Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: PKB na plusie, ale w Polsce wzrost dużo większy
Słowo dnia: IJskast
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 18 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Odnalazła się po 14 latach od zaginięcia! Zaskakujące tłumaczenie
Flandria: Woda z kranu? Nie dla gości
Polski system zarządzania krwią czeka przełom. To ważna zmiana
Belgia: Usługi De Lijn zakłócone 20 maja. Powodem strajk
Belgia: Po raz pierwszy w historii Uniwersytetu w Leuven rektorem kobieta
Belgia, biznes: Aż tyle firm organizuje spotkania online
Flandria: Najniższa liczba samobójstw od 25 lat!
Redakcja

Redakcja

Website URL:

W Maroku aresztowano mężczyznę podejrzanego o grożenie atakami bombowymi w szkołach w Brukseli

W Maroku aresztowano mężczyznę podejrzanego o grożenie atakami bombowymi, które zmusiły do zamknięcia w poniedziałek, 27 listopada, 30 szkół w Brukseli i Brabancji Walońskiej.

Władze z Federacji Walonia-Bruksela (Wallonie-Bruxelles Enseignement - WBE) ogłosiły na swojej stronie internetowej, że dziesiątki szkół należących do tej samej sieci nie zostaną otwarte w poniedziałek rano, po tym, jak poprzedniego wieczoru placówki otrzymały groźby zamachu bombowego.

Z powodu środków bezpieczeństwa konieczne było zawieszenie zajęć, co dotknęło około 10 tys. uczniów. Brukselska prokuratura natychmiast wszczęła śledztwo w tej sprawie. Później tego samego dnia lokalne francuskojęzyczne media podały, że sprawca groźby zażądał okupu i zapowiedział „krwawe Święta Bożego Narodzenia”, jeśli go nie otrzyma.

We wtorek rano (28 listopada) stacja RTBF poinformowała, że Federalna Policja Sądowa zidentyfikowała mężczyznę podejrzanego o pogróżki. Został aresztowany w Maroku.

Według Sud Presse, mężczyzna w e-mailu twierdził, że pochodzi z Maroka i nazywał siebie „dżihadystą w imieniu Allaha”. Zażądał 10 milionów euro i podał dane konta, na które należy wpłacić pieniądze. W zamian za tę sumę sprawca oznajmił, że ujawni, gdzie ukrył 5 bomb.

Fałszywe groźby bombowe są surowo karane (karą od 3 miesięcy do 2 lat więzienia i grzywną w wysokości od 400 do 2400 euro).

28.11.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Brak Internetu z powodu awarii? Operator musi zapłacić

Awarie sieci telekomunikacyjnych prowadzące do długotrwałego braku Internetu lub zasięgu telefonicznego są bardzo irytujące. Od przyszłego roku operatorzy będą musieli zwracać pieniądze za takie problemy.

Płacisz abonament, ale z powodu awarii przez pół dnia nie masz Internetu? Trudno się nie zdenerwować w takiej sytuacji. Od 2024 r. w Belgii obowiązywać będą nowe przepisy nakazujące operatorom zwrot pieniędzy klientom, którzy przez dłuższy czas nie będą mogli korzystać z ich usług.

Aby mieć prawo do rekompensaty, awaria pozbawiająca dostępu do Internetu lub sieci telefonicznej, musi trwać co najmniej 8 godzin.

Nie należy jednak liczyć na wielkie pieniądze, wynika z tekstu opublikowanego przez dziennik „Het Laatste Nieuws”. Wysokość rekompensaty uzależniona będzie od rodzaju abonamentu i w większości przypadków będzie to jedynie kilka euro.

Posiadacz abonamentu za 25 euro miesięcznie w przypadku braku Internetu przez okres od 8 do 24 godzin dostanie jedynie 1 euro rekompensaty. Jeśli awaria potrwa od 24 do 48 godzin, będzie to 2,50 euro, a jeśli od 48 do 72 godzin - 4,50 euro. Jeśli Internetu nie będzie przez tydzień, to rekompensata wyniesie w takiej sytuacji 17,50 euro.

Operatorzy będą musieli przyznawać rekompensaty automatycznie. Oprócz tego klient może zażądać dodatkowego odszkodowania za straty poniesione w wyniku długotrwałego bycia offline. Nowe przepisy mają wejść w życie w 2024 r., ale dokładna data nie jest jeszcze znana.

28.11.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Ponowne otwarcie 100-letniego obserwatorium w centrum Antwerpii!

Obserwatorium przy Zirkstraat w centrum Antwerpii zostanie całkowicie odnowione i oficjalnie ponownie otwarte w weekend. Istnieje od stulecia, ale nie było używane przez ostatnich 20 lat.

Od 2024 roku ogół społeczeństwa będzie mógł oglądać w Obserwatorium Ludowym Urania gwiazdy i planety.

Od przyszłej wiosny każdy, kto w centrum Antwerpii będzie chciał popatrzeć na gwiazdy, księżyc i niektóre planety, będzie mógł to zrobić w odnowionym obserwatorium ulokowanym przy Zirkstraat. „Ma ponad sto lat, ale nie było używane od około 20 lat” – mówi dyrektor Obserwatorium Ludowego Urania, Marc Van den Broeck. „Obecnie remontujemy całe obserwatorium. Mamy dwa nowe, klasyczne teleskopy. Są to stare modele, ale jakość zdjęć jest fantastyczna”.

Obserwatorium nosi imię zapomnianego astronoma z Antwerpii: Michiela Coigneta. „Żył około 400 lat temu i był bardzo dobrze znany w mieście, ale od tego czasu został w dużej mierze zapomniany. Nadając jego imię naszemu obserwatorium, chcemy upamiętnić Coigneta i przywrócić go na właściwe miejsce”.

Choć obserwatorium zostało oficjalnie otwarte w weekend, nie przyjmuje jeszcze gości. „Remont nadal trwa i zakończy się wiosną” – mówi Van den Broeck. „Ludzie będą wtedy mogli przyjść i popatrzeć w obserwatorium na gwiazdy, planety i księżyc. Latem chcemy to połączyć z muzyką carillonową w tym wyjątkowym miejscu w centrum miasta”.

28.11.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Rekordowa liczba skarg na opóźnione pociągi!

Belgijski mediator kolejowy, Ombudsrail, otrzymał w tym roku rekordową liczbę skarg od niezadowolonych osób dojeżdżających do pracy w związku z opóźnionymi lub odwołanymi pociągami – co oznacza wzrost o ponad 1/3 (34%) w porównaniu z 2022 rokiem – podaje Het Laatste Nieuws (HLN).

Wzrost liczby skarg nie jest zaskakujący, biorąc pod uwagę fakt, że wskaźnik punktualności belgijskiego przedsiębiorstwa kolejowego SNCB spadł w październiku do 85,5%. Co więcej, liczba odwołanych pociągów przekroczyła rekordowy poziom i wyniosła w tym roku ponad 37 tys.

„Liczba skarg wzrosła o 34%. To absolutny rekord” – powiedziała HLN rzeczniczka praw obywatelskich SNCB, Cynthia Van der Linden. „To absolutnie musi się to poprawić”.

„Ludzie są bardzo zirytowani, że nie mogą liczyć na pociągi. Skargi, które do nas napływają, to wierzchołek góry lodowej: trafiają do nas dopiero wtedy, gdy ludzie nie mogą się dodzwonić do SNCB. W rzeczywistości skarg jest znacznie więcej”.

Od czasu Covid-19 firma SNCB boryka się z poważnymi brakami kadrowymi, co oznacza, że konserwacja i naprawy nie mogą być przeprowadzane na czas. „Ta kombinacja oczywiście oznacza, że głównymi ofiarami są pasażerowie” – podkreśliła Van der Linden.

28.11.2023 Niedziela.BE // fot. Mounir Taha / Shutterstock.com

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed