Już najmłodsze dzieci mają problemy ze zgryzem, a w kolejnych latach jest coraz gorzej. Dlatego tak ważne jest dbanie o higienę jamy ustnej od samego początku. Rodzic w tej materii ma do wykonania dużo pracy, a pomoże mu stomatolog.

Najnowsze dane są wręcz przerażające. Aż 91 procent dzieci w wieku od 14 do 18 lat ma kłopoty z zębami. Chodzi głównie o próchnicę, która jest zauważalna u coraz młodszych osób. To problem 80 procent 12-latków, a kłopoty z innymi przypadłościami lekarze obserwują u 39 procent maluchów w wieku do 2 lat. Dlatego tak ważne jest dbanie o zęby od samego początku. Jak jednak to robić, jak nauczyć dziecko myć zęby i kiedy pierwszy raz należy się udać do stomatologa? Medycy znają odpowiedzi na wszystkie te pytania.

Pierwsza szczoteczka

Eksperci podpowiadają, że o stan jamy ustnej trzeba dbać już w pierwszych miesiącach życia dziecka. Wówczas maluch nie ma zębów, ale brak higieny i odpowiednich zabiegów sprawiają, że zaczynają zachodzić mechanizmy prowadzące do próchnicy i ubytków w uzębieniu. Dlatego dwa razy dziennie należy przemywać dziąsła niemowlaka. Zalecane jest to zwłaszcza przed wieczornym snem. Taki zabieg można wykonać, używając gazika nasączonego ciepłą, przegotowaną wodą albo delikatnym naparem z rumianku.
Gdy powoli zaczynają wychodzić pierwsze zęby, należy stosować już silikonowe szczoteczki – zazwyczaj w formie nakładki na palec. To zabieg nie tylko higieniczny, ale także przynosi ulgę dziecku podczas ząbkowania. Bardzo ważne jest zadbanie, aby szczoteczka była wyparzona, a rodzic musi wcześniej dokładnie umyć ręce. Bakterie i nieczystości mogą dostać się jamy ustnej.

Czas na nową

Kiedy dziecko ma już pierwsze trzonowce, trzeba wprowadzić miękką szczoteczkę i delikatną pastę (dostosowaną do wieku pociechy). To ważne, ponieważ takie zęby mają bruzdy i zagłębienia, które wymyje tylko odpowiednie włosie. Fachowcy radzą, aby – w miarę możliwości – już w tym momencie pozwolić dziecku samemu myć zęby. W taki sposób oswoi się z tym zabiegiem. Niezależnie od tego rodzic powinien poprawić mycie (nawet do 6. roku życia dziecka).

Stomatolodzy polecają wspólne, rodzinne wizyty w łazience, aby pociecha zobaczyła, że takie zabiegi są czymś normalnym i przyjemnym. Przy okazji dziecko obserwuje prawidłowe techniki, a to ważne gdy chce się dokładnie wyczyścić jamę ustną. Co do preparatów do płukania, to można je stosować później, gdy maluch nabędzie prawidłowy odruch wypluwania. Nie powinien połykać preparatu, bo może go to zniechęcić. Cały czas rodzic powinien kontrolować takie zabiegi.

Kiedy dentysta?

Mylne jest przekonanie, że pierwszą wizytę lekarską dziecko powinno odbyć, mając już stałe zęby. Trzeba to uczynić dużo wcześniej. Stomatolog musi skontrolować uzębienie maksymalnie do ukończenia przez pociechę 1. roku życia. Może nie tylko ocenić stan jamy ustnej, ale także udzielić rodzicowi porad co do sposobu dbania o higienę dziecka. To także ten moment, w którym dziecko oswaja się ze stomatologiem, a na pewno przyda się to w przyszłości.

Eksperci radzą także, żeby w domu wprowadzić pewne prozdrowotne nawyki:

• Częste picie wody i płukanie ust,
• Ograniczenie spożywania słodyczy i napojów,
• Podawanie dziecku stałych pokarmów, które powinno pogryźć,
• Wycofanie w odpowiednim czasie smoczka, lub zastosowanie smoczka ortodontycznego


21.08.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc.

(ss)

Szukasz pracy? Zanim wybierzesz zawód, z którym zwiążesz swoją przyszłość, sprawdź, gdzie najbardziej opłaca się podjąć zatrudnienie.

Na podstawie danych przedstawionych przez Gazetę Wyborczą, wyodrębniliśmy najlepiej zarabiające branże oraz te, w których zarobki są najniższe. Podane stawki przedstawione są w kwocie brutto, czyli przed odprowadzeniem należnych składek oraz podatków.

Najmniej dochodowe branże

Na samym końcu najlepiej opłacalnych branż znalazła się kultura, w której średnie wynagrodzenie mieści się w przedziale 2850 – 3948 zł. Powodów do zadowolenia nie mają też handlowcy, na których konta wpływa przeciętnie od 2922 do 4054 zł. Na trzecim miejscu wśród najmniej zarabiających uplasowali się pracownicy szkolnictwa. Ich miesięczna stawka wynosi średnio od 2900 do 4177 zł. Na nieco większe kwoty może liczyć pracownik ochrony zdrowia (2929 – 4202 zł); ubezpieczeń (3000 – 4452 zł) oraz rolnik (3056 – 4457 zł).

Za biurkiem całkiem nieźle

W środkowej części rankingu znalazły się branże, które kojarzą się raczej z pracą biurową niż fizyczną. W tym sektorze najlepiej zarabiający okazują się pracownicy reklamy i mediów, których średnie wynagrodzenie wynosi przeciętnie od 3184 do 4616 zł. Nieco niższymi stawkami cieszy się sektor publiczny (3050 – 4500 zł) oraz organizacje pozarządowe (3100 – 4490 zł). W podobnym przedziale znalazła się telekomunikacja, gdzie średnią wartość wynagrodzenia określono na 3100 – 5023 zł.

Pracownicy fizyczni w cenie

Na szczycie zestawienia pojawiła się branża budowlana, która pracowników przyciąga zarobkami rzędu 3184 – 4665 zł miesięcznie. Nieco lepiej sytuacja kształtuje się w branży powiązanej z przemysłem lekkim, w którym zatrudnienie wiąże się ze średnim wynagrodzeniem w wysokości 3200 – 4700 zł. Wśród pracowników fizycznych najwięcej zarabiają transportowcy i logistycy (3300 – 5000 zł) oraz energetycy (3400 – 5086 zł).

Niekwestionowani zwycięzcy

Na największe wynagrodzenie mogą liczyć osoby, które specjalizują się w bankowości oraz informatyce. O ile pierwsza z tych branż prezentuje podobne zarobki co np. energetyka i telekomunikacja (3188 – 5200 zł), to królową najwyższego, średniego wynagrodzenia z powodzeniem można okrzyknąć informatykę. Pracownicy związani z technologiami przetwarzania informacji mogą liczyć na pensję od 3720 do nawet 6500 zł.

17.08.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc.

(ss)

Nieco ponad tydzień temu policja rozpoczęła poszukiwanie ojca martwego dziecka, które urodziła 13-latka w szóstym miesiącu ciąży. Teraz mężczyzna podejrzany o współżycie z dziewczynką został zatrzymany i usłyszał zarzuty.

Dziecko urodziło dziecko

W ubiegłym tygodniu świętokrzyskie służby zostały poinformowane, że 13-letnia dziewczynka wydała na świat martwe dziecko. Do porodu miało dojść 9 sierpnia w domu jej babci, na terenie jednej z podkieleckich miejscowości. Jak się później okazało, nastolatka była w szóstym miesiącu ciąży. Służby medyczne przybyłe na miejsce zdarzenia udzieliły pomocy dziewczynce, która następnie trafiła pod opiekę Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. Przyczyna śmierci noworodka miała zostać ustalona poprzez wykonanie sekcji zwłok. Na chwilę obecną nie ma jeszcze szczegółowych informacji o jej wyniku.

Poszukiwanie ojca

Niezwłocznie po ujawnieniu, że w ciążę zaszła 13-letnia dziewczynka, funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania mężczyzny, który dopuścił się współżycia z nastolatką.

„W toku tego postepowania badamy wszystkie okoliczności związane z urodzeniem dziecka przez 13-latkę, w tym kwestię związaną ze współżyciem seksualnym z małoletnią poniżej lat 15.” – informował wówczas TVP Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

Pomogło badanie DNA

Prokuratura Okręgowa w Kielcach potwierdziła, że dzięki badaniu DNA udało się ustalić, kto jest ojcem dziecka. Okazało się, że do czynności seksualnych z małoletnią dopuścił się 71-letni Stanisław G. Mężczyźnie postawiono zarzut wykorzystania seksualnego dziewczynki.

„Prokurator zlecił zatrzymanie mężczyzny i w piątek przedstawił mu zarzut współżycia seksualnego z 13-latką. W toku przesłuchania podejrzany częściowo przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia.” – wyjaśnił Daniel Prokopowicz.

Mężczyzna najbliższy czas spędzi w areszcie tymczasowym, gdzie został osadzony decyzją Sądu Rejonowego w Kielcach. Kodeks karny za współżycie z osobą poniżej 15 roku życia przewiduje od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

17.08.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)

Choć wciąż trwa lato meteorologiczne (które rozpoczyna się 1 czerwca, a kończy 31 sierpnia) to już można uznać, że jest to najbardziej mokre lato w historii belgijskich pomiarów, które zapoczątkowano w 1833 roku.

Jak poinformował prezenter pogodowy, Frank Deboosere, w tym roku mieszkańcy Belgii doświadczyli nietypowego lata – wszak w kilku ostatnich latach miesiące letnie były zdominowane przez susze i fale upałów.

„W tym roku pogoda była zdecydowanie inna niż w poprzednich latach. Zazwyczaj w stacji pogodowej w Uccle latem odnotowuje się około 225 mm deszczu, podczas gdy w tym roku było to już 361 mm” - poinformował Deboosere.

Ostatni rekord został pobity w 1992 roku, kiedy odnotowano 365 mm opadów deszczu. Ponieważ wciąż zostało kilkanaście dni lata, zaś przynajmniej ten tydzień będzie deszczowy, rekord z 1992 roku zostanie z pewnością pobity.

Niestety, opady deszczu doprowadziły do tragicznych w skutkach powodzi, w czasie których zginęło co najmniej 37 mieszkańców Belgii.

17.08.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)