Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Za chwilę do tych specjalistów pójdziemy już bez skierowania
Belgia: Autonomiczne autobusy już w Leuven!
Polska: Biedronka zmienia system parkowania. Znikną biletomaty
Temat dnia: Belgia zalegalizuje... gaz pieprzowy?!
Polska: Mobilizacja. Te osoby mogą być powołane w pierwszej kolejności
Słowo dnia: Ziekteverlof
Belgia: Powolny jak... belgijski student?
Belgia: W Belgii prognozowana długość życia dłuższa niż w Polsce…
Polska: To zrobi Polak, kiedy butelkomat zwróci mu butelkę. Sondaż
Belgia: Drugi dom w Hiszpanii? Tylu Belgów już kupiło
Redakcja

Redakcja

Website URL:

W Belgii obniżono poziom zagrożenia zamachami

Dotąd obowiązywał trzeci poziom zagrożenia (poważny), teraz obniżono go na drugi (średni) – poinformował portal rtlnieuws.nl.

Poziom trzeci zagrożenia terrorystycznego obowiązywał w Belgii od listopada 2015 roku, czyli zamachów w Paryżu. W Brukseli przez pewien czas – na przykład po zamachach z marca 2016 roku – podwyższono go do najwyższego, czwartego poziomu.

Decyzję o obniżeniu poziomu zagrożenia podjęto na podstawie analizy sporządzonej przez OCAD, belgijską służbę odpowiedzialną za walkę z terroryzmem. Z analizy wynika, że po upadku tzw. Państwa Islamskiego (ISIS, IS) w Syrii i Iraku związane z tym ruchem radykalne siły osłabły. Również propaganda ISIS nastawiona na mobilizowanie zwolenników radykalnego islamu w Europie do organizowania zamachów jest słabsza.

Drugi poziom zagrożenia nie oznacza jednak, że nie trzeba się już obawiać zamachów. – Czujność jest wskazana, gdyż nadal istnieją warunki do radykalizacji – podkreślił szef OCAD Paul Van Tigchelt, cytowany przez rtlnieuws.nl. W związku z obniżeniem poziomu zagrożenia można się jednak spodziewać, że zmniejszy się liczba żołnierzy na belgijskich ulicach.


24.01.2018 ŁK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Co piąty Belg w finansowych kłopotach

W ubiegłym roku 21% mieszkańców Belgii borykało się z finansowymi problemami i żyło „od pierwszego do pierwszego” – wynika z ankiety przeprowadzonej przez urząd statystyczny Statbel.

W corocznej ankiecie przeprowadzanej przez Statbel wzięło udział około 6 tys. belgijskich gospodarstw domowych, informuje flamandzki portal vrt.be.
Z badania wynika m.in., że sytuacja finansowa jednej czwartej mieszkańców Belgii jest na tyle trudna, że nie mogą oni sobie pozwolić na żadne większe niespodziewane wydatki (na poziomie około 1 100 euro) czy na wakacyjny wyjazd.

W przypadku 5% mieszkańców Belgii ich finansowa sytuacja jest bardzo kiepska i osoby te nie są w stanie co miesiąc na czas opłacić podstawowych rachunków, np. za wynajem mieszkania czy energię elektryczną.

Brak pieniędzy przekłada się często na uboższe życie towarzyskie. Około 13% ankietowanych przyznało, że ze względu na trudną sytuację finansową nie umawia się z rodziną czy przyjaciółmi na wspólne wyjścia do restauracji lub pubu. Również 13% uczestników ankiety powiedziało, że nie ma pieniędzy na swoje hobby, informuje portal knack.be.


23.01.2018 ŁK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Sprzeciw wobec planów rozbudowy lotniska w Zaventem. „Życie w naszych wioskach stanie się niemożliwe"

Burmistrzowie Kortenberg oraz Steenokkerzeel sprzeciwiają się planom rozbudowy portu lotniczego w Zaventem. Argumentują, że jeśli lotnisko w przyszłości zajmie więcej niż 95 hektarów, życie w okolicznych wsiach stanie się niemożliwe.

Zgodnie z planami, które przypadkowo wyciekły do prasy, w najgorszym wypadku konieczne będzie wyburzenie 22 domów oraz odgrodzenie od lotniska pozostałych mieszkańców murem o wysokości 18 metrów – w miniony poniedziałek informowały gazety takie jak: Het Nieuwsblad, De Standaard, Het Belang van Limburg oraz De Gazet van Antwerpen.

Pod koniec 2016 roku stołeczny port lotniczy ogłosił plany rozbudowy, sięgające roku 2040. Projekt został dokładnie opracowany przez agencję Arcadis, która zaproponowała dwa rozwiązania – redakcja Het Nieuwsblad twierdzi, że miała możliwość przyjrzenia się im bliżej. Otóż w jednym wariancie pas 25L nie zostanie przedłużony, w drugim – tak.

Jeśli druga propozycja dojdzie do skutku, po rozbudowie lotnisko będzie zajmowało przynajmniej 95 hektarów. "Życie w naszych wioskach będzie wówczas niemożliwe" – obawiają się burmistrzowie okręgów Steenokkerzeel oraz Kortenberg. "Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby zapobiec rozbudowie portu lotniczego".

Według lotniska w Zaventem, nie zapadła jeszcze żadna ostateczna decyzja. "Przygotowane plany przedstawiają dwa możliwe scenariusze, które zaprezentujemy mieszkańcom okolicy w najbliższą środę" – przekazano w oświadczeniu dla prasy.

 

23.01.2018 KK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Auto wjechało w stację paliw, nie żyje Holender, dwie osoby ranne

Belgijski kierowca wjechał w budynek na stacji paliw Texaco przy autostradzie E40 (w kierunku Brukseli). Do wypadku doszło w poniedziałkową noc. Jedna osoba nie żyje, dwie zostały ciężko ranne. Jak twierdzi VRT, wszystkie poszkodowane osoby to Holendrzy.

Belgijska gazeta Het Nieuwsblad poinformowała, że trzech zaprzyjaźnionych Holendrów piło właśnie kawę w budynku na stacji paliw, gdy nagle wjechał w nich samochód. Mężczyzna, który wskutek wypadku poniósł śmierć, był w średnim wieku. Jego dwóch kolegów odniosło poważne obrażenia, jednak ich stan jest obecnie stabilny.

Samochód stał przy dystrybutorze paliwa, gdy nagle z dużą prędkością ruszył w kierunku sklepu. Pochodzący z Oostende (Belgia) 54-letni kierowca został natychmiast aresztowany. Według VRT, był pod wpływem alkoholu. Odniósł jedynie niewielkie obrażenia.

"To było, jak eksplozja bomby" – w rozmowie z VRT, powiedział jeden ze świadków tragedii. "Poczułem się bardzo mały i zobaczyłem, jak wokół fruwają kamienie i odłamki. To było straszne. Dopiero po kilku minutach zrozumiałem, że to był samochód. I wtedy zobaczyłem leżących ludzi". Kasjerzy są wciąż w szoku. "Nie mogę zrozumieć" – mówi jeden z nich. "Widziałem go wcześniej przy dystrybutorze; i zanim się zorientowałem, usłyszałem huk. Odłamki były wszędzie. Poza tym chaos, panika i niedowierzanie".

Policja czeka na nagrania z kamer monitorujących, aby zobaczyć, co dokładnie wydarzyło się na stacji paliw – twierdzi dziennik Telegraaf. Obecnie przypuszcza się, że był to wypadek.

 

23.01.2018 KK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed