
Belgia: Eurowizja - dziś Belgia i Polska walczą o finał!
Niemcy: Zakazano działalności skrajnie prawicowej grupy „Królestwo Niemiec”
Polska: Na połączenia z tego numeru trzeba uważać. Bo można dużo stracić
Belgia, Bruksela: Mężczyzna na skuterze zginął w zderzeniu z radiowozem
Redakcja

Redakcja

Website URL:

W Belgii powstanie Legoland! Lokalizacja jest już znana

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w 2027 r. w Belgii otwarty zostanie park rozrywki Legoland – wynika z porozumienia podpisanego przez belgijski rząd, władze Walonii oraz Merlin Entartainments, właściciela sieci parków Legoland.

W sumie budowa parku będzie kosztować do 400 mln euro, wynika z planów inwestora. Oznacza to, że będzie to druga największa inwestycja w Walonii (południowej, francuskojęzycznej części Belgii) w minionej dekadzie. Tylko Google w Mons zainwestowało więcej, poinformował dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Z założeń wynika, że inwestycja przyczyni się do powstania około tysiąca miejsc pracy. Park co roku odwiedzać ma od 1,5 mln do 2 mln gości. Przełożyć się to ma na roczne obroty na poziomie 120 mln euro.

Pierwszy park Legoland otwarto w Danii w 1968 r. Obecnie na świecie działa jedenaście takich parków: po cztery w Europie i Azji oraz trzy w Stanach Zjednoczonych (w Kalifornii, na Florydzie i w stanie Nowy Jork). W Azji parki Legoland znajdziemy w Malezji, Dubaju, Japonii i Korei Południowej, a w Europie w Danii, w Niemczech, we Włoszech i w Wielkiej Brytanii.

31.08.2022 Niedziela.BE // fot. tipwam / Shutterstock.com

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Średnia cena czynszu w Brukseli już powyżej 1000 euro!

W sytuacji, gdy inflacja i koszty energii wzrosły do bezprecedensowych poziomów, właściciele nieruchomości coraz częściej przerzucają koszty na najemców, co powoduje dalsze podwyżki czynszów.

Obecnie średnia cena wynajmu w Brukseli wynosi aż 1 104 euro. Według barometru czynszów Federia (Federacji Francuskojęzycznych Agentów Nieruchomości), opublikowanego we wtorek, 30 sierpnia, czynsze w Belgii ponownie wzrosły w pierwszej połowie 2022 roku.

Ogólnie rzecz biorąc, stolica Belgii pozostaje najbardziej kosztownym obszarem mieszkaniowym w kraju, gdzie mieszkania odnotowały średnio wzrost cen wynajmu o 2,5% w ciągu ostatnich 6 miesięcy.

Mimo że stolica pozostaje najdroższym regionem w Belgii, Walonia odnotowała największy wzrost cen czynszu, ze średnią ceną wynoszącą obecnie 741 euro.

Co więcej, podczas gdy mniejsze nieruchomości odnotowały największy wzrost cen czynszów w kraju (od 4% za mieszkania do 7,5% za kawalerki), domy jednorodzinne i wille są znacznie mniej dotknięte podwyżkami (kolejno -0,1% i +0,5%).

30.08.2022 Niedziela.BE // fot. Nancy Beijersbergen / Shutterstock.com

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Droga wyprawka szkolna daje się we znaki nawet najbogatszym



Bez względu na status społeczny, obok rekordowej inflacji nie może przejść obojętnie wielu z nas. Problem ten pogłębia się, kiedy dzieci trzeba odprawić na nowy rok szkolny.



Papier głównym winowajcą podwyżek



Już za dwa dni w szkołach zabrzmi pierwszy dzwonek w nowym roku szkolnym. Z jednej strony dla dzieci to czas spotkań z przyjaciółmi i nowe przygody, z drugiej zaś poważne wyzwanie finansowe dla ich rodziców.



Analiza przeprowadzona w lipcu przez UCE Research i Hiper-Com Poland wykazała, że wyprawka szkolna w porównaniu do ubiegłego roku zdrożała o 14 proc. Największy problem dotyczy wyrobów papierniczych. Według Michała Jarczyńskiego, prezesa Arctic Paper cytowanego przez „Rzeczpospolitą”, wzrost cen papieru spowodowany jest wieloma czynnikami – od drożejącej celulozy, przez koszty energii, aż po kurs ropy.



Co za tym idzie – drożeją też podręczniki, bloki rysunkowe, zeszyty czy notatniki. Z badania UCE Research i Hiper-Com wynika również, że na 59 produktów szkolnych wyższe ceny dotyczą aż 43. Są to m.in.: okładki, przyborniki na biurko i farby akrylowe.



Należy zwrócić uwagę, że koniec wakacji nie sprzyja tym wydatkom, bo wyższy popyt powoduje, że sklepy dodatkowo podnoszą ceny przyborów szkolnych.



Przerażają głównie ceny książek



Instytut IBRiS na zlecenie Santander Consumer Banku zapytał rodziców o plany związane z szykowaniem wyprawki dla tegorocznych uczniów. Z raportu „Polaków Portfel Własny: edukacja pod znakiem inflacji” wynika, że aż 17 proc. z nich już w ubiegłym roku przeznaczało na edukację jednego dziecka aż od 501 do 800 zł. Dziwić może fakt, że rosnących cen najbardziej obawiają się najlepiej sytuowane rodziny, gdzie zarobki wynoszą  od 5 000 do 6 999 zł na rękę oraz 7 000 zł netto i więcej. Nie ma tu jednak znaczenia płeć, miejsce zamieszkania czy wykształcenie – drożyzna dotyka każdą z grup społecznych.



Najbardziej respondenci obawiają się zakupu podręczników i ćwiczeń (22 proc.), ale już teraz przejmujemy się również zajęciami pozalekcyjnymi, na które wkrótce zaczną uczęszczać dzieci (18 proc.). Niemniej obawiamy się również kosztów przyborów szkolnych (18 proc.), a horrendalne ceny paliwa to zmora tych rodziców, którzy muszą zagwarantować swoim pociechom codzienne dojazdy do szkoły (12 proc.). 7 proc. pytanych wśród zmartwień finansowych wymieniło również korepetycje.



Pomimo trudnej sytuacji ekonomicznej staramy się jednak finansować wyprawkę głównie z bieżących środków – tak zadeklarowało aż 58 proc. rodziców. Pozostali respondenci zamierzają wesprzeć budżet środkami z programu „300 plus”; wykorzystać pieniądze odkładane na ten cel już w poprzednich miesiącach lub zrezygnować z innych dóbr na rzecz artykułów szkolnych.



30.08.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot iStock

(ss)

 

  • Published in Polska
  • 0

Lipiec i sierpień najbardziej suchymi od 1833 roku

Ostatnie dwa letnie miesiące przejdą do historii jako najbardziej suche w historii belgijskich pomiarów. W stacji meteorologicznej w Ukkel (Bruksela) odnotowano jedynie 23 mm opadów deszczu. Ze średnią temperaturą w wysokości 27°C, sierpień 2022 roku był również najgorętszym sierpniem od ponad wieku.

Co niezwykłe, biuro meteorologiczne opublikowało tymczasowe dane jeszcze przed końcem miesiąca. W lipcu i sierpniu odnotowano jedynie 23 mm opadów deszczu, co jest najniższą zarejestrowaną ilością od czasu rozpoczęcia pomiarów w 1833 roku.

Ostatni rekord pochodził z 1921 roku i wówczas odnotowano 25,8 mm opadów. W sierpniu padało tylko przez 5 dni, podczas gdy średnia wynosi 14,3 dni.

Choć czerwiec był bardziej wilgotny, wciąż meteorologiczne lato 2022 roku jest najbardziej suchym na przestrzeni ostatnich trzech dekad. W ciągu trzech miesięcy letnich odnotowano jedynie 110,6 mm opadów, podczas gdy średnia wynosi 234,2 mm. Drugie najbardziej suche lato miało miejsce w 2018 roku.

30.08.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Pogoda
  • 0
Subscribe to this RSS feed