Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowo dnia: Krijgsmacht
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 17 maja 2025, www.PRACA.BE)
Mieszkańcy Belgii płacą za prąd więcej niż Holendrzy i Francuzi!
Belgia: Centrum badań nad HIV w Gandawie straciło 1,3 mln euro dotacji!
Polska: Pracownie sztucznej inteligencji trafią do tysięcy szkół [LISTA]
Belgia: Poważny ból, powszechny problem. Aż tylu ludzi cierpi
Belgia: Osoby LGBTQI+ coraz częściej ofiarami przemocy i zastraszania
Belgijska para królewska pojedzie na inaugurację papieską
Brussels Airlines zawiesza loty do Tel Awiwu do końca maja
Niemcy: Aż 1/4 pensji na mieszkanie
Redakcja

Redakcja

Belgijski pedofil planował stworzyć "podziemne miasto" małoletnich ofiar

Były adwokat Marca Dutroux wyznał, że jego klient planował masowe porwanie dzieci i utworzenie w opuszczonej kopalni podziemnego miasta, gdzie ofiary miałyby mieszkać. Za porwanie, uwięzienie i molestowanie sześciu dziewczynek oraz zamordowanie czterech z nich, Dutroux został skazany na dożywocie.

Julien Pierre, który od chwili aresztowania w 1996 roku był prawnikiem Dutroux, aż do roku 2003, ujawnił belgijskiemu tygodnikowi Soir Mag szczegóły rozmów ze skazanym mordercą.

- Czy zdajesz sobie sprawę, że nikt nigdy nie zapytał, dlaczego wybrałem ten dom, ten region? Miałem pomysł przeprowadzenia masowego porwania dzieci i utworzenia w szybie kopalni, czegoś w rodzaju podziemnego miasta, gdzie panowałoby dobro, harmonia i bezpieczeństwo - miał przed laty powiedzieć 59-letni dziś Dutroux.

Pedofil został aresztowany w sierpniu 1996 roku. Dwa dni po zatrzymaniu, w ukrytej piwnicy w jednym z domów Dutroux odnaleziono dwie jeszcze żywe dziewczynki.

 

11.03.2016 MŚ Niedziela.BE

Belgia: Uczniowie z Gambii nie są już mile widziani w Ostendzie

Wychowankowie szkoły w Bandżulu, stolicy Gambii, nie będą mogli dłużej uczestniczyć w wymianie międzyszkolnej ze szkołą z Ostendy. Decyzja o zakończeniu współpracy została podjęta po tym, jak odnotowano kilka przypadków dzieci, które uciekły ze szkolnej wycieczki, by na stałe zostać w Belgii.

W grudniu 2015 roku dwaj uczniowie z Gambii uciekli od opiekunów podczas wizyty w Ostendzie. Napisali w liście, że zrobili to, aby "spróbować swoich szans w Europie".

Jako że nie był to pierwszy taki incydent podczas wizyty afrykańskich uczniów w Ostendzie, władze miasta postanowiły przyjrzeć się projektowi wymiany ze szkołą z Gambii. Postanowiono, że uczniowie z Gambii nie będą mogli już dłużej uczestniczyć w wymianie, a belgijscy wychowankowie będą nadal mile widziani w Bandżulu.

Szef rzymskokatolickiego Instytutu Saint-Andreas biorącego udział w wymianie uważa, że decyzja jest logiczna.

- Zarówno władze Bandżulu, jak i Ostendy mają obowiązki wobec rodziców dzieci biorących udział w wymianie. Jeśli organizatorzy wymiany nie są w stanie zagwarantować, że wszystkie dzieci powrócą do Bandżulu, to prawdopodobieństwo wznowienia wymiany jest nikłe.

 

10.03.2016 MŚ Niedziela.BE

Morderca kontaktował się z celi z matką swojej ofiary

Matka zabitego mężczyzny otrzymała e-mail od mordercy syna. Wiadomość została wysłana z więzienia i zawierała fotografię mordercy pozującego w swojej celi i pokazującego do aparatu środkowy palec.

Władze więzienia w Leuven-Central Gao, gdzie morderca odsiaduje swój wyrok, rozpoczęły dochodzenie w sprawie tego, w jaki sposób mordercy udało się wysłać e-mail do matki swojej ofiary.

Mężczyzna został skazany na 25 lat pozbawienia wolności. Jego zdjęcie zostało wysłane z anonimowego konta e-mail, ale wiadomo, że więzień miał również dostęp do swojego profilu na Facebooku. Władze więzienia nie mają pojęcia, w jaki sposób mężczyzna uzyskał dostęp do internetu i traktują ten incydent bardzo poważnie.

Matka ofiary była w szoku i postanowiła zgłosić incydent na policję.

 

10.03.2016 MŚ Niedziela.BE

Szukasz pracy? Belgijskie koleje: będą tysiące ofert

Tylko w tym roku trzy belgijskie spółki kolejowe planują zatrudnić około 1.300-1.600 nowych osób, poinformował w poniedziałek 7 marca flamandzki dziennik „De Standaard”.

- Do 2025 roku ponad połowa z naszych 34.000 pracowników przejdzie na emeryturę. Musimy więc znaleźć wielu nowych pracowników, a tylko w tym roku będzie to około 1.300-1.600 ofert pracy – powiedziała Litte Frooninckx, rzeczniczka prasowa spółki HP Rail, zajmującej się kolejowym personelem.  

Nowych pracowników szukają trzy spółki: państwowy przewoźnik kolejowy NMBS (odpowiednik polskiego PKP czy holenderskiego NS), zarządzająca infrastrukturą kolejową spółka Infrabel oraz HP Rail.

W poniedziałek 7 marca spółki te oficjalnie rozpoczęły kampanię reklamową, mającą zachęcić mieszkańców Belgii do zatrudniania się na kolei. Głównym hasłem kampanii jest „Wczoraj Twoje marzenie. Dziś Twoja praca” („Gisteren je droom. Vandaag je job”). Informacje na temat pracy na belgijskiej kolei oraz konkretne oferty pracy znajdą Państwo na specjalnej stronie internetowej: https://www. despoorwegenwervenaan.be/

 

10.03.2016 ŁK Niedziela.BE

Subscribe to this RSS feed

Login