Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowo dnia: Reiziger
Belgia: Co roku w UE tonie 5 tys. ludzi. Ilu w Belgii?
Flandria walczy z komarami tygrysimi!
W belgijskim zoo urodził się rzadki nosorożec indyjski!
Temat dnia: Bruksela jak Dziki Zachód? „Wielka fala przemocy”
Belgia: Szerszenie azjatyckie zaatakowały drona!
Belgia: Uwaga na klocki hamulcowe z AliExpress. Zawierają azbest!
Belgia: Premier pod naciskiem. Partie domagają się działań przeciwko Izraelowi
Belgia: Oni śmiecą najbardziej
Belgia: Dwóch mężczyzn zatrzymanych za gwałty w Bois de la Cambre
Redakcja

Redakcja

Website URL:

BIZNES: Polskie firmy zbyt wolno się cyfryzują. Wiele z nich wciąż nie zna korzyści, jakie płyną z tego procesu

Poziom cyfryzacji polskich przedsiębiorstw nadal jest poniżej unijnej średniej. Odzwierciedla to niska pozycja Polski w rankingu DESI Index, który co rok publikuje Komisja Europejska. – Miejsce Polski w tym rankingu jest na czwartym miejscu od końca – mówi Ksawery Stojak, ekspert BGK. Jak podkreśla, w polskich firmach wciąż istnieje ogromna potrzeba edukacji związanej z cyfrową transformacją. Aby na nią odpowiedzieć, Bank Gospodarstwa Krajowego we współpracy z Polską Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości opracował bezpłatny kurs e-learningowy „MŚP 4.0 – wyzwania transformacji cyfrowej”, który jest dostępny na stronie internetowej Akademii PARP.

W ostatniej edycji rankingu gospodarki i społeczeństwa cyfrowego DESI 2022 (Digital Economy and Society Index), publikowanym przez Komisję Europejską, Polskę sklasyfikowano na 24. miejscu spośród 27 państw członkowskich Unii Europejskiej. Dalej uplasowały się jedynie Grecja, Bułgaria i Rumunia.

W badaniu DESI, które KE publikuje od 2014 roku, wzięto pod uwagę cztery obszary: kapitał ludzki, łączność, integrację technologii cyfrowej oraz cyfrowe usługi publiczne. W jego ubiegłorocznej edycji źle oceniono m.in. niski poziom umiejętności cyfrowych – w Polsce jedynie 43 proc. osób od 16 do 74 lat ma podstawowe lub wyższe umiejętności cyfrowe (średnia unijna wynosi 54 proc.). Jak zauważyła KE, tylko 40 proc. polskich firm z sektora MŚP osiągnęło co najmniej podstawowy poziom wskaźnika wykorzystania technologii cyfrowych, co jest wynikiem znacznie odbiegającym od unijnej średniej (55 proc.). Niski jest również poziom wykorzystania zaawansowanych technologii przez polskie przedsiębiorstwa – tylko 19 proc. z nich korzysta z rozwiązań chmurowych (średnia UE to 34 proc.), 13 proc. wystawia e-faktury (średnia UE to 32 proc.), 18 proc. wykorzystuje w swojej działalności media społecznościowe (średnia UE to 29 proc.), a jedynie 3 proc. wykorzystuje technologię sztucznej inteligencji, podczas gdy unijna średnia wynosi obecnie 8 proc. Stosunkowo niewielki odsetek rodzimych firm korzysta również z elektronicznej wymiany informacji (32 proc. vs. 38 proc. w UE) czy analizy big data (8 proc. vs. 14 proc. w UE).

– W aspekcie integracji technologii cyfrowych Polska zajęła dopiero czwartą od końca pozycję w tym rankingu – mówi agencji Newseria Biznes Ksawery Stojak, starszy specjalista do spraw rozwoju biznesu w Banku Gospodarstwa Krajowego. – Główną przyczyną tego jest właśnie brak integracji technologii w przedsiębiorstwach, który wynika m.in. z niewystarczających kompetencji cyfrowych zarówno wśród przedsiębiorców, jak i kadry kierowniczej. I jest to wyzwanie, które ciągnie się już od jakiegoś czasu.

Jak pokazało ubiegłoroczne badanie firmy doradczej KPMG („Monitor Transformacji Cyfrowej Biznesu”), przeprowadzone we współpracy z Microsoftem na grupie 180 przedsiębiorstw, 51 proc. firm w Polsce dostrzega duże znaczenie transformacji cyfrowej w swoich organizacjach. Jednocześnie większość nie planuje w nadchodzącym czasie zwiększać nakładów na ten cel ani zatrudniać specjalistów z tego obszaru. Co istotne tylko jedna na cztery badane firmy miała w ubiegłym roku gotową strategię swojej transformacji cyfrowej. W efekcie główny wskaźnik „Monitora Transformacji Cyfrowej Biznesu” wyniósł raptem 4,8 pkt w 10-stopniowej skali, co potwierdza fakt, że poziom cyfryzacji polskich przedsiębiorstw w większości obszarów nadal wypada poniżej unijnej średniej.

– Przeanalizowaliśmy dostępne raporty, aby dowiedzieć się, gdzie się pojawiają główne bariery we wdrażaniu technologii cyfrowych w przedsiębiorstwach. Pogrupowaliśmy je w dwie kategorie. Pierwsza to brak świadomości przedsiębiorców odnośnie do tego, jak ważna jest transformacja cyfrowa, jakie korzyści z niej płyną, jak wpływa to na konkurencyjność firmy i w jaki sposób wdrażanie technologii cyfrowych pomaga przedsiębiorstwu w rozwoju. Natomiast drugą barierą są niewystarczające kompetencje cyfrowe i brak świadomości tego, jakie technologie są dostępne, co dokładnie robią i w jaki sposób mogą odpowiedzieć na wyzwania ich przedsiębiorstwa – mówi ekspert.

Jak wskazuje, w polskich firmach wciąż istnieje ogromna potrzeba edukacji związanej z cyfrową transformacją. Przedsiębiorcy powinni się dowiedzieć, jakie korzyści mogą zyskać dzięki nowoczesnym technologiom.

– Korzyści z cyfryzacji polegają na dodaniu nowej wartości, którą firma oferuje swoim klientom, lepszym dopasowaniu produktów i usług do ich potrzeb, optymalizacji kosztów, generowaniu nowych przychodów i minimalizowaniu swojego wpływu na środowisko – wymienia Ksawery Stojak. – Nie powinniśmy sobie zadawać pytania, czy inwestować w edukację lub w innowacje, tylko jak szybko to robić. Firmy, które dokonują transformacji cyfrowej, edukują się w kierunku tego, jak przeprowadzić ten proces, dokonają dużego skoku rozwojowego i zdławią te przedsiębiorstwa, które pozostają przy przysłowiowej kartce papieru.

Aby odpowiedzieć na potrzebę edukacji w polskich firmach, Bank Gospodarstwa Krajowego we współpracy z Polską Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości opracował bezpłatny kurs e-learningowy „MŚP 4.0 – wyzwania transformacji cyfrowej”, który jest dostępny na stronie internetowej Akademii PARP. Jest on przeznaczony dla wszystkich przedsiębiorców, menedżerów, pracowników firm czy konsultantów zewnętrznych, którzy interesują się tematyką cyfrowej transformacji oraz zwiększeniem efektywności działania przedsiębiorstwa poprzez wykorzystanie nowych technologii i rozwiązań Przemysłu 4.0.

– Ten kurs odpowiada na główne wyzwania, które zdiagnozowaliśmy w ramach badania barier wdrażania technologii w polskich firmach – mówi starszy specjalista do spraw rozwoju biznesu w Banku Gospodarstwa Krajowego. – Przedsiębiorcy dowiedzą się z niego m.in., jakie są główne wyzwania i ryzyka transformacji cyfrowej, na które należy zwrócić szczególną uwagę przy jej wdrażaniu, dlaczego ona jest tak ważna i w jaki sposób wpływa na całą firmę, jakie płyną z niej korzyści. Dostaną również informacje o tym, gdzie szukać wsparcia w tym procesie – zarówno operacyjnego, jak i finansowego. Odsyłam do zakładki Cyfryzacja z BGK, ponieważ na naszej stronie jest dostępnych 13 produktów finansowych wspierających transformację cyfrową. To są m.in. pożyczki i kredyty, które płyną ze środków krajowych i unijnych.

Na kurs „MŚP 4.0 – wyzwania transformacji cyfrowej” można się zapisać na stronie Akademii PARP. Pięciogodzinne szkolenie kończy się wydaniem certyfikatu, który będzie dostępny po ukończeniu wszystkich lekcji i testów.


30.10.2023 Niedziela.BE // bron: new seria // tagi: cyfrowa transformacja w polskich firmach, rozwiązania chmurowe, innowacje, cyfryzacja gospodarki, DESI Index, kompetencje cyfrowe, Bank Gospodarstwa Krajowego, Akademia PARP // mówi: Ksawery Stojak, starszy specjalista ds. rozwoju biznesu, Bank Gospodarstwa Krajowego // fot. SirTravelalot, UK / shutterstock.com

(co)


  • Published in Biznes
  • 0

Belgijski artysta zaprezentował swoje nowe dzieło w pobliżu piramid w Gizie

Artysta abstrakcyjny, Arne Quinze, zainstalował w piątek (27 października) swoje dzieło sztuki zatytułowane „Aurora” w pobliżu piramid w Gizie w ramach trzeciej edycji festiwalu „Forever is Now”, który trwa obecnie w Egipcie.

„Aurora to efemeryczna brama do czasu, zapraszająca wszystkich do kontemplacji krajobrazu i bycia świadkiem ponadczasowej mocy piramid, które wypełniają lukę pomiędzy przeszłością a przyszłością” – wyjaśnia 51-latek z Gandawy. „Dzięki temu dziełu widz kontempluje piramidy w Gizie w nowym świetle, poprzez okrągłą konstrukcję, która podkreśla wzajemne oddziaływanie pomiędzy odpornością i delikatnością świata przyrody”.

Instalując swoją „Aurorę” na płaskowyżu w Gizie, Quinze zaprosił widzów do ponownego przemyślenia swojego związku z naturą. Dzieło składające się z okrągłej drewnianej konstrukcji i tysięcy gałęzi symbolizuje „wezwanie do ponownego zbadania utraconej równowagi z naturą i do pamiętania o naszym miejscu w społeczeństwie i we wszechświecie” – wyjaśnia flamandzki malarz i rzeźbiarz.

Trzecia edycja festiwalu „Forever is Now”, organizowanego przez prywatną firmę Art d'Egypte, potrwa od 25 października do 17 listopada w pobliżu piramid w Gizie. W tym festiwalu sztuki współczesnej, którego celem jest zbadanie powiązań pomiędzy przeszłością starożytnego Egiptu a jego przyszłością, bierze udział 14 międzynarodowych i lokalnych artystów.

27.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Szczury, smród i głód. 92-latka zmarła, bliscy przed sądem. „Ważyła 25 kg”

Latem ubiegłego roku w mieszkaniu przy ulicy Sint-Katharinastraat w Ruisbroek natrafiono na zwłoki 92-letniej kobiety. Ciało było „w stanie zaawansowanego rozkładu” i ważyło 25 kg…

Staruszka „zmarła wśród szczurów, much i resztek jedzenia”, stwierdził sąd. Przed jego obliczem stanęli bliscy 92-latki: jej 72-letnia córka i 53-letni wnuk. To oni, przynajmniej na papierze, mieli się opiekować seniorką - opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

72-latka i jej 53-letni syn przebywali jednak głównie na kempingu w innej miejscowości, a staruszce pozostawionej samotnie w domu przywozili tylko od czasu do czasu jedzenie.

W domu panował bałagan, wszędzie leżały resztki jedzenia, po podłodze chodziły szczury i bardzo tam śmierdziało, opisują sąsiedzi.

- Fotel, na którym znaleziono zmarłą staruszkę, miał pierwotnie zielone obicie. Poprzez odchody staruszki stał się jednak czerwono-brązowy - powiedziała Nele Poelmans, oskarżycielka w tej sprawie.

Prokuratura postawiła oskarżonym zarzut nieludzkiego traktowania ze skutkiem śmiertelnym. Sąd jednak inaczej zakwalifikował przestępstwo, jakiego dopuścili się podejrzani. Skazano ich za brak należytej opieki.

Zarówno 72-latka, jak i jej 53-letni syn, usłyszeli taki sam wyrok: pięć lat pozbawienia wolności. To jednak w całości kara w zawieszeniu, więc jeśli skazani nie złamią warunków nałożonych przed sąd, to nie trafią za kratki.

27.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Już wkrótce w Ostendzie powstanie największa hodowla łososia w Europie

Norweska firma Columbi Salmon otrzymała pozwolenie na budowę największej w Europie hodowli łososia w nadmorskiej Ostendzie.

Flamandzka minister środowiska, Zuhal Demir, udzieliła firmie pozwolenia środowiskowego. Władze prowincji wcześniej wyraziły zgodę na ten plan, ale kilku działaczy na rzecz ochrony środowiska i praw zwierząt zgłosiło sprzeciw.

Norweska firma Columbi Salmon chce hodować 12 tys. ton łososia rocznie w wewnętrznym porcie Ostendy, ale plany dotyczące największej hodowli łososia w Europie wywołały kontrowersje. Kilka organizacji zajmujących się ochroną środowiska i prawami zwierząt jest niezadowolonych z planów i złożyło sprzeciw. Są to m.in. Climaxi, Bond Beter Leefmilieu, Greenpeace Belgium, Natuurpunt, WWF Belgium, Federacja Ochrony Środowiska Flandrii Zachodniej, Animal Rights i GAIA. Lista organizacji jest długa.

Obawiają się one, że łosoś nie będzie mógł poruszać się w klatkach i będzie narażony na wysokie ryzyko zachorowania. Organizacje martwią się także wpływem farmy na środowisko i otwarcie kwestionują, czy tego typu firma powinna znajdować się w porcie.

„Tak” – odpowiada flamandzka minister środowiska, Zuhal Demir. „We Flandrii dobrostan łososia nie jest kryterium, które możemy uwzględniać w pozwoleniach środowiskowych. Ponadto wniosek jest zgodny z przepisami urbanistycznymi, ponieważ firma będzie zlokalizowana w regionalnym parku biznesowym w porcie”.

Rada miasta i port w Ostendzie z radością przyjęły zatwierdzenie planu. „Firma spełnia wszystkie obowiązujące standardy” – mówi Dirk Declerck, dyrektor generalny portu. „Jeśli chodzi o środowisko i dobrostan zwierząt, dążą do najwyższych możliwych standardów. Gospodarstwo wymaga inwestycji o wartości 450 milionów euro. Dzięki temu powstanie 200 miejsc pracy”.

29.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed