„Epicki mecz z Brazylią”. Belgia w półfinale mundialu!
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
Piąty mecz, piąte zwycięstwo – tym razem jednak z głównym faworytem do tytułu. Czerwone Diabły odniosły w piątek historyczne zwycięstwo i po raz pierwszy od 32 lat awansowały do półfinału Mistrzostw Świata.
Mecz w Kazaniu stał na bardzo wysokim poziomie. Obie drużyny, pełne gwiazd występujących na co dzień w najlepszych klubach świata, wiedziały, że mają do czynienia z przeciwnikiem z najwyższej półki. Faworytem byli pięciokrotni mistrzowie świata z Ameryki Południowej, ale mecz zaczął się dla nich fatalnie.
Trzynastka okazała się pechowa dla Fernandinho. To właśnie w trzynastej minucie Brazylijczyk po rzucie rożnym Belgów tak niefortunnie uderzył piłkę głową, że bramkarz Brazylijczyków nie miał szans. Jeszcze w pierwszej połowie Kevin De Bruyne pięknym, mocnym i precyzyjnym strzałem podwyższył prowadzenie Czerwonych Diabłów.
Sensacja wisiała w powietrzu. W drugiej połowie Brazylijczycy groźniej atakowali, ale Neymar i spółka nie grzeszyli skutecznością. Duża w tym była zasługa bramkarza T. Courtoisa, który kilkakrotnie wykazywał się fantastycznym refleksem. Kilkanaście minut przed końcem kontaktową bramkę zdobył Renato Augusto, ale na więcej Brazylijczyków nie było stać. Po Ronaldo i Messim także Neymar wraca z Rosji do domu.
„Epicki mecz”, „Boskie diabły w półfinale”, „Historyczny dzień!”, „Mecz, którego nigdy nie zapomnimy” – pisały tuż po zakończeniu spotkania główne belgijskie portale informacyjne.
- Nie wygraliśmy tego meczu dzięki taktyce, ale dzięki temu, jak ją zrealizowaliśmy na boisku. To, jak zawodnicy wykonali założenia taktyczne, było fantastyczne. Pokazali wielkie zaangażowanie i wielką chęć dobrej gry. Stanęli na wysokości zadania, kiedy było to konieczne, dlatego jestem przeszczęśliwy – powiedział po meczu selekcjoner Belgów, cytowany przez flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”.
Po raz ostatni – i jedyny – Belgia awansowała do półfinału MŚ w 1986 roku. Walkę o finał Czerwone Diabły przegrały wówczas z Argentyną (0-2 po dwóch golach Maradony), późniejszym tryumfatorem turnieju w Meksyku. W meczu o trzecie miejsce Belgia przegrała z Francją 2-4 po dogrywce (w regulaminowym czasie gry było 2-2).
Czwarte miejsce w 1986 roku to jak dotąd najlepszy wynik Belgii w MŚ. Po piątkowym zwycięstwie nad Brazylią wiadomo już, że w tym roku Czerwone Diabły co najmniej wyrównają ten wynik.
W meczu o finał w Moskwie podopieczni Roberto Martineza zmierzą się z kolejnym faworytem do tytułu, Francją. Trójkolorowi pokonali w piątek Urugwaj 2-0.
W sobotnich ćwierćfinałach Szwecja zmierzy się z Anglią, a Rosja z Chorwacją.
07.07.2018 ŁK Niedziela.BE
Latest from Redakcja
- PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 5 maja 2025, www.PRACA.BE)
- PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 4 maja 2025, www.PRACA.BE)
- Narodowe Święto 3 Maja. Tak obchodzono je przed laty [ZDJĘCIA]
- Świętujemy: Rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja
- Sport, tenis: Gauff nie dała szans: Świątek rozbita w półfinale Madrytu