Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Niezapowiedziane kontrole w niderlandzkich szkołach
Niemieccy producenci samochodów odnotowują ogromny spadek zysków!
Belgia: Gandawa też zmaga się z przepełnionymi więzieniami
Słowo dnia: Mei
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 4 maja 2025, www.PRACA.BE)
W Brukseli otwarto „Muzeum Frytek"!
Polska: Zamiast kupować samochody, coraz chętniej je wypożyczamy
Belgia: Miasto Aalter zmienia procedurę rejestracji dla obcokrajowców
Belgia: Wypadki w martwym polu. 10% ofiar ciężko rannych lub śmiertelnych
Niemcy: Małe browary walczą o przetrwanie
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Nowa książka z listą 200 „najlepszych” barów w Brukseli i Walonii!

Sofie Vanrafelghem, sommelierka specjalizująca się w piwie, wydała właśnie ponad 400-stronicową książkę, w której opisuje najlepsze lokale gastronomiczne w Brukseli i Walonii.

Sektor gastronomiczny przechodzi obecnie przez trudny moment, z wieloma zamknięciami i trudnościami w rekrutacji nowego personelu, tym bardziej więc znalezienie się na liście 200 najlepszych lokali spośród tysięcy działających w tej branży scenie to spore osiągnięcie.

Autorka przy wyborze kierowała się szeregiem kryteriów. Vanrafelghem zwracała szczególną uwagę na sposób podawania piwa klientom. Większą wagę przywiązywała do wyboru piw niż do liczby opcji w menu.

Decydujące znaczenie miało także otoczenie i atmosfera miejsca. Profil lokali jest dość zróżnicowany, od autentycznych kawiarni wyłożonych boazerią po minibrowary i strefy degustacyjne utworzone w ramach firmy produkującej piwo.

W stolicy notowane są na przykład bary Surréaliste, Bruksela Beer Project, CoHop, Mazette, de la Senne, L'Ermitage, La Source i La Mule. W sumie w książce znajduje się około 40 brukselskich lokali, a pozostała część znajduje się na południu kraju.

Kilka tygodni temu Sofie Vanrafelghem zaprezentowała tę samą książkę w języku niderlandzkim. Można zamówić na stronie wydawcy w cenie 34,99 euro: TUTAJ

25.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Do Polski znowu idzie moda z Zachodu. Tym razem z cmentarzy

W Polsce jest ponad 12 tys. cmentarzy. Większością z nich zarządzają parafie. Ponad 2 tys. to cmentarze komunalne. Te z kolei kontrolują samorządy.

Budowa i zarządzanie takimi miejscami to kosztowne przedsięwzięcie. Dlatego kilka miast rozważa wdrożenie modelu publiczno-prywatnej współpracy z inwestorami. Nie jest to pomysł pionierski, bo taki zrealizował już u siebie Kraków. Inspiracja przyszła z krajów zachodnich.

Współpraca popłaca

Marek Cichewicz z Grupy Klepsydra w rozmowie z Newserią wyjaśnia, że w Polsce możemy wyróżnić 3 główne kategorie cmentarzy. Pierwsza to cmentarze komunalne, które są własnością miast i gmin. Druga – cmentarze wyznaniowe pod egidą Kościoła i innych związków wyznaniowych. Trzecia kategoria to cmentarze, które powstały dzięki partnerstwu publiczno-prywatnemu. Ostatni z wymienionych modeli w Polsce przyszedł do nas z Europy Zachodniej.

Takie rozwiązanie już działa w Krakowie. Całość przedsięwzięcia podzielono na 3 etapy. Już kilka lat temu powstała spopielarnia zwłok i dwuhektarowa nekropolia z oświetleniem i małą architekturą oraz parterowy budynek administracyjny i ceremonialny. Docelowo cmentarz ma mieć 9 ha. Całkowity koszt przedsięwzięcia sięgnie prawdopodobnie 24,5 mln zł.

Jako swój wkład do tego biznesu miasto przekazało teren i przebudowało część ulic otaczających cmentarz, a Grupa Klepsydra pokrywa koszt tej inwestycji. W zamian za to przez 30 lat będzie czerpać korzyści z działalności cmentarza i spopielarni. Po tym okresie całość przejdzie na własność gminy.

Taki model współpracy odciąża gminę i pozwala jej zaoszczędzone pieniądze wykorzystać np. na rozbudowę komunikacji miejskiej albo przedszkoli.

Cyfryzacja na cmentarzach

Partnerstwa publiczno-prywatne w branży funeralnej to nie jedyna rewolucja na polskich cmentarzach w ostatnich latach. Inną jest cyfryzacja.

Co najmniej 10 proc. cmentarzy korzysta z nowoczesnych systemów informatycznych, które umożliwiają wyszukiwanie grobów według podanych kryteriów. Ministerstwo Cyfryzacji pracuje nad stworzeniem ogólnopolskiej bazy danych z informacjami o zmarłych i miejscach ich pochówku.

Tymczasem w internecie już działają serwisy takie jak Grobonet.com czy Mogily.pl oferujące m.in. możliwość zapalenia wirtualnych zniczy.

Oprócz Krakowa również takie miasta jak Konin czy Olsztyn rozważają budowę nekropolii w formule publiczno-prywatnej.

28.10.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sp)

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: Ta megagwiazda polubiła Antwerpię. „Została dzień dłużej”

Madonna polubiła Antwerpię. A w szczególności luksusowy hotel, w którym specjalnie dla niej zrobiono nawet całkiem nową kuchnię - opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

W miniony weekend w antwerpskim Sportpaleis odbyły się dwa koncerty Madonny. Dla fanów amerykańskiej gwiazdy były one też lekcją cierpliwości… Oba koncerty rozpoczęły się z ponad godzinnym opóźnieniem.

Oficjalnej przyczyny opóźnień nie podano, ale najprawdopodobniej wiązały się one ze stanem zdrowia 65-letniej piosenkarki. Madonna ma problemy z kolanem, a przed koncertami zażywa mocne środki przeciwbólowe, najprawdopodobniej opioidy. Czasami ich działanie może być tak silne, że gwiazda woli opóźnić wejście na scenę - spekuluje „Het Laatste Nieuws”.

Madonna zatrzymała się w Belgii w Sanctuary Botanic Hotel. Zarezerwowano tu dla niej całej skrzydło hotelu, a gwieździe towarzyszyły jej dzieci. Miała tu do dyspozycji także salę konferencyjną na 420 m kwadratowych, która służyła jej jako miejsce prób przed koncertami.

Gwiazda podróżuje z własnymi kucharzami, którzy przygotowują jej wegańskie posiłki. Przed przyjazdem Madonny jej menadżerowie wynegocjowali z belgijskim hotelem nawet… całkowitą wymianę kuchni. Z kolei w jej sypialni zamontowano specjalne urządzenie do regulacji poziomu tlenu.

Wszystkie te udogodnienia najwyraźniej przypadły jej do gustu, bo pozostała tutaj o jeden dzień dłużej niż planowano. Na jeszcze dłuższy pobyt nie mogła sobie pozwolić: w środę czeka ją kolejny koncert, tym razem w Kopenhadze.

24.10.2023 Niedziela.BE // fot. yakub88 / Shutterstock.com

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Gołębie zmarłego hodowcy sprzedane na aukcji za kwotę 2 265 500 euro!

Na aukcji, w czasie której sprzedano niektóre z ptaków zmarłego hodowcy gołębi, Dirka Van Dycka, zgromadzono aż 2 265 500 euro. Łącznie 315 ptaków hodowcy z Zonhoven (prowincja Limburgia) poszło pod młotek. Jeden ptak o imieniu Mathieu został sprzedany za kwotę 146 500 euro.

W zeszłym roku zmarł hodowca gołębi z Zonhoven, Dirk Van Dyck. Specjalistyczny aukcjoner PIPA (Pigeon Paradis) właśnie sprzedał 315 ptaków hodowcy. W ramach aukcji zgromadzono łącznie kwotę aż 2 265 500 euro. Najdroższym ptakiem (146 tys. euro) był Mathieu, gołąb nazwany na cześć mistrza kolarstwa Mathieu van der Poela.

„Sprzedaż wszystkich gołębi jest bolesna, ale jestem zadowolona z dochodów. To miłe pożegnanie, na które zasługuje mój tata. Jesteśmy naprawdę zszokowani ilością zebranych pieniędzy. Jeszcze nie wiemy, co z nimi zrobimy. Nie zastanawialiśmy się, ile są warte, bo dla nas były to po prostu gołębie. Od dziecka było to hobby naszego taty” - powiedziała córka Dirka Van Dycka, Natalia.

Wiele gołębi kupili hodowcy z Azji.

24.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed