Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Antwerpski baron narkotykowy poddany ekstradycji do Belgii!
Polska: Szalejemy na drogach Europy. Brakuje nam umiejętności
Belgia: Oddał strzały w kierunku policji. 26-latek zatrzymany
Polsk: PanParagon wskazał, kiedy kupujemy najwięcej alkoholu. Jest zaskoczenie
Belgia: Sprawca strzelaniny w Anderlechcie pojmany w Holandii
Polska: Ceny mieszkań są od teraz jawne. Duża zmiana dla deweloperów
Temat dnia: Aż tylu mieszkańców Belgii nie stać na wakacyjny wyjazd
Polska: Panele na dachach będą obowiązkowe. Sprawdź, od kiedy
Słowo dnia: Windturbine
Belgia: Więcej strzelanin. „W Brukseli najniebezpieczniej”
Redakcja

Redakcja

Belgia: „Żaden samochód nie wjedzie do Antwerpii niezauważony”

Dziesiątki „inteligentnych kamer”, rozpoznających automatycznie numery rejestracyjne aut, mają pomóc antwerpskiej policji w rejestrowaniu wszystkich pojazdów wjeżdżających do miasta – informuje lokalny dziennik „Gazet van Antwerpen”.

Policja w tym największym mieście Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) chce stworzyć trzy „kręgi” kamer.

Pierwszy, już istniejący, obejmuje ścisłe centrum miasta wokół głównego dworca kolejowego (więcej o Antwerpen-Centraal: TUTAJ). Obejmuje także słynącą z handlu diamentami dzielnicę Diamantwijk.

Pod koniec tego roku ma być gotowy drugi krąg, otaczający całe centrum miasta i składający się z 70 kamer. Stworzenie trzeciego kręgu, obejmującego całą Antwerpię, potrwa trochę dłużej. Przewiduje się, że będzie on gotowy w 2019 roku. Składać się będzie z systemu kamer umieszczonych przy 40 głównych drogach wjazdowych na przedmieściach, opisuje „Gazet van Antwerpen”.

- Żaden samochód nie będzie mógł wjechać do miasta bez naszej wiedzy – powiedział komisarz Luk De Kock z antwerpskiej policji, cytowany przez lokalne media.

– Nasz system od razu porównuje numery rejestracyjne wjeżdżających samochodów z numerami znajdującymi się w naszym systemie. System działa według zasady priorytetów: ukradzione auta mają na przykład wyższy priorytet niż auta nieubezpieczone – tłumaczy De Kock.

System będzie wykrywać również samochody, które ze względu na zbyt wysoką emisję spalin nie mogą wjeżdżać do miasta oraz auta zarejestrowane jako pojazdy używane przez przestępców. Już obecnie „inteligentne kamery” antwerpskiej policji rejestrują codziennie prawie ćwierć miliona samochodów, przypomina „Gazet van Antwerpen”.

 

27.07.2016 ŁK Niedziela.NL

Belgia: „To katastrofalny rok”. Ulewy znów doprowadziły do olbrzymich strat

Stan klęski żywiołowej w kilku gminach, ulice metr pod wodą, szkody sięgające milionów euro – ulewy i burze, jakie nawiedziły Belgię w miniony weekend doprowadziły do ogromnych strat.

Najgorzej sytuacja wyglądała na wschodzie prowincji Brabancja Flamandzka (Vlaams-Brabant). W sobotni wieczór doszło tu do gwałtownych ulew. Już po godzinie część ulic była zalana. W niektórych miejscach spadło aż 80 litrów deszczu na metr kwadratowy, a ulice znalazły się metr pod wodą, opisuje dziennik „De Standaard”.

Najbardziej ucierpiały gminy Geetbets, Tienen, Linter i Kortenaken. W związku z dramatyczną sytuacją w gminach Linter i Kortenaken ogłoszono stan klęski żywiołowej.

Także w poprzednich tygodniach dochodziło w Belgii do intensywnych opadów deszczu oraz burz, powodujących znaczne straty. – To katastrofalny rok – powiedział gazecie „Het Laatste Nieuws” Wauthier Robyns z organizacji Assuralia, zrzeszającej belgijskie firmy ubezpieczeniowe.

– Tylko od końca maja do końca czerwca wpłynęło do nas 35.000 wniosków o wypłatę odszkodowań, łącznie na kwotę 150 milionów euro. To tyle, co w całym 2015 roku. A do tej kwoty nie wliczyliśmy jeszcze szkód spowodowanych przez ulewy i burze w nocy z 22 na 23 czerwca – powiedział Robyns.

 

26.07.2016 ŁK Niedziela.BE

Belgia: Pijany ksiądz pobił hotelowego gościa

Wikary André D. wdał się w bójkę z gościem hotelu w Gandawie, po tym jak został przez niego oskarżony o „niemoralne zachowanie”. Ksiądz spędził część nocy w hotelu z 20-letnim mężczyzną.

59-letni ksiądz André D. jest wikarym w miejscowości Geraardsbergen w prowincji Wschodnia Flandria. Wiosną tego roku wikary został wysłany na trzy miesiące do francuskiego klasztoru. Powodem były problemy z alkoholem i konflikt ze zwierzchnikami, opisuje „Het Nieuwsblad”.

Pobyt w klasztorze niewiele pomógł. Pod koniec czerwca ksiądz wrócił do Belgii, aby omówić swoją przyszłość z biskupem. Duchowny zatrzymał się w hotelu w Gandawie. 21 czerwca doszło tam do dość nietypowej sytuacji…

Ksiądz spotkał w hotelu 20-letniego mężczyznę. Zarówno duchowny jak i 20-latek byli pijani. Obaj mężczyźni udali się do pokoju wikarego, gdzie wspólnie spędzili część nocy, opisują belgijskie media.

Kiedy ksiądz pojawił się w recepcji, jeden z hotelowych gości, mężczyzna pochodzący z Holandii, zwrócił duchownemu uwagę na jego zachowanie. Holender widział, że pijany duchowny zaprosił do pokoju pijanego młodego mężczyznę. Dyskusja zakończyła się bójką, a Holender zawiadomił policję.

Informując policję Holender opowiedział nie tylko o bójce, ale i o tym, że ksiądz „miał stosunki seksualne z niepełnoletnimi”. Śledztwo wykazało jednak, że mężczyzna, z którym duchowny spędził część nocy był 20-letni.

Mimo to wikary spędził miesiąc w areszcie. Zeznania, które złożył, były chaotyczne, a zachowanie duchownego na tyle dziwne, że przez pewien czas przebywał w izolatce, opisuje „Het Nieuwsblad”. Jednocześnie 59-latek został zawieszony przez biskupa w wykonywaniu swych obowiązków.

W piątek 22 lipca  André D. opuścił areszt. Policja nadal sprawdza, czy duchowny miał w przeszłości kontakty seksualne z niepełnoletnimi, ale jak na razie nie znaleziono żadnych dowodów potwierdzających te oskarżenia, informują flamandzkie gazety. Przesłuchano m.in. byłych uczniów księdza.

- Śledztwo nie wykazało żadnych dowodów, nawet poszlak, mogących wskazywać na to, że mój klient dopuścił się przestępstw na tle seksualnym. Można pewne zachowania uważać za moralnie oburzające, ale z prawnego punktu widzenia ksiądz nie zrobił niczego niedopuszczalnego. Szukano czegoś, co nie miało miejsca – stwierdził adwokat księdza cytowany przez „Het Nieuwsblad”.

 

25.07.2016 ŁK Niedziela.BE

Hakerskie mapy ujawniają lokalizację Pokemonów

Złapanie rzadkiego okazu w Pokémon Go nie jest łatwym zadaniem. Po pierwsze, musimy w ogóle ruszyć się z domu, a po drugie, dokładna lokalizacja danego Pokemona nie jest znana. Grupa hakerów postanowiła to zmienić. Oczywiście nadal musimy wyjść na miasto, ale dysponując mapą wykorzystującą odpowiedzi serwera gry nie będziemy krążyli na oślep.

W stworzeniu projektu kluczowym okazało się wykorzystanie narzędzi stworzonych przez społeczność z subreddita /r/PokemonGoDev. Skorzystano z inżynierii wstecznej interfejsu programowania gry, analizując dane wysyłane i odbierane przez serwery Pokémon Go. Udało się dzięki temu wyciągnąć takie dane jak lokalizacja siłowni, pozycje poszczególnych Pokestopów i co najważniejsze, miejsca, gdzie pojawiają się dane Pokemony.

Projekt stworzony przez Ahmeda Almutawa został udostępniony na GitHubie i Reddicie. Opublikowana została instrukcja. Po wykonaniu dostępnych w niej punktów, powinniśmy na mapach Google otrzymać ikonki reprezentujące Pokemony w okolicy, z ich dokładną lokalizacją.

Gracze już teraz starają się wykorzystywać dane o lokalizacji Pokemonów. Trwają jednak prace nad aplikacjami, które mają oszukiwać grę o naszej lokalizacji, podając błędne dane. Będziemy mogli więc zbierać Pokemony nie ruszając się z domu. W planach są nawet całe farmy Pokestopów. Zepsuje to zabawę, ale twórcy z pewnością tego nie pozostawią. Prawdopodobnie takie osoby zostaną zbanowane i nie będą mogły już grać w Pokémon Go.

Ahmed Almutawa, wraz z innymi programistami, obecnie zajmuje się poprawianiem stworzonej mapy. Osoby z niej korzystające zyskują przewagę nad innymi, łatwiej znajdą odpowiednie Pokemony, a łapiąc je, szybciej zdobędą wyższe poziom. Twórcy Pokémon Go w przyszłości będą więc musieli zdecydować się na lepsze zabezpieczenie wysyłanych i odbieranych danych, aby każdy gracz miał takie same szanse.


23.07.2016 Dobreprogramy.pl

Subscribe to this RSS feed

Login