Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Długi tydzień pracy w Belgii częściej niż w Polsce…
Dwa belgijskie uniwersytety w pierwszej setce najlepszych na świecie
Słowo dnia: Spanjaard
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek, 22 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Hakerzy atakują. Ofiarami 850 tys. klientów Orange
Tak Polacy oceniają żądania Putina wobec Ukrainy. Sondaż
Belgia, praca: Bez urlopu latem? „Wiele plusów”
Polska: Sztandarowa obietnica trafiła do kosza. Cios w pracodawców
Belgijski samolot wraca do domu po misji w Strefie Gazy
Polska: Za chwilę startuje rok szkolny, a nie ma kto prowadzić lekcji

Polska: Dramat tysięcy cukrzyków. W aptekach brakuje leku ratującego im życie

Polska: Dramat tysięcy cukrzyków. W aptekach brakuje leku ratującego im życie Fot. Canva

W aptekach jest problem z kupieniem insulity. To dramat dla cukrzyków, którzy dzięki niej w miarę normalnie funkcjonują.

Pacjentom trudno jest kupić insulinę, bo – jak informuje RMF FM – brakuje jej w aptekach. A to już sprawa bardzo poważna, za którą kryją się ludzkie dramaty.

– Moje dziecko przyjmuje insulinę codziennie, w dzień i w nocy. Bez niej nie może żyć – taką wiadomość stacji przysłała pani Agnieszka.

Insulina jedynym wyjściem dla cukrzyków

Sytuację pogarsza fakt, że w leczeniu cukrzycy nie stosuje się zamienników. Insulina jest dla chorych.

– Zwykle musi być ta insulina, którą pacjent się leczy. Rzeczywiście są takie, których nie ma już od 2-3 miesięcy – mówi dr Stefan Piechocki, wojewódzki konsultant w dziedzinie farmacji aptecznej w Wielkopolsce.

Skąd te kłopoty?

Biorą się ze zmniejszonych dostaw ze strony producentów. Radio Szczecin raportuje, że lek do aptek trafia w bardzo małych ilościach. To 2-3 opakowania na miesiąc, podczasa gdy pacjentów z cukrzycą jest trzy razy więcej.

– Kiedy lek się tylko pojawia, to w aptece jest 15 minut do pół godziny – mówi Michał Kasiak, prezes Zachodniopomorskiej Izby Aptekarskiej. – Dla niektórych jest jedyną możliwością, kiedy inne metody już zawiodły, żeby w miarę utrzymać się w zdrowiu.


26.09.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sw)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież