Wziewanie pary z ziołowego ekstraktu pomaga wrócić do pełni zdrowia, nie obciążając przy tym układu pokarmowego. W przeciwieństwie do leczenia farmakologicznego. Wyjaśniamy, jak prawidłowo przeprowadzić zabieg w domowych warunkach i które zioła wybrać na kaszel oraz katar.

Rozrzedza zalegającą wydzielinę

Wdychanie pary wodnej pomaga rozrzedzić wydzielinę zalegającą w płucach oraz zatokach, dzięki czemu proces zdrowienia staje się szybszy i mniej bolesny. Współcześnie na rynku dostępne są specjalne urządzenia do generowania leczniczej pary. Koszt inhalatora ze średniej półki cenowej to ok. 100 zł. Co kilka miesięcy należy zadbać o wymianę maseczki, wężyka i innych części zalecanych przez producenta. Z reguły jest to wydatek rzędu 10 – 50 zł.

Równie skuteczną metodą jest inny, znany od wieków sposób. Należy wrzątkiem zalać w naczyniu odpowiednie zioła (ok. 1 łyżkę suszu na litr wody) i pochylić się nad nią w odległości, która ochroni nas przed oparzeniem. Przykrywając głowę ręcznikiem pilnować, aby jak najmniejsza ilość pary uciekła na zewnątrz. Dorośli powinni przeprowadzać zabieg przez ok. 15-20 minut. Dzieci pod kontrolą opiekuna nieco krócej – do 10 minut. Parę wdychamy nosem, wydychamy zaś ustami.

Jakie zioła na kaszel i katar?

W przypadku kataru najlepsze działanie oczyszczające zatoki wykazują inhalacje z rumianku, rozmarynu, majeranku oraz szałwii lekarskiej. W aptekach dostępne są również specjalne olejki eteryczne. Doskonałym wyborem będzie aromat eukaliptusowy, który wykazuje właściwości antybakteryjne oraz przeciwgorączkowe. Wystarczy zamiast naturalnych ziół dodać do wrzątku ok. 15 kropli preparatu.

Z kaszlem suchym najlepiej poradzą sobie rumianek i rozmaryn, które nawilżą podrażnioną śluzówkę. Z kolei wydzielinę przy kaszlu mokrym rozrzedzą tymianek, koper włoski i podbiał. Z olejków najlepsze działanie wykazują: sosnowy, tymiankowy i z drzewa herbacianego.

Przeciwwskazania do zabiegu

Z inhalacji powinny zrezygnować m.in. osoby z ciężką niewydolnością serca, ostrym zapaleniem dróg oddechowych i ich krwawieniem, wysoką gorączką oraz posiadacze cery skłonnej do pękania naczyń krwionośnych. Aby zadbać o prawidłowe nawilżenie skóry twarzy, po zabiegu warto zastosować maseczkę lub krem.

10.10.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sp)

Rozgrzewa i poprawia nastrój. Gorąca czekolada to idealna propozycja na osłodzenie sobie chłodnego jesiennego wieczoru. Sprawdź, jak podać ją w domu na kilka różnych sposobów.

Gorąca czekolada z piankami marshmallows

Składniki:

• 500 ml mleka
• 200 ml śmietanki 30%
• 2 łyżki cukru lub cukru wanilinowego
• 100 g gorzkiej czekolady
• 30 g pianek marshmallows

Przygotowanie:

Do rondla wlać mleko i śmietankę kremówkę, opcjonalnie dodać cukier lub cukier wanilinowy do smaku (pamiętając o tym, że pianki marshmallows po rozpuszczeniu dodadzą dodatkowej słodyczy) i mieszając, podgrzać prawie do zagotowania. Stopniowo dodawać po kostce czekolady, cały czas mieszając. Zagotować i poczekać, aż czekolada będzie gładka i kremowa. Zdjąć z ognia. Przelać do małych filiżanek. Przed podaniem udekorować piankami marshmallows u góry.

Gorąca czekolada na ostro

Składniki:

• 500 ml mleka
• 200 ml śmietanki 30%
• 2 łyżki cukru lub cukru wanilinowego
• 100 g gorzkiej czekolady
• 1/3 łyżeczki mielonego chili
• 1/3 łyżeczki mielonego cynamonu

Przygotowanie:

Do rondla wlać mleko i śmietankę kremówkę, dodać cukier, chili i cynamon. Podgrzewać prawie do zagotowania. Stopniowo dodawać po kostce czekolady cały czas mieszając. Zagotować i poczekać, aż czekolada będzie gładka i kremowa. Zdjąć z ognia. Przelać do małych filiżanek. Opcjonalnie: górę można udekorować bitą śmietaną i posypać cynamonem.

Wegańska gorąca czekolada na mleku kokosowym

Składniki:

• 500 ml mleka kokosowego
• 2 łyżka gorzkiego kakao
• 1/2 łyżeczki kurkumy
• 1/2 łyżeczki cynamonu
• 2 łyżeczka oleju kokosowego
• 2 łyżeczki syropu klonowego do smaku

Przygotowanie:

Wszystkie składniki umieścić w małym rondelku i podgrzewać, cały czas mieszając, aż do uzyskania gładkiej, jednolitej konsystencji. Zagotować. Podawać w małych filiżankach. Opcjonalnie: górę udekorować kokosową bitą śmietaną, którą również można wykonać z mleka kokosowego (wskazówka: by dobrze się ubiło, musi być bardzo mocno schłodzone). Smacznego!

10.10.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc.

(sp)

Jesienią można znaleźć bardzo atrakcyjne oferty wycieczek all inclusive. Wakacje za granicą to w tym czasie idealna odskocznia od polskiej, niezbyt ciepłej już pogody. Podpowiadamy, które destynacje są obecnie najtańsze.

Październik to dobry miesiąc na podróże do ciepłych krajów. Przede wszystkim ze względu na niskie ceny wycieczek, ale również z powodu panującej tam pięknej pogody czy braku tłumów, oblegających zwykle najpopularniejsze atrakcje i miejsca. Według analizy przeprowadzonej przez Instytut Badań Rynku Turystycznego TravelDATA średnia cena wycieczek oferowanych przez biura turystyczne w tym miesiącu spadła o 81 złotych.

Gdzie najtaniej?

Atrakcyjne cenowo są obecnie wakacje w krajach popularnych wśród turystów od kilku sezonów, czyli w Egipcie, Turcji, Grecji czy na Wyspach Kanaryjskich. Najtańszymi obecnie kierunkami są jednak rzadziej wybierane: Tunezja i Portugalia. W październiku za tygodniową wycieczkę last minute z zakwaterowaniem w czterogwiazdkowym hotelu w Tunezji musimy zapłacić ok. 1200 złotych. Jak informuje TravelDATA, ceny wycieczek turystycznych do tego afrykańskiego państwa spadły średnio o 380 złotych czyli 16,5 proc. Za taki wyjazd do Portugalii musimy zapłacić zaś ok. 1400 złotych.

Zasady podróżowania

Jest pewien haczyk. Wjazd do Tunezji nie należy do najłatwiejszych. Aby przekroczyć granicę należy okazać negatywny wynik testu PCR wykonanego nie więcej niż 72 godziny przed wjazdem do tego kraju. Koszt dla jednej osoby to mniej więcej 300-400 złotych, w zależności od punktu. Co ważne, obowiązek ten obejmuje wszystkich, również osoby zaszczepione. Dodatkowo ci niezaszczepieni muszą odbyć po przyjeździe 10-dniową kwarantannę w wyznaczonym hotelu, za który muszą zapłacić sami. Turystów, którzy podróżują w ramach wyjazdu zorganizowanego obowiązują zaś następujące zasady: pozostawanie w grupach, zakwaterowanie wyłącznie w turystycznych obiektach noclegowych i możliwość korzystania tylko z transportu turystycznego.

Podróż do Portugalii jest znacznie łatwiejsza. W przypadku wycieczki do części kontynentalnej tego kraju należy okazać negatywny wynik testu PCR na COVID-19 wykonanego najwcześniej na 72 godziny przed wylotem lub wynik testu antygenowego wykonanego w ciągu ostatnich 48 godzin przed wylotem. Z obowiązku okazania negatywnego wyniku testu zwolnione są dzieci, które nie ukończyły 12 roku życia, a także osoby w pełni zaszczepione i ozdrowieńcy na podstawie Unijnego Certyfikatu COVID.

10.10.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sp)

W ciągu pięciu lat ceny usług pocztowych dla indywidualnych klientów zwiększyły się aż o połowę – wynika z danych Belgijskiego Instytutu Usług Pocztowych i Telekomunikacyjnych BIPT.

Belgijska poczta Bpost zapowiedziała kolejną podwyżkę cen znaczków. Od początku przyszłego roku standardowy znaczek kosztować będzie 1,19 euro. Obecnie jest to 1,10 euro, a rok temu było to jeszcze 1,01 euro – przypomina dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Jeśli klient kupi od razu dziesięć znaczków, to zapłaci za nie począwszy od 1 stycznia 2022 r. 1,16 euro od sztuki. Podrożeją też znaczki na listy priorytetowe. Obecnie kosztują one 1,60 euro, a od przyszłego roku ich cena wyniesie 1,89 euro. Najtańszy znaczek na list wysyłany za granicę kosztować będzie 2,09 euro.

W sumie usługi pocztowe dla klientów indywidualnych podrożeją w Belgii wraz z początkiem 2022 r. średnio o 6,4%, wynika z obliczeń instytutu BIPT.

- Obecnie wysyła się o 31% mniej listów niż pięć lat temu. Wyższe ceny to sposób na częściową rekompensatę tego spadku. Dzięki dopasowaniu cen jesteśmy w stanie oferować wszystkim mieszkańcom Belgii wysokiej jakości usługi pocztowe, bez dodatkowego wsparcia finansowego z budżetu państwa – dziennik „Het Laatste Nieuws” cytuje przedstawiciela Bpost.

09.10.2021 Niedziela.BE // fot. Yangchao / Shutterstock.com

(łk)