Od tragicznego napadu na jubilera w Gandawie minęło już 4,5 roku. Jubiler, który zastrzelił jednego ze złodziei, jednak będzie musiał stanąć przed sądem - zdecydowano niedawno.

W lipcu 2018 r. do sklepu z biżuterią Filipa Moensa w dzielnicy Oostakker weszło dwóch uzbrojonych złodziei. W sklepie przebywała również siostra Moensa i jego 88-letni ojciec. Moens i jego bliscy musieli się położyć, a jeden z kryminalistów mierzył do nich z kałasznikowa. Drugi, wymachujący pistoletem, opróżniał szuflady i witryny - opisywał dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Kiedy sprawcy wyszli ze sklepu, Moens sięgnął po pistolet, na który miał pozwolenie, i rzucił się za nimi w pogoń. Złodzieje odjechali skuterem, jubiler oddał w ich kierunku trzy strzały. Jeden był celny, 23-letni złodziej zginął.

Drugiemu udało się uciec, ale ostatecznie także 36-latek został aresztowany i skazany na osiem lat więzienia. Skradzionej biżuterii wartej około pół miliona euro nigdy nie odnaleziono.

Batalia prawna w sprawie tego, czy Moens powinien stanąć przed sądem, trwała latami. Początkowo sąd zgodził się z argumentacją adwokata jubilera, że jego klient był po brutalnym napadzie w takim stanie emocjonalnym, że stracił kontrolę i nie można go karać za to, że strzelił w plecy uciekającemu złodziejowi.

Prokuratura odwołała się od tej decyzji i sprawą zajął się inny sąd. Ten stwierdził, że Moens powinien jednak mieć proces. Jubilerowi grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności, poinformował dziennik „Het Laatste Nieuws”.

30.12.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W środę w Brukseli doszło do bójki, w wyniku której jedna osoba straciła życie - poinformował dziennik „Le Dernière Heure”.

Do zdarzenia doszło w godzinach przedpołudniowych w budynku przy ulicy Geneffestraat w dzielnicy Sint-Jans-Molenbeek w Regionie Stołecznym Brukseli. Informację o śmierci ofiary potwierdziła brukselska prokuratura, czytamy we flamandzkim dzienniku „Het Laatste Nieuws”.

Jak dokładnie doszło do śmierci mężczyzny i co poprzedziło bójkę na razie nie wiadomo. Według prokuratury zabity mężczyzna był krewnym sprawcy. Z ustaleń „Le Dernière Heure” wynika, że ofiarą był wujek napastnika.

Po zranieniu ofiary sprawca próbował zbiec z miejsca zdarzenia. Szybko jednak został zatrzymany przez policję. Aresztowany mężczyzna ma 29 lat.

Prokuratura wszczęła dochodzenie mające na celu ustalić dokładne okoliczności zdarzenia. Zatrzymany 29-latek zostanie przesłuchany, poinformował w czwartek dziennik „Het Laatste Nieuws”.

30.12.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

Burmistrz Brugii Dirk De fauw chce wprowadzić obostrzenia dla chińskich turystów, chcących odwiedzić jego miasto. Burmistrz obawia się wzrostu liczby zakażeń koronawirusem.

Chiny wciąż nie uporały się z COVID-19, a w minionych tygodniach liczba nowych zachorowań znów mocno się zwiększyła. Mimo to Chiny poluzowały zasady dotyczące wyjazdu z kraju. Wielu Chińczyków wyjeżdża więc znów za granicę - ale istnieją obawy, że wśród nich jest wielu ludzi zakażonych koronawirusem.

Brugia to turystycznie popularne miasto, także wśród Chińczyków. Co roku odwiedza je od 100 tys. do 150 tys. obywateli tego kraju - poinformowały władze tego miasta.

Burmistrz De fauw chciałby wprowadzenia dla przyjezdnych z Chin obowiązku okazywania tzw. certyfikatu covidowego lub obowiązkowych testów. Najlepiej gdyby były to rozwiązania na poziomie unijnym, przekonuje burmistrz Brugii.

Według wirusologa Stevena Van Guchta takie działania nie są konieczne. -Jesteśmy bardziej odporni na koronawirusa, także na ten wariant, który krąży teraz w Chinach. Nasze szczepionki okazały się być lepsze niż chińskie i częściej też byliśmy wystawieni na działanie wirusa - powiedział Van Gucht, cytowany przez flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

30.12.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

Ten rok upłynął pod znakiem rekordów pogodowych. Podczas gdy meteorolodzy przewidują pod koniec 2022 roku deszczową i wietrzną pogodę, ostatni rekord może zostać pobity w sylwestra.

Oczekuje się, że temperatury w sylwestra będą bardzo łagodne, podobnie jak w zeszłym tygodniu. Maksymalna temperatura wyniesie od 10 do 15°C – wynika z danych Królewskiego Instytutu Meteorologicznego (RMI).


31 grudnia ubiegłego roku słupek rtęci wzrósł do 13,9°C, co w tamtym czasie było najcieplejszym sylwestrem od czasu rozpoczęcia pomiarów. Możliwe, że w tym roku rekord ten zostanie pobity, jeśli prognozy RMI okażą się prawdziwe. Jednak podczas gdy ostatni sylwester był w dużej mierze suchy, prognoza pogody na sobotę przewiduje dużo deszczu i wiatru w wielu regionach kraju, co oznacza, że witanie roku 2023 na świeżym powietrzu może nie być tak przyjemne.

Podczas gdy rok 2021 przeszedł do historii jako jeden z najbardziej mokrych lat w historii Belgii, rok 2022 znalazł się na drugim końcu spektrum pogodowego i był drugim najbardziej suchym i najcieplejszym rokiem w ciągu ostatnich trzech dekad (na podstawie obserwacji przeprowadzonych do 19 grudnia).

Na podstawie pomiarów wykonanych w stacji pogodowej w Uccle, rok 2022 zajął drugie miejsce, po 2020 roku, jako najcieplejszy rok od rozpoczęcia pomiarów w 1833 roku, podczas gdy średnia, maksymalna temperatura w 2022 roku wynosiła 16,2 stopnia Celsjusza.

29.12.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)