Jedna osoba została ranna w noc z soboty na niedzielę (30 września – 1 października) w wyniku wypadku w walońskiej wiosce Tournai, niedaleko granicy z Francją. Kierowca wjechał swoim samochodem na taras kawiarni ulokowanej przy nabrzeżu. Informację tę potwierdził burmistrz Tournai, Paul-Olivier Delannois.

Wiadomo, że ten sam mężczyzna opuścił kawiarnię przy Quai du Marché aux Poissons w Tournai, ponieważ została zamknięta. „Przepisy miejskie wymagają, aby właściciele lokali ostrzegali swoich klientów o godzinie 03:30, że mogą wypić ostatniego drinka i że mają na to pół godziny przed zamknięciem lokalu o 04:00” – powiedział burmistrz.

Sprawca, niezadowolony z konieczności opuszczenia kawiarni, w której pił z przyjacielem drinka, wsiadł do samochodu i wjechał nim na taras, na którym nadal siedziało kilka osób. Jeden z klientów został lekko ranny i wymagał leczenia. „Mężczyzna był najwyraźniej wściekły, że musiał opuścić to miejsce. Lekko ranna została tylko jedna osoba, więc można powiedzieć, że uniknęliśmy tragedii” – powiedział Delannois.

Kierowca i jego pasażer zostali zatrzymani. O zdarzeniu poinformowano prokuraturę w Tournai-Mons, jednak nie potwierdzono jeszcze, jakie działania podejmą władze sądowe.

02.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W sezonie strzeleckim 2022–2023 walońscy myśliwi odstrzelili 20 528 dzików, co stanowi 81% ustalonego celu – poinformował w zeszłym tygodniu minister Walonii odpowiedzialny za łowiectwo, Willy Borsus.

Sezon łowiecki 2023–2024 rozpoczął się w niedzielę i, jak twierdzi Borsus, „nowe cele należy nie tylko osiągnąć, ale nawet przekroczyć”.

Czynniki takie, jak spadek populacji dzików na niektórych obszarach po dużych odstrzałach od 2019 roku, ciepły, słoneczny październik, który zatrzymał zwierzęta w lasach, oraz bardzo późne opadanie liści, które utrudniało dostrzeżenie zwierząt, wyjaśnia, dlaczego cele na lata 2022–2023 nie zostały zrealizowane – wyjaśnił minister.

Dodał, że plan dobrowolnych polowań na nadchodzący sezon obejmuje odstrzał 23 481 dzików. Wskazał przy tym na wprowadzenie nowej platformy ChasseOnWeb, która umożliwia posiadaczom praw do polowań wypełnianie różnych formularzy online, w tym deklaracji połowów.

„Od 2019 roku dobrowolne plany odstrzałów dzików umożliwiły nam walkę z ekspansją dzików i odstrzelenie 91 915 z nich, ale nadal jest ich zdecydowanie za dużo” – stwierdził minister.

Dodał, że przedłożył rządowi dwa teksty dotyczące nowych przepisów w sprawie kontroli populacji dzików. „Wszystkie te działania razem wzięte powinny przyczynić się do znacznej poprawy sytuacji” – podsumował minister.

02.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Inflacja w Belgii jest już dużo niższa niż kilka miesięcy temu, ale niektóre produkty w minionym roku jednak bardzo podrożały.

Cukier kosztował w Belgii we wrześniu tego roku o prawie 30% więcej niż rok wcześniej. Pobyt w domkach letniskowych podrożał o 27%, a olej opałowy o prawie 25% - wynika z danych opublikowanych przez Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

To wzrosty cen dużo większe niż inflacja. Ta wyniosła we wrześniu tego roku jedynie 2,4%. W porównaniu z sytuacją sprzed roku czy kilku miesięcy to już bardzo mało. W październiku ubiegłego roku inflacja w kraju ze stolicą w Brukseli wynosiła jeszcze 12,3%, a w sierpniu tego roku 4,1%.

Niektóre produkty wciąż jednak szybko drożeją. Dotyczy to wielu produktów spożywczych. We wrześniu tego roku za produkty spożywcze i napoje (w tym alkoholowe) płacono w Belgii średnio aż o 11,1% więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego.

Oprócz cukru bardzo podrożały też ziemniaki. Kosztują one teraz o 24% więcej niż rok temu. Mrożone warzywa podrożały w ciągu dwunastu miesięcy o 23%, podobnie jak oliwa z oliwek. Cena mrożonych ryb poszła w tym czasie w górę o 22%.

Jeśli chodzi o inne produkty, odnotowano też duży wzrost ceny drewna. Podrożało ono w ciągu roku o 22% - wynika z danych biura Statbel.

02.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Ubiegły miesiąc był najcieplejszym wrześniem w Belgii od czasu rozpoczęcia pomiarów. W ciągu miesiąca pobitych zostało kilka dobowych rekordów temperatury.

Po deszczowym początku tego lata pogoda w Belgii znacznie się poprawiła, osiągając szczyt przed zakończeniem wakacji szkolnych we wrześniu. Królewski Instytut Meteorologiczny (RMI) potwierdził, że pod względem pogodowym był to miesiąc wyjątkowo ciepły.

„Wrzesień 2023 roku był absolutnie rekordowym miesiącem pod względem temperatury” – zauważył belgijski instytut pogodowy. „Był to najcieplejszy wrzesień od czasu rozpoczęcia pomiarów w 1833 roku”.

Średnia temperatura w całym miesiącu wyniosła 18,8°C, podczas gdy we wrześniu zwykle wynosi ona 15,2°C. Rekord średniej, maksymalnej temperatury wyniósł 24°C w porównaniu do 19,5°C zwykle odnotowywanego o tej porze roku.

Po raz pierwszy od rozpoczęcia obserwacji fal upałów w 1892 roku w Uccle (od 4 do 11 września) odnotowano takie zjawisko. Tymczasem w zeszłym miesiącu miało miejsce aż sześć dni z tropikalną temperaturą (30°C i więcej), czyli o cztery dni więcej niż w poprzednich, rekordowych latach (dwa dni we wrześniu w latach 1906, 1911, 1919, 1949 i 2020).

Pod względem liczby dni letnich (25°C i cieplej) wyrównany został także rekord dziewięciu dni z 2006 roku. Co więcej, pierwszych 10 dni miesiąca zapisze się w historii jako najcieplejsze, odnotowane we wrześniu od czasu rozpoczęcia pomiarów.

02.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)