Liczenie strat po wielkiej powodzi sprzed kilkunastu dni jeszcze się nie skończyło, a w weekend i w poniedziałek w wielu miejscach Belgii znów doszło do intensywnych ulew i podtopień.

W poniedziałek rano w Zachodniej Flandrii doszło do intensywnych opadów deszczu. Media informowały o zalaniu ulic m.in. w Nieuwpoort oraz o wielu interwencjach straży pożarnej w Knokke-Heist.

Także w poprzednie dni opady doprowadziły do licznych problemów. W weekend doszło np. do podtopień w gminie Sint-Gillis-Waas. Informowano m.in. o zalanych piwnicach i ulicach. W sobotę w miejscowości Dinant (prowincja Namur) woda zniszczyła kilka dróg i porwała samochody. W mieście Namur sytuacja była gorsza niż w trakcie niedawnej wielkiej powodzi, powiedział burmistrz tego miasta.

Wiele wskazuje na to, że również w nadchodzących dniach pogoda będzie zmienna i w niektórych regionach dojdzie do intensywnych opadów – prognozują belgijscy meteorolodzy.

Przypomnijmy, w niedawnej wielkiej powodzi w Belgii zginęło co najmniej 37 osób, a kilka osób nadal jest poszukiwanych. W Niemczech zginęło co najmniej 177 ludzi.

26.07.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W zeszłym tygodniu w niektórych regionach kraju wstrzymano ruch kolejowy po tym, jak doszło do poważnych powodzi. Część pociągów zostanie przywróconych w poniedziałek (26.07.2021).

W minioną niedzielę (25.07.2021) rzecznik prasowy przedsiębiorstwa Infrabel, odpowiedzialnego za infrastrukturę kolejową, poinformował, że wznowione zostaną pociągi pomiędzy Gembloux i Namur oraz Pepinster i Welkenraedt.

Zalane w zeszłą sobotę tory oraz sygnalizacja świetlna w Dinant będą ponownie działały od poniedziałku. Obsługiwane są połączenia z i do Namur. Na trasie pomiędzy Gembloux i Ottignies nadal będą kursowały autobusy zastępcze – trwają prace naprawcze. Regularne połączenia zostaną przywrócone dopiero w dniu 9 sierpnia, podobnie jak pociągi na trasie Liège-Bomal oraz do Trois Ponts. Z kolei na trasie Gembloux-Auvelais pociągi będą ponownie kursować od dnia 2 sierpnia.

26.07.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W tym tygodniu w Antwerpii za pośrednictwem aplikacji Too Good To Go można kupić czekoladę producenta Callebaut za dużo niższą cenę niż normalnie.

Za pośrednictwem aplikacji Too Good To Go producenci żywności, restauratorzy i inne firmy oferują produkty spożywcze z kończącą się datą przydatności do spożycia lub minimalnej trwałości. Wszystko w myśl zasady: lepiej sprzedać jedzenie za niewielkie pieniądze niż wyrzucić je do śmieci.

W tym tygodniu w ofercie Too Good To Go jest np. czekolada Callebaut do odbioru w Antwerpii (Scheldestraat 91). Pakiet zawierający 1 kg czekolady kosztuje jedynie 5,99 euro (a nie 18 euro) – wynika z informacji zamieszczonych w aplikacji.

- To czekolada, która była wyprodukowana dla linii lotniczych serwujących ją jako przekąskę w trakcie lotu. Ze względu na pandemię dużo mniej ludzi podróżowało samolotami i wiele jej zostało – portal vrt.be cytuje Dorien Janssens z Too Good To Go.

Data minimalnej trwałości sprzedawanej czekolady to 7 sierpnia. – To nie oznacza jednak, że nie można jej zjeść także kilka miesięcy później – dodała Janssens.

Daty podanej na opakowaniu czekolady nie należy traktować tak samo, jak np. dat podanych na produktach mięsnych. W przypadku mięsa jest mowa o terminie przydatności do spożycia i należy się do niego ściśle stosować. W przypadku czekolady mówimy o dacie minimalnej trwałości, co oznacza, że także po jej przekroczeniu produkt można konsumować (pod warunkiem, że był odpowiednio przechowywany oraz wygląda i smakuje tak, jak powinien).

26.07.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Są niskie, a będą jeszcze niższe. Świadczenia emerytalne Polaków wypłacane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych mogą nie starczyć nawet na rachunki. Tak wynika z danych kalkulatora emerytalnego dostępnego na Platformie Usług Elektronicznych.

Emerytury Polaków będą niezwykle niskie. Dane pochodzące z kalkulatora ZUS przewidują, że średnia stopa zastąpienia wyniesie około 30 proc. Co to znaczy? Według nowych wyliczeń emerytura pobierana przez Polaków będzie stanowiła 1/3 ostatniej pensji. Przy zarobkach o wysokości obecnie obowiązującej minimalnej pensji krajowej będzie to zaledwie 840 złotych.

Minimalna pensja krajowa 2021 - 2800 złotych
Przyszła emerytura - 840 złotych
Średnia pensja krajowa 2021 - 5800 złotych
Przyszła emerytura - 1740 złotych

Swoją przyszłą emeryturę można sprawdzić samodzielnie, dzięki usłudze elektronicznej udostępnionej niedawno na Platformie Usług Elektronicznych. Wystarczy wejść na stronę www.zus.pl i zalogować się na swój profil lub go założyć. Aby znaleźć informację o stanie swojego konta wystarczy kliknąć w panel "Ubezpieczony”, wybrać zakładkę „Informacje o stanie konta”, a następnie „Informacja za 2020 r.”. Tegoroczna Informacja o Stanie Konta Ubezpieczonego w ZUS (IOSKU) odwzorowuje stan naszych środków na 31 grudnia 2020 roku.

Ubezpieczeni, którzy w 2020 r. ukończyli 35 lat, w IOSKU znajdą tam również gotową symulację hipotetycznej emerytury obliczoną z samego konta ubezpieczonego oraz z konta i subkonta w ZUS (zakładka „Hipotetyczna emerytura”). Urząd w symulacji bierze pod uwagę już przepracowany czas i zapłacone składki na bazie dzisiejszych zarobków. Ci, którzy takiej symulacji nie mają, mogą skorzystać z kalkulatora emerytalnego. Tam dane należy wypełnić  jednak samodzielnie. Można skorzystać zarówno z wersji uproszczonej, jak i zaawansowanej.

Kwota emerytury, którą poda kalkulator, to wysokość prognozowana na podstawie m.in. przyjętych obecnie założeń makroekonomicznych.

Należy pamiętać, że widoczna wysokość emerytury to kwota brutto, tzn. przed potrąceniem podatku dochodowego od osób fizycznych oraz składki na ubezpieczenie zdrowotne.

26.07.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)