Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Flandria: Najniższa liczba samobójstw od 25 lat!
Niemcy: Afgańska rodzina pozywa rząd
Belgijski instytut: „Musimy lepiej promować zdrową dietę”
Słowo dnia: Krijgsmacht
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 17 maja 2025, www.PRACA.BE)
Mieszkańcy Belgii płacą za prąd więcej niż Holendrzy i Francuzi!
Belgia: Centrum badań nad HIV w Gandawie straciło 1,3 mln euro dotacji!
Polska: Pracownie sztucznej inteligencji trafią do tysięcy szkół [LISTA]
Belgia: Poważny ból, powszechny problem. Aż tylu ludzi cierpi
Belgia: Osoby LGBTQI+ coraz częściej ofiarami przemocy i zastraszania
Redakcja

Redakcja

Belgia: W grudniu w zoo w Antwerpii pojawi się małe gorylątko

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w grudniu tego roku zoo w Antwerpii powita na świecie maleńkiego goryla. Mayani, gorylica nizinna, jest w ciąży. To bardzo dobra wiadomość, ponieważ – jak podkreśla zoo - to gatunek zagrożony wyginięciem.

17-letnia gorylica Mayani trafiła do zoo w Antwerpii w zeszłym roku, kiedy na terenie parku została otwarta nowa przestrzeń zwana "Doliną Wielkich Małp". Ojcem przyszłego dziecka jest Matadi, srebrnogrzbiety samiec.

Matadi i Mayani należą do podgrupy goryli nizinnych. W ciągu ostatnich 25 lat, liczba żyjących na wolności przedstawicieli gatunku zmniejszyła się o około 60% - wynika z badań organizacji World Wildlife Fund (WWF).

Naturalnym środowiskiem dla tego gatunku są lasy równikowe Kongo. Choć trudno dokładnie określić, jak liczna jest populacja, specjaliści szacują, że liczba goryli nizinnych waha się od 90 tys. do 95 tys. W związku z tym, gatunek został oznaczony klasyfikacją "krytyczne niebezpieczeństwo wyginięcia".

Samice są zdolne do porodu od 10 roku życia i tylko raz na 4 lata, zaś okres ciąży wynosi 9 miesięcy.

 

08.07.2018 KK Niedziela.BE

 

Rozpatrywanie belgijskiego wniosku o dołączenie miejsc pamięci do Listy Światowego Dziedzictwa UNESCO odłożone do 2021 roku

Rozpatrywanie francuskiej oraz belgijskiej prośby dotyczącej dodania do Listy Światowego Dziedzictwa UNESCO lokalizacji z czasów I. wojny światowej, zostało odłożone do roku 2021 – przekazało stowarzyszenie, które dba o miejsca oraz krajobrazy powiązane z wojną.

„Przetwarzanie aplikacji zostało odłożone do roku 2021. Problemem nie jest sam wniosek, ale fakt, że miejsca pamięci są nową kategorią” - powiedziała sekretarz generalna stowarzyszenia, Marie-Madeleine Damien. „Opóźnienie w żaden sposób nie podważa naszej aplikacji” - dodawała.

We wniosku znalazło się 139 belgijskich i francuskich lokacji, w tym cmentarze wojskowe, nekropolie oraz miejsca pamięci, które według stowarzyszenia powinny zostać wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Wśród nich są m.in. Porte de Menin w Ieper, kanadyjski pomnik w Vimy, nekropolia Notre-Dame-de-Lorette oraz miejsce bitwy pod Verdun.

07.07.2018 KK Niedziela.BE

 

Belgia: Dziesiątki martwych ptaków i ryb w stawie w Wemmel i De Zuunbeek

W stawie w Wemmel oraz w De Zuunbeek niedaleko Brukseli znaleziono dziesiątki martwych ptaków i ryb. Najprawdopodobniej doszło do zatrucia jadem kiełbasianym, do którego dochodzi w czasie upałów.

Botulizm jest chorobą zakaźną wywołaną przez bakterie, które rozwijają się w płytkiej i spokojnej wodzie. Radny do spraw środowiska w Wemmel, Vincent Jonckheere poinformował, że w akwenie zainstalowano już pompę, która ma dostarczyć świeżej wody.

- Jeśli zobaczysz martwego ptaka, nie dotykaj go. Psa trzymaj na smyczy i nie pozwól, by kąpał się lub pił zakażoną wodę. Zatrucie jadem kiełbasianym z reguły dotyczy ptaków, ale zdarza się, że chorują także ssaki - twierdzi weterynarz Luc Maes.

Do zatrucia jadem kiełbasianym doszło także w De Zuunbeek, gdzie poziom wody spadł z powodu suszy. Martwe zwięrzęta usuwane są z akwenu tak szybko, jak to możliwe.

07.07.2018 MŚ Niedziela.BE

 

„Epicki mecz z Brazylią”. Belgia w półfinale mundialu!

Piąty mecz, piąte zwycięstwo – tym razem jednak z głównym faworytem do tytułu. Czerwone Diabły odniosły w piątek historyczne zwycięstwo i po raz pierwszy od 32 lat awansowały do półfinału Mistrzostw Świata.

Mecz w Kazaniu stał na bardzo wysokim poziomie. Obie drużyny, pełne gwiazd występujących na co dzień w najlepszych klubach świata, wiedziały, że mają do czynienia z przeciwnikiem z najwyższej półki. Faworytem byli pięciokrotni mistrzowie świata z Ameryki Południowej, ale mecz zaczął się dla nich fatalnie.

Trzynastka okazała się pechowa dla Fernandinho. To właśnie w trzynastej minucie Brazylijczyk po rzucie rożnym Belgów tak niefortunnie uderzył piłkę głową, że bramkarz Brazylijczyków nie miał szans. Jeszcze w pierwszej połowie Kevin De Bruyne pięknym, mocnym i precyzyjnym strzałem podwyższył prowadzenie Czerwonych Diabłów.

Sensacja wisiała w powietrzu. W drugiej połowie Brazylijczycy groźniej atakowali, ale Neymar i spółka nie grzeszyli skutecznością. Duża w tym była zasługa bramkarza T. Courtoisa, który kilkakrotnie wykazywał się fantastycznym refleksem. Kilkanaście minut przed końcem kontaktową bramkę zdobył Renato Augusto, ale na więcej Brazylijczyków nie było stać. Po Ronaldo i Messim także Neymar wraca z Rosji do domu.

„Epicki mecz”, „Boskie diabły w półfinale”, „Historyczny dzień!”, „Mecz, którego nigdy nie zapomnimy” – pisały tuż po zakończeniu spotkania główne belgijskie portale informacyjne.

- Nie wygraliśmy tego meczu dzięki taktyce, ale dzięki temu, jak ją zrealizowaliśmy na boisku. To, jak zawodnicy wykonali założenia taktyczne, było fantastyczne. Pokazali wielkie zaangażowanie i wielką chęć dobrej gry. Stanęli na wysokości zadania, kiedy było to konieczne, dlatego jestem przeszczęśliwy – powiedział po meczu selekcjoner Belgów, cytowany przez flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”.

Po raz ostatni – i jedyny – Belgia awansowała do półfinału MŚ w 1986 roku. Walkę o finał Czerwone Diabły przegrały wówczas z Argentyną (0-2 po dwóch golach Maradony), późniejszym tryumfatorem turnieju w Meksyku. W meczu o trzecie miejsce Belgia przegrała z Francją 2-4 po dogrywce (w regulaminowym czasie gry było 2-2).

Czwarte miejsce w 1986 roku to jak dotąd najlepszy wynik Belgii w MŚ. Po piątkowym zwycięstwie nad Brazylią wiadomo już, że w tym roku Czerwone Diabły co najmniej wyrównają ten wynik.

W meczu o finał w Moskwie podopieczni Roberto Martineza zmierzą się z kolejnym faworytem do tytułu, Francją. Trójkolorowi pokonali w piątek Urugwaj 2-0.
W sobotnich ćwierćfinałach Szwecja zmierzy się z Anglią, a Rosja z Chorwacją.

07.07.2018 ŁK Niedziela.BE

Subscribe to this RSS feed