Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Ponad dwa razy większy PKB na mieszkańca niż w Polsce!
Belgia, Bruksela: 27 czerwca kolejny protest związkowców!
Polska: Leki na raka bardziej dostępne. Jest lista Ministerstwa Zdrowia
Belgijski minister potępił czas oczekiwania na lotnisku w Brukseli
Belgia: Firma Engie zaoferuje „happy hour” na... prąd!
Flamandzki rząd odpowiedzialny za monitorowanie wody w kąpieliskach
Belgia, biznes: Bank KBC przejmie słowacki 365.bank
Niemcy: Merz chce mieć „najsilniejszą” armię w Europie
Belgia: PKB na plusie, ale w Polsce wzrost dużo większy
Słowo dnia: IJskast
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Internet w każdym domu? Niekoniecznie

Dostęp do internetu w miejscu zamieszkania wydaje się obecnie oczywistością. Wciąż jednak część belgijskich gospodarstw domowych nie ma możliwości używania Internetu w domu.

Obecnie dostęp do internetu ma w Belgii około 94% gospodarstw domowych. Co siedemnaste gospodarstwo domowe wciąż radzi sobie więc bez stałego dostępu do sieci internetowej.

Z roku na rok liczba gospodarstw domowych pozbawionych dostępu do Internetu jednak maleje. W 2012 r. dostęp do sieci miało jedynie 78% belgijskich gospodarstw domowych, w 2017 r. było to już 86%, a obecnie jest to o kolejnych 8 punktów procentowych więcej.

Dostęp do sieci mają prawie wszystkie gospodarstwa domowe z dziećmi w wieku szkolnym. W przypadku pozostałych gospodarstw domowych jest to 93% - poinformował Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

W sumie 94% mieszkańców Belgii w wieku od 16 do 74 lat korzystało w minionych 3 miesiącach z Internetu (w domu lub w innym miejscu). W 2012 r. było to jedynie 81%, a w 2017 r. 88%.

Najrzadziej z Internetu korzystają kobiety z wykształceniem podstawowym lub zawodowym oraz ludzie przewlekle i poważnie chorzy. W obu tych grupach z Internetu korzystało w ciągu minionego kwartału jedynie 80% ludzi.

28.11.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Polska: 8 tysięcy policjantów chce odejść ze służby. Zostaną, jak zaczną zarabiać więcej

Trwa spór pomiędzy mundurowymi związkami zawodowymi a MSWiA. Chodzi o podwyżki. Tymczasem tylko w policji mundur chce zrzucić kilka tysięcy osób.

Spór nie dotyczy tylko policji, ale także straży pożarnej czy Straży Granicznej. Ale to właśnie policyjni związkowcy wiodą prym w rozmowach z MSWiA. Mundurówka chce podwyżek. Związkowcy oczekują podwyżki w wysokości „realnej inflacji” oraz tzw. dodatku progresywnego do płacy, który rósłby z każdym przepracowanym rokiem.

Punktem wyjścia MSWiA w tych rozmowach była skromniejsza podwyżka. Resort proponuje 7,8 proc. w 2023 roku.

Rozmowy trwają. – Z nowej propozycji wiceministra wynika, że element podwyżki odnoszący się do waloryzacji na poziomie 7,8 proc. nie będzie liczony od uposażenia zasadniczego, a od uposażenia brutto, co na poszczególnych grupach zaszeregowania ma zapewnić znacznie większe kwoty niż w pierwotnej propozycji – informuje NSZZ Policjantów.

I dodaje, że nie ma jednak konkretnych wyliczeń. Związkowcy mają wątpliwości, bo jeżeli podwyżka ma wejść w życie 1 marca, to wskaźnik waloryzacji powinien być wyższy i wynieść 9,3 proc.

Dodajmy, że wozy strażackie jeżdżą oflagowane. Tak samo jest radiowozy. Policjanci prowadzą akcję protestacyjną i odstępują od karania mandatami. Za wiele wykroczeń udzielają tylko pouczeń. Akcja ma być zaostrzona już od grudnia. Na razie nie wiadomo, jakie rozmiary przybierze.

Tymczasem okazuje się, że ministerialne propozycje nie likwidują – w ocenie związku – najpoważniejszego zagrożenia. Chodzi o masowe odejścia ze służby. Mundur chcą zrzucić funkcjonariusze mający za sobą 15-25 lat pracy. Bardziej opłaca im się przejść na emeryturę. Ci starsi chcą zostać, bo od kilku lat przysługuje im specjalny dodatek.

Po 25 latach służby to 2,5 tys. zł miesięcznie do pensji. W policji te pieniądze nazywają „dziadkowym”.

– Na dziś deklaracje odejścia ze służby złożyło już ponad 8 tysięcy funkcjonariuszy, co w porównaniu z latami poprzednimi stanowi wzrost o 100 proc. i zapewne nie jest to koniec. 50 proc. z tych policjantów to ci ze stażem 15-25 lat służby – alarmuje policyjny związek.

28.11.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. policja

(sl)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Plastik zamiast wełny. Tak oszukują producenci ubrań

Producenci odzieży nie są uczciwi wobec klientów. Wyniki kontroli przeprowadzonej przez Inspekcję Handlową dobrze pokazują rynkową patologię.

W pierwszej połowie roku Inspekcja Handlowa (IH) kontrolowała jakość produktów włókienniczych. Pod lupę wzięła producentów, dystrybutorów oraz importerów. Pod lupę wzięła hurtownie i sklepy detaliczne, nie pomijając znanych sieciówek. I okazało się, że moda na ekologię i transparentność biznesową w branży fashion w wielu przypadkach to tylko chwyt marketingowy.

Oszukują na potęgę

Inspektorzy zakwestionowali jedną czwartą z 647 partii odzieży wierzchniej – krajowej i importowanej:

– 57 z 280 partii odzieży produkcji krajowej,
– 40 z 65 z obrotu wewnątrzunijnego,
– 64 z 302 partii z importu.

Kontrolerzy mieli wątpliwości przede wszystkim co do poprawności oznakowania metek. Chodzi o używanie nazw innych (nieprzetłumaczonych), niż wymaga tego polskie prawo. Ponadto w wielu przypadkach występowała rozbieżność między rzeczywistym składem ubrania, a tym na wszywce i etykiecie. Błąd dostrzeżono też w kolejności podawania włókien użytych w produkcji – zamiast wyszczególniać je malejąco, wytwórcy eksponowali bardziej cenione materiały, nawet mimo ich śladowej ilości w badanych tkaninach.

Niechlubni rekordziści


Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta wraz z Inspekcją Handlową wskazały niechlubnych rekordzistów pod względem nierzetelności w przekazywaniu informacji klientom. Jednym z nich jest okrycie Orwell Lugo wyprodukowane dla Lavard Sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie.

Deklarowany skład tkaniny to 75 proc. poliester, 25 proc. poliamid, zaś podszewki – 50 proc. poliester i 50 proc. wiskoza. Badania laboratoryjne wykazały, że tkanina to stuprocentowy poliester, podobnie jak większość podszewki. Jedynie dolna część podszewki była z wiskozy.

W drugim przypadku chodzi o płaszcz damski. Lenitif wyprodukowany przez GLOBALTEX Piotr Pociecha w Konopiskach miał się składać w 64 proc. z akrylu, 30 proc. poliestru i 6 proc. wełny. Badania laboratoryjne wykazały, że tkanina to 98,3 proc. poliestru i 1,7 wiskozy.

Nic nowego

Choć najnowsze wyniki kontroli przytłaczają, nie są odkrywcze. Już kilka lat temu UOKiK informował m.in. o pladze „plamoodpornych” obrusów i bluzach rzekomo w całości uszytych z bawełny – w których bawełny tak naprawdę było niewiele ponad 50 proc. W 2020 roku Inspekcja Handlowa zakwestionowała 25,8 proc. skontrolowanej odzieży, w 2019 – 26,6 proc. 

Mężczyźni mają gorzej

Co ciekawe, według raportów IH to mężczyźni częściej niż kobiety mogą paść ofiarą modowego oszustwa.

„Największą grupę kwestionowanych produktów stanowiły garnitury i koszule, odzież wierzchnia, swetry i kardigany. Znacznie rzadziej inspektorzy zgłaszali wątpliwości co do sukienek, bluzek i innych wyrobów konfekcyjnych” – podawała „Rzeczpospolita” w 2021 roku, powołując się na wyniki wcześniejszej kontroli.

29.11.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sl)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Są pieniądze na remonty pustostanów. To może skrócić kolejki po mieszkania komunalne

Ministerstwo Rozwoju i Technologii zachęca gminy do remontów pustostanów i korzystania z rządowych pieniędzy na ten cel. To sposób na zwiększanie liczby mieszkań w Polsce.

Ze spisu powszechnego wynika, że w ok. 11 proc. mieszkań w Polsce stoi pustych. Ponad 60 proc. z nich to lokale komunalne, często w bardzo złym stanie. Ten stan rzeczy – zdaniem resortu rozwoju – mogą zmienić dofinansowania z Funduszu Dopłat BGK nawet do 80 proc. kosztów.

Rząd zachęca do składania wniosków

Zdaniem Piotra Uścińskiego, wiceministra rozwoju i technologii, remont pustostanów zmniejszy kolejki po mieszkania komunalne, które w każdej polskiej gminie są bardzo długie.

– W czerwcu wdrożyliśmy przepisy, które pozwalają gminom remontować takie lokale z pominięciem wielu przepisów, z minimum formalności, choć oczywiście z zachowaniem bezpieczeństwa. Na to są pieniądze rządowe, Fundusz Dopłat, z którego gminy mogą korzystać – zachęca samorządy, jak czytamy na stronie gov.pl.

W tym roku – informuje resort – rozstrzygnięto 347 wniosków gmin, dzięki czemu powstanie lub zostanie zmodernizowanych prawie 5 tys. lokali. Kwota wsparcia z Funduszu Dopłat na ich realizację wyniesie ponad 853 mln zł. 195 wniosków dotyczy remontów pustostanów.

Na rozpatrzenie czeka ok. 150 wniosków, w tym 72 dotyczą pustostanów. Te inwestycje mają być realizowane w  przyszłym roku.. Funduszu Dopłat BGK przeznaczy na to ponad 800 mln zł.

Jeszcze jeden projekt

To nie wszystko, bo Ministerstwo Rozwoju i Technologii – jak informuje na swojej stronie – pracuje teraz nad nowym projektem. Dotyczy on m.in. wykorzystanie pustych powierzchni biurowych i handlowych. Przeznaczenie terenu będzie można zmienić uchwałą samorządową, a ich przebudowa nie będzie wymagała pozwolenia na budowę. Takie rozwiązanie obowiązywałoby przez 2 lata.

Ten projekt ustawy będzie rozpatrywany prawdopodobnie na początku przyszłego roku.

29.11.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed