Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Wypadek w centrum Brukseli. 8 osób rannych
Polska: Obowiązkowe kamizelki nożoodporne od 1 lipca? Związek ratowników mówi: Nie!
Belgia: Zmarła ofiara wtorkowego ataku nożem
Polska: Koszmar na terenie UW. Zabójstwo i „czyny kanibalistyczne”
Temat dnia: 11-letnia dziewczynka zgwałcona w szpitalu
Polska: Sebastian M. stanie przed polskim sądem. Jest zgoda na ekstradycję
Belgia: 12 lat więzienia dla barona narkotykowego z Antwerpii?
Belgijscy chłopcy skazani w Kenii za przemyt mrówek!
Niemcy: Friedrich Merz – nowy kanclerz Niemiec. Co to oznacza dla Europy i Belgii?
Polskie truskawki w tym roku będą wcześniej. Nie wiadomo, co z ceną
Redakcja

Redakcja

Belgia, Antwerpia: Burmistrz zablokował otwarcie klubu bokserskiego. „Ryzyko zbyt duże”

Burmistrz Antwerpii Bart De Wever zablokował otwarcie nowego klubu bokserskiego i siłowni przy ulicy Cruyslei w dzielnicy Deurne.

Właścicielem klubu Vinci Club, którego otwarcie początkowo planowano na 2 stycznia, jest belgijsko-marokański utytułowany kickbokser Ben Saddik. Ten mierzący 205 cm i ważący 123 kg 31-latek zajmuje obecnie drugie miejsce w rankingu najlepszych kickbokserów wagi ciężkiej - przypomniał dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Według burmistrza otwarcie klubu bokserskiego Bena Saddika stanowiłoby zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego. W minionych miesiącach nieruchomości związane z kickbokserem i jego rodziną wielokrotnie były atakowane przez przestępców. Chodzi tu między innymi o budynek przy Cruysel, restaurację Poké Bowl Place przy ul. Stenenbrug oraz budynki przy Lange Beeldekensstraat i Zegepraalstraat.

Przed budynkami dochodziło do wybuchów, a niektóre z nich zostały ostrzelane. Media wiążą te incydenty z porachunkami przestępczymi w środowisku kryminalistów zajmujących się handlem i przemytem kokainy.

Ben Saddik już zapowiedział odwołanie się od decyzji burmistrza. - W przyszłym tygodniu sąd zdecyduje w sprawie naszego protestu wobec tej decyzji i mamy nadzieję, że do otwarcia dojdzie zgodnie z planem - „Het Laatste Nieuws” cytuje Saddika.

29.12.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: W ogrodzie botanicznym w Meise ruszył festiwal światła! ... do 8 stycznia 2023

Ogród botaniczny w Meise to miejsce, do którego warto wybrać się na festiwal światła „WinterFloridylla”.

Ogród i szklarnie ogrodu botanicznego zostały oświetlone specjalnymi iluminacjami. Do 8 stycznia zwiedzający mogą spacerować, podziwiając aż 20 unikalnych, świetlnych instalacji oraz słuchając specjalnie skomponowanej na to wydarzenie muzyki.

Bilet dla dorosłych kosztuje 15 euro, dla studentów 10 euro, a dla dzieci – 7,5 euro.

Co: WinterFloridylla

Gdzie: Plantentuin Meise, Nieuwelaan 38, 1860 Meise (przy Brukseli), Belgia

Kiedy: Do 8 stycznia 2023

Więcej informacji na temat wydarzenia, a także biletów można znaleźć na stronie organizatora TUTAJ

28.12.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Polska: Policjanci weszli do sklepów. To znak, że sylwester tuż-tuż

W ostatnich dniach starego roku duże markety i mniejsze sklepy odwiedzają mundurowi. I im bliżej sylwestra, tym to „wzmożenie patrolowe” jest bardziej widoczne.

Mundurowych można spotkać m.in. w sklepach sieci Biedronka, Lidl, Kaufland czy Dino. Dlaczego? Ma to oczywiście związek ze zbliżającą się szampańską zabawą sylwestrową, kiedy to w ruch idą fajerwerki, race, petardy...

Większość ofiar to mężczyźni

Co roku w sylwestra dochodzi do wielu tragicznych wydarzeń. Ich przyczyną jest zazwyczaj brak ostrożności w obchodzeniu się z fajerwerkami, petardami i innymi materiałami pirotechnicznymi, które zawierają niebezpieczne materiały wybuchowe.

Według danych straży pożarnej ich ofiarami w 80 proc. są mężczyźni w wieku 19-50 lat. Najczęstsze przypadki to – wylicza pacjent.gov.pl – urazy kończyn górnych, poparzenia oczu. Zdarzają się także poparzenia chemiczne dróg oddechowych, uszkodzenia słuchu, amputacje palców, dłoni, niekiedy całych kończyn górnych, rozległe oparzenia skóry na twarzy, kończynach, klatce piersiowej.

Całkowity zakaz sprzedaży

Dlatego policjanci i strażnicy miejscy – jak donosi portal o2 – nie tylko sprawdzają miejsca, w których prowadzona jest ich sprzedaż, ale także przypominają sprzedawcom o zakazie sprzedaży materiałów pirotechnicznych niepełnoletnim. Przede wszystkim dlatego, żeby niebezpieczne materiały nie trafiały w ręce dzieci i młodzieży poniżej 18 roku życia.

Bo w tym przypadku – przypominamy –  zgodnie z przepisami obowiązuje całkowity zakaz ich sprzedaży. Sprzedawcy, którzy naruszą ten zakaz, muszą liczyć się z karą nawet do 2 lat więzienia.

Policjanci sprawdzają także, czy fajerwerki i petardy są właściwie oznaczone, a sprzedawcy posiadają odpowiednie zezwolenia na handel fajerwerkami. Te wykroczenie zagrożone karą ograniczenia wolności albo grzywny.

O czym jeszcze warto pamiętać? Że Kodeksu wykroczeń oraz przepisy prawa miejscowego wprowadzają ograniczenia w używaniu fajerwerków.

W miejscach publicznych można je odpalać tylko 31 grudnia i 1 stycznia. Przedwczesne próby lub odpalanie pozostałości po zabawie sylwestrowej są nielegalne.
Za przedwczesne i nieuzasadnione wystrzelenie fajerwerków policja może wystawić mandat w wysokości nawet 500 złotych.

Karalne jest także posiadanie materiałów pirotechnicznych podczas zgromadzeń i wnoszenie ich na imprezy masowe.

Policjanci przypominają

Oto kilka podstawowych zasad bezpieczeństwa, których należy przestrzegać, odpalając fajerwerki:
- kupujmy je tylko w sprawdzonych miejscach, a przed użyciem zapoznajmy się z instrukcją;
- nie odpalajmy petard po pijanemu;
- podczas pokazu zachowujmy bezpieczną odległość;
- nie pochylajmy się nad ładunkiem, a jeśli materiał po wypaleniu lontu nie eksploduje, to nie podchodźmy do niego, żeby sprawdzić, co się stało.

Życzymy nie tylko szampańskiej, ale i bezpiecznej zabawy.

29.12.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(eg)

 

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: W tych dzielnicach stolicy nieruchomości są najdroższe

W trzecim kwartale 2022 r. w Regionie Stołecznym Brukseli najwięcej za mieszkania i domy płacono w gminie Elsene – wynika z danych Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.  
 
Mediana cen wszystkich nieruchomości mieszkalnych (czyli zarówno domów wolnostojących, tzw. „bliźniaków” i mieszkań w blokach) wyniosła w tej gminie aż 840 tys. euro.
 
Mediana ceny na poziomie 840 tys. euro oznacza, że połowa mieszkań kosztowała więcej niż 840 tys. euro, a połowa mniej.
 
Drugą najdroższą gminą w Regionie Stołecznym Brukseli była gmina Sint-Pieters-Woluwe. Mediana cen nieruchomości mieszkalnych wyniosła tu w okresie od początku lipca do końca września 2022 r. 773 tys. euro.  
 
W gminie Watermaal-Bosvoorde mediana cen nieruchomości wyniosła w tym czasie 735 tys. euro. W gminie Sint-Lambrechts-Woluwe było to 725 tys. euro, a w Ukkel 720 tys. euro.
 
Region Stołeczny Brukseli liczy 19 gmin. Jest jednym z trzech regionów, na które dzieli się Belgia. Dwa pozostałe to Flandria, czyli północna, niderlandzkojęzyczna część kraju, oraz francuskojęzyczna Walonia na południu Belgii. Ceny nieruchomości są najwyższe w Regionie Stołecznym Brukseli, a najniższe w Walonii.
 
29.12.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)
 
 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed