Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Rekordowy kryzys wśród urzędników. Fala wypaleń i zwolnień lekarskich w Belgii
Rekordowy kryzys wśród urzędników. Fala wypaleń i zwolnień lekarskich w Belgii
Wielka kradzież z bankomatów. Klienci tracą tysiące, policja tropi szajkę
Belgia: Miał iść na kurs panowania nad złością, ale… pobił syna! Ojciec z Beerse skazany
Polska: Wojna o polską cebulę i ziemniaki. Rolnicy wyjdą na ulice
Belgia: Kamery zamiast strażników! Hoogstraten walczy z wandalami
Belgia: Fałszywy "bankowiec" złapany z torbą pełną biżuterii
Polska: Koniec z "szon patrolami". Ministerstwo mówi: dość internetowym łowcom uczennic
Inflacja w Belgii spada do 2 procent. Co tanieje, a co drożeje?
„Profesor ChatGPT” zastępuje lekarzy? Sztuczna inteligencja staje się wyrocznią pacjentów

Belgia: „To katastrofalny rok”. Ulewy znów doprowadziły do olbrzymich strat

Belgia: „To katastrofalny rok”. Ulewy znów doprowadziły do olbrzymich strat fot. Shutterstock

Stan klęski żywiołowej w kilku gminach, ulice metr pod wodą, szkody sięgające milionów euro – ulewy i burze, jakie nawiedziły Belgię w miniony weekend doprowadziły do ogromnych strat.

Najgorzej sytuacja wyglądała na wschodzie prowincji Brabancja Flamandzka (Vlaams-Brabant). W sobotni wieczór doszło tu do gwałtownych ulew. Już po godzinie część ulic była zalana. W niektórych miejscach spadło aż 80 litrów deszczu na metr kwadratowy, a ulice znalazły się metr pod wodą, opisuje dziennik „De Standaard”.

Najbardziej ucierpiały gminy Geetbets, Tienen, Linter i Kortenaken. W związku z dramatyczną sytuacją w gminach Linter i Kortenaken ogłoszono stan klęski żywiołowej.

Także w poprzednich tygodniach dochodziło w Belgii do intensywnych opadów deszczu oraz burz, powodujących znaczne straty. – To katastrofalny rok – powiedział gazecie „Het Laatste Nieuws” Wauthier Robyns z organizacji Assuralia, zrzeszającej belgijskie firmy ubezpieczeniowe.

– Tylko od końca maja do końca czerwca wpłynęło do nas 35.000 wniosków o wypłatę odszkodowań, łącznie na kwotę 150 milionów euro. To tyle, co w całym 2015 roku. A do tej kwoty nie wliczyliśmy jeszcze szkód spowodowanych przez ulewy i burze w nocy z 22 na 23 czerwca – powiedział Robyns.

 

26.07.2016 ŁK Niedziela.BE

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież