W ubiegłym roku aż 39.380 osób uzyskało w wyniku naturalizacji belgijskie obywatelstwo. To najwięcej od 2002 roku – wynika z danych belgijskiego biura statystycznego Statbel.

W porównaniu z 2018 r., kiedy to belgijskie obywatelstwo przyjęło 36,2 tys. osób, liczba naturalizacji zwiększyła się w ubiegłym roku o 9%. W rekordowym 2002 r. było ich jednak jeszcze znaczniej więcej, bo ponad 46,4 tys.

Osoby, które uzyskały w ubiegłym roku belgijskie obywatelstwo, najczęściej pochodziły z innych państw europejskich (15,5 tys. przypadków), z Afryki (12,6 tys.) oraz z Azji (7 tys.) – informuje portal proximus.be.

Jeśli chodzi o poszczególne kraje, to najwięcej nowych Belgów z 2019 roku pochodziła z Maroka. Było ich 4,8 tys., mniej więcej tyle samo, co rok wcześniej. Na drugiej pozycji w tym zestawieniu znalazła się Rumunia. Około 2,3 tys. osób pochodzących z tego państwa uzyskało w ubiegłym roku belgijski paszport.

Znaczącą grupę wśród nowych Belgów stanowią osoby polskiego pochodzenia. W 2019 roku na przyjęcie belgijskiego obywatelstwa zdecydowało się 1.670 osób pochodzących z Polski. Liczba Polaków, uzyskujących belgijskie paszporty, wzrasta. W 2019 roku takich przypadków było o 9% więcej niż rok wcześniej, wynika z danych Statbel.

06.03.2020 Niedziela.BE

(łk)

Aktywistka klimatyczna Greta Thunberg ma wziąć w piątek udział w strajku klimatycznym w Brukseli. Organizatorzy spodziewają się, że w akcji weźmie udział około 5000 osób. Oczekuje się, że szwedzka aktywistka wygłosi krótkie przemówienie do tłumu.

Uczestnicy marszu zbiorą się przy Gare Centrale około 14.00 i przejdą przez centrum miasta do Parc Du Cinquantenaire. Zakłóceń w ruchu należy spodziewać się od 13:30 do około 16:30.

Grupa protestujących pojawi się również w pobliżu Berlaymont, gdzie w czwartek odbył się protest Grety Thunberg i 50 innych osób z różnych krajów Unii Europejskiej. W tym samym czasie ministrowie środowiska krajów członkowskich rozmawiali o celach klimatycznych.

W ramach akcji zorganizowanej przez Youth for Climate i kilkanaście innych organizacji, młodzi ludzie wyjadą w piątek na ulice wielu miast Belgii. Protesty spodziewane są między innymi w Liège, Leuven, Gandawie, Antwerpii i Mons.

06.03.2020 Niedziela.BE

(mś)

Z domowych toalet i ścieków wzdłuż Amerikalaan w Gandawie wylała się piana. Dziwne zjawisko jest winą wycieku w lokalnej firmie przetwarzającej mydło.

W środę do kanalizacji trafiły setki litrów piany, które zaczęły wylewać się wszędzie, dokąd dotarły. Najpoważniej dotknięte zostały trzy domy. Firma przetwarzająca mydło nie wiedziała, że doszło do przecieku do czasu, aż skontaktował się z nią jeden z mieszkańców Gandawy.

- Musiałem usunąć pięć beczek piany z mojej toalety i obszaru kotła. Właśnie skończyłem trening i zamierzałem wziąć gorący prysznic - mówi Freddy, mieszkaniec jednego z domów przy Amerikalaan.

Aby usunąć pianę strażacy użyli produktu przeciwpieniącego, a firma przetwarzająca mydło wysłała ponad dwie ciężarówki próżniowe, do których plano pianę. Mieszkańcy otrzymają odszkodowanie za wszelkie szkody.

06.03.2020 Niedziela.BE

(mś)

Kiedy wszyscy mówią o zagrożeniu koronawirusem, belgijscy eksperci obserwują też inny, pozytywny trend: spadającą liczbę zachorowań na grypę.

Liczba pacjentów zgłaszających się do lekarzy z objawami grypy spada już czwarty tydzień z rzędu, poinformował dziennik „Het Laatste Nieuws”. W tygodniu od 24 lutego do 1 marca na każdych 100 tys. mieszkańców przypadało 240 takich przypadków.

Dla porównania: tydzień wcześniej było to 393 przypadków na 100 tys. osób, a w najgorszym jak dotąd w tym sezonie tygodniu od 27 stycznia do 2 lutego – 550 przypadków na 100 tys. ludzi.

- Jeszcze nigdy nie mieliśmy tak łagodnego sezonu grypowego. Grypa jest dla nas w tych roku naprawdę łaskawa – stwierdził Steven Van Grucht, epidemiolog stojący na czele komisji powołanej w związku z zagrożeniem koronawirusem.

Także w Holandii epidemia grypy miała jak na razie łagodny przebieg. Według holenderskich ekspertów wiązać się to mogło ze stosunkowo ciepłą zimą oraz wysoką skutecznością tegorocznych szczepionek.

Janneke Hendriksen z holenderskiego instytutu Nivel uważa, że wpływ na to mogła też mieć… epidemia koronawirusa. Objawy grypy i koronawirusa są podobne. W związku z zagrożeniem koronawirusem ludzie wykazali się w tym sezonie większą ostrożnością.

– Mycie rąk i pozostawanie w domu osób chorych pomagają także w ograniczeniu epidemii grypy – powiedziała Hendriksen, cytowana przez nu.nl.

Podobnie uważa Van Grucht. – Jeśli czujesz się chory, to zostań w domu i unikają kontaktu z osobami starszymi i chronicznie chorymi. Dotyczy to zarówno koronawirusa jak i zwykłej grypy – powiedział Van Grucht, cytowany przez „Het Laatste Nieuws”.

Także belgijska minister zdrowia Maggie De Block zaapelowała do osób, które czują się chore, by pozostawały w domach – przypominają belgijskie media.

06.03.2020 Niedziela.BE

(łk)