Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Flamandzki rząd przekaże 70 mln euro na zdrową żywność w szkole
„Stres w pracy zabija rocznie 10 tys. Europejczyków"
Belgia: Co w ciągu roku podrożało najbardziej, a co potaniało?
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 5 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Coraz częściej ubezpieczamy swoje rowery!
Polska: Kleszczowe zapalenie mózgu nie odpuszcza. Trzeba się szczepić
Mieszkańcy Belgii zaoszczędzili w 2024 roku mniej niż inni Europejczycy!
Belgia: Niezapowiedziane kontrole w niderlandzkich szkołach
Niemieccy producenci samochodów odnotowują ogromny spadek zysków!
Belgia: Gandawa też zmaga się z przepełnionymi więzieniami
Redakcja

Redakcja

Zdrowie: Choroby nerek mogą być podstępne: brak objawów pozwala im się rozwijać

Niewiele osób ma świadomość, jak podstępne mogą być schorzenia nerek. Jednym z nich jest przewlekła choroba nerek. Pacjent najczęściej dowiaduje się o niej przypadkowo, kiedy jest już zaawansowana lub bardzo zaawansowana i potrzeba dializ. Dowiedz się, co można zrobić, by nie znaleźć się w takiej sytuacji.

Z badania przeprowadzonego przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBiRS wśród tysiąca mieszkańców Polski powyżej 40. r. ż. wynika, że aż 70 proc. z nich nie słyszało o przewlekłej chorobie nerek (PChN), a jedynie co piąty wie, z jakimi powikłaniami może się wiązać to schorzenie. W odpowiedzi na tak zatrważająco niską świadomość dotyczącą tej choroby Polskie Towarzystwo Medycyny Rodzinnej powołuje do życia koalicję, której celem jest promowanie wiedzy na temat przewlekłej choroby nerek, w tym jej profilaktyki oraz wczesnej diagnostyki.

„PChN jest ważnym schorzeniem z punktu widzenia kondycji całego społeczeństwa. Uświadomienie pacjentom, szczególnie z grup ryzyka, że >>nerki nie bolą<<, czyli że poważne choroby nerek pozostają bardzo długo bezobjawowe, co może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia i życia, to ważny cel kampanii. Bardzo istotnym elementem działań koalicji będzie również wypracowanie standardu postępowania w przewlekłej chorobie nerek dla lekarzy rodzinnych” – mówi prof. Andrzej Fal, prezes Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego.

Przewlekła choroba nerek najczęściej diagnozowana przypadkowo

Przewlekła choroba nerek ze względu na brak objawów diagnozowana jest najczęściej przypadkowo i to na ogół na zaawansowanym etapie, gdy dochodzi już do znacznego uszkodzenia nerek. Tymczasem rozwój tego schorzenia przebiega powoli i obejmuje aż pięć etapów – wystarczająco długo, by nie dopuścić do poważnych powikłań, kiedy robi się już bardzo niebezpiecznie i często leczenie polega na dializach.

Warto pamiętać, że PChN zwiększa wielokrotnie ryzyko zgonu z powodów sercowo-naczyniowych (zawał, udar, niewydolność serca) oraz prawdopodobieństwo choroby nowotworowej. Według badań, PChN powoduje znaczne skrócenie spodziewanej długości życia 40-latka: wykryte w trzecim stadium (G3) – o 15, w czwartym – o 25, a w piątym – aż o 30 lat!

Niestety choroba, zwłaszcza na początkowym etapie, może przebiegać bezobjawowo. Co gorsza, nawet w zaawansowanych stadiach powolne narastanie objawów pozwala się do nich przyzwyczajać i pacjent przez długi czas trwania choroby może sobie pozwolić na bagatelizowanie niepokojących dolegliwości.

Chore nerki to wysoka śmiertelność z powodu... chorób serca

W Polsce znaczna część chorych na PChN diagnozowana jest w momencie zaawansowanego, ostatniego stadium choroby, gdy musi już rozpocząć dializoterapię. Schyłkowa niewydolność nerek wiąże się z bardzo wysoką śmiertelnością, zachorowalnością na choroby współistniejące i obniżoną jakością życia. Szacuje się, że w naszym kraju z powodu PChN co roku umiera przedwcześnie aż 80 tys. osób.

Im bardziej zaawansowana progresja choroby nerek, tym szybciej chory wymaga leczenia nerkozastępczego – czyli hemodializy, dializy otrzewnowej lub przeszczepienia nerki. Koszty takiego leczenia są ogromne. Dlatego tak ważne jest szybkie i prawidłowe rozpoznanie przewlekłej choroby nerek przez lekarza rodzinnego i dalsze pokierowanie pacjenta do nefrologa.

Jakie badania należy wykonać?

W wielu przypadkach w celu rozpoznania PChN wystarczy wykonać dwa proste badania laboratoryjne - oznaczenie stężenia kreatyniny we krwi i ogólne badanie moczu. Takie badania warto wykonywać raz w roku, także wtedy, kiedy nie odczuwamy żadnych dolegliwości.

Zdaniem ekspertów częste wykrywanie PChN już w zaawansowanym stadium jest wynikiem m.in. braku świadomości przede wszystkim wśród pacjentów, ale też i lekarzy POZ.

„Pandemia COVID-19 wygenerowała ogromny dług zdrowotny, który będziemy >>spłacać<< przez lata – zaniechanie profilaktyki oraz wczesnej diagnostyki odbije się na zdrowiu wielu naszych pacjentów. Choroby cywilizacyjne i ich konsekwencje, do których należy przewlekła choroba nerek, pozostawały długo w cieniu walki z pandemią” – mówi prof. Agnieszka Mastalerz-Migas, prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Rodzinnej.

Koalicja „Otwórz serce na nerki”

W skład koalicji mają wejść specjaliści różnych dziedzin medycyny, z szeroką reprezentacją ekspertów z obszaru nefrologii, a także zdrowia publicznego i medycyny rodzinnej. Koalicja powstaje pod hasłem „Otwórz serce na nerki”, które nie jest przypadkowe. Szereg badań naukowych wskazuje, że PChN jest istotnym i niezależnym czynnikiem ryzyka rozwoju chorób sercowo-naczyniowych. W porównaniu do populacji ogólnej w tym samym przedziale wiekowym pacjenci z PChN umierają przedwcześnie z powodu chorób układu krążenia, takich jak choroba wieńcowa, zawał mięśnia sercowego, zastoinowa niewydolność serca, choroby naczyń mózgowych, udar, migotanie przedsionków, choroba tętnic obwodowych czy nagły zgon sercowy. U pacjentów dializowanych ryzyko zgonu wzrasta nawet 20-krotnie.

Idea powstania koalicji wiąże się ze Światowym Dniem Nerek, który powstał z inicjatywy Międzynarodowego Towarzystwa Nefrologicznego i Międzynarodowej Federacji Fundacji Nerek i obchodzony był po raz pierwszy w 2006 roku. Zawsze przypada on w drugi czwartek marca – w tym roku jest to 10 marca.


16.03.2022 Niedziela.BE // źródło informacji: Serwis Zdrowie // fot. Shutterstock, Inc.

(cm)

 

Czytelniczka: Kiedy nam wypłacą dodatek osłonowy? Urząd: Zgodnie z terminem

31 marca minie czas na wypłacenie pierwszej puli dodatku osłonowego osobom, które złożyły wniosek nie później niż 31 stycznia tego roku.

Skontaktowała się z nami zaniepokojona obrotem rzeczy pani Patrycja, nasza czytelniczka, która już dawno złożyła wniosek o przyznanie jej dodatku osłonowego. – Zrobiłam to w połowie stycznia – precyzuje. I choć minęła połowa marca, nadal nie otrzymała potwierdzenia, że urząd wypłaci jej świadczenie, chociaż... – ...wypłaty mają być zrealizowane już za dwa tygodnie – martwi się.

Atmosferę wokół tego świadczenia podgrzał jeszcze dziennik "Fakt", informując, że urzędy wojewódzkie wciąż nie otrzymały pieniędzy na wypłaty. Na prośbę pani Patrycji skontaktowaliśmy się więc z odpowiednim urzędem, żeby ją uspokoić i upewnić, że dodatek osłonowy na pewno dostanie.

Z informacji, którą przekazał nam Departament Świadczeń Rodzinnych Urzędu Miejskiego w Elblągu, pierwsze wypłaty rzeczywiście nie zostały jeszcze zrealizowane, a wnioski złożone przed 31 stycznia są wciąż rozpatrywane. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, pierwsza pula świadczeń zostanie wypłacona w terminie do 31 marca wszystkim tym, którzy spełniają kryteria.

Czym jest dodatek osłonowy?

To jeden z elementów tarczy inflacyjnej, który ma zrekompensować Polakom szybko rosnące koszty ogrzewania i energii. Zgodnie z regulacjami, dopłata przysługuje tylko gospodarstwom domowym, w których

- dochód na osobę nie przekracza 1500 zł w skali miesiąca,
- próg finansowy dla gospodarstw jednoosobowych wynosi 2100 zł.

Czas na złożenie wniosku upłynie 31 października, jednak dokumenty przesłane do 31 stycznia kwalifikują się do pierwszej z wypłat, która nastąpi najpóźniej 31 marca (druga, równa rata zostanie przekazana do 2 grudnia tego roku). Kwoty świadczenia wynoszą kolejno:

- 400 zł dla gospodarstwa domowego jednoosobowego;
- 600 zł dla gospodarstwa domowego składającego się z 2 do 3 osób;
- 850 zł dla gospodarstwa domowego składającego się z 4 do 5 osób;
- 1150 zł dla gospodarstwa domowego składającego się z co najmniej 6 osób.

W przypadku ogrzewania mieszkania lub domu paliwem stałym, kwoty te będą podwyższone, o czym mówiła w Polskim Radiu minister rodziny Marlena Maląg.

– Ze względu na to, że osoby, które ogrzewają się paliwem stałym, nie mogą liczyć na obniżenie kosztów tego paliwa, wprowadzamy podwyższenie tego dodatku osłonowego. Osoba w gospodarstwie jednoosobowym będzie mogła uzyskać dodatek w wysokości 500 zł, natomiast najwyższe dofinansowanie, czyli dla gospodarstwa co najmniej sześcioosobowego, wyniesie 1437,5 zł – wyjaśniła.

W przypadku przekroczenia progów dochodowych zastosowana zostanie zasada „złotówka za złotówkę”, czyli obniżenie świadczenia o wartość, która została przekroczona. Najniższa kwota wypłaty wyniesie 20 zł.

Szczęśliwy finał

Tak się szczęśliwie złożyło, że w czasie naszej rozmowy z urzędem, do pani Patrycji zadzwoniła pracownica departamentu odpowiedzialnego za wypłatę dodatków osłonowych. Poinformowała ją, że pieniądze będą na nią czekały w wyznaczonym punkcie 30-31 marca.
– Bardzo się cieszę! – podsumowała krótko pani Patrycja.

17.03.2022 Niedziela.BE // Bron: News4Media // fot. iStock

(em)

 

Belgia: Wielka akcja policji. Aresztowano 28 przestępców narkotykowych

We wtorek belgijska policja przeszukała 38 adresów na terenie całego kraju i aresztowała 28 ludzi, podejrzanych o prowadzenie nielegalnych plantacji konopi – poinformował flamandzki portal vrt.be.

Śledztwo w tej sprawie prowadziła antwerpska prokuratura i policja. Brało w nim udział aż 350 policjantów i trwało od około pół roku. Śledczy natrafili na trop wielkiej przestępczej organizacji, zajmującej się produkcją marihuany. W działalność grupy zaangażowane były osoby prowadzące uprawy konopi, kierowcy zajmujący się transportem narkotyków, ochroniarze oraz dilerzy.

We wtorek doszło do rozbicia grupy. Wielką akcję policji, którą przeprowadzono na terenie pięciu prowincji, koordynowano z powietrza: z helikoptera i dronów. W tym samym czasie funkcjonariusze weszli do 38 adresów rozrzuconych po całym kraju i zatrzymali 28 ludzi. Odkryto 6 upraw konopi, zarekwirowano 23 kg marihuany, 6.400 krzaków konopi, broń, gotówkę i 5 samochodów.

W ramach tego śledztwa już wcześniej przeszukano 8 innych adresów i aresztowano 12 podejrzanych – przypomniał portal vrt.be.

16.03.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Płace brutto w Belgii wzrosły o 5,5%

Płace brutto pracowników pełnoetatowych wzrosły w Belgii o średnio 5,5% w okresie od stycznia 2021 roku do stycznia 2022 roku – wynika z danych firmy HR Securex.

„W najbliższym czasie spodziewamy się szczególnie silnego wzrostu płac pracowników fizycznych” — poinformowała ekspertka z Securex, Els Vanderhaegen.

Niemniej jednak, wraz z płacami nadal rośnie inflacja. Pod koniec lutego belgijska inflacja przekroczyła 8%, przy czym za jej wzrost w dużym stopniu odpowiadał wzrost cen energii. Jeśli płace nie nadążają za stopą inflacji, w rzeczywistości spadają, a nie rosną.

Według Securex, w styczniu 2022 roku pracownik umysłowy zarabiał średnio 3757 euro brutto, a pracownik fizyczny – 2480 euro brutto.

16.03.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Subscribe to this RSS feed

Login