Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowo dnia: Reiziger
Belgia: Co roku w UE tonie 5 tys. ludzi. Ilu w Belgii?
Flandria walczy z komarami tygrysimi!
W belgijskim zoo urodził się rzadki nosorożec indyjski!
Temat dnia: Bruksela jak Dziki Zachód? „Wielka fala przemocy”
Belgia: Szerszenie azjatyckie zaatakowały drona!
Belgia: Uwaga na klocki hamulcowe z AliExpress. Zawierają azbest!
Belgia: Premier pod naciskiem. Partie domagają się działań przeciwko Izraelowi
Belgia: Oni śmiecą najbardziej
Belgia: Dwóch mężczyzn zatrzymanych za gwałty w Bois de la Cambre
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Zapłacimy mniej za energię. Dzięki inteligentnym licznikom prądu

Do naszych drzwi już pukają energetycy. Żeby wymienić nam na nowe liczniki prądu. Pomoże to ograniczyć zużycie energii. Wymiana liczników potrwa do 2030 r.

W tym czasie w całym kraju zostanie zamontowanych – jak podał Dziennik.pl – około 17 milionów inteligentnych liczników prądu.

Co to jest?

To nowoczesne urządzenia pomiarowe, których główną zaletą jest przesyłanie danych dotyczących zużycia prądu. Dzięki temu zbędny staje się tradycyjny inkasent.

Dzięki inteligentnym licznikom prądu zaoszczędzimy nawet 10 proc. energii, którą wykorzystujemy na co dzień. A to oznacza mniejsze rachunki za prąd i kontrolę nad rzeczywistym zużyciem prądu przez urządzenia domowe.

Inteligentne liczniki prądu mają też przynieść korzyści wspólnotom mieszkaniowym. Jeśli zainwestują one w fotowoltaikę, to inteligentne liczniki pozwolą na wewnętrzne rozliczanie zużytej energii. Obecnie jest to niemożliwe.

Dodajmy, że wymianę starych liczników na nowoczesne urządzenia narzuca ustawa o prawie energetycznym. Za realizację odpowiada Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Cztery etapy wymiany

Wymiana liczników w kraju została podzielona na 4 etapy:

1. do końca grudnia 2023 roku – energetycy muszą wymienić liczniki u 15 proc. odbiorców (operatorzy wymienili już ok. 4 mln urządzeń),
2. do końca 2025 roku – ich liczba ma się zwiększyć do 25 proc.,
3. do końca 2027 roku – do 65 proc.,
4. do końca 2028 roku – do 80 proc.

Wymiana wszystkich liczników powinna się zakończyć do 2030 r.

Kto za to zapłaci?

Wymiana liczników energii w całym kraju będzie kosztowała 9 mld zł. Sfinansują to spółki energetyczne.

Koszt wprowadzenia inteligentnych liczników prądu – mimo że bardzo wysoki – szybko ma się zwrócić. Ministerstwo Klimatu i Środowiska szacuje, że w okresie do 15 lat odbiorcy powinni zaoszczędzić ponad 11 mld zł.

04.11.2023 Niedziela.BE // News4Media // fot. iStock

(sl)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Projekt ustawy o cmentarzach czeka tylko na klepnięcie. Co zrobi z nim nowy rząd?

Elektroniczna karta zgonu, instytucja koronera – tak miało działać już od czerwca 2023. Nie działa, bo rząd nie przyjął nawet projektu ustawy i... przegrał wybory.

Gotowy projekt nowelizacji ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych długo czekał w kolejce na rozpatrzenie. Mijały kolejne założone terminy i nic. W końcu rząd przegrał wybory i nie wiadomo, co dalej będzie z gotowym projektem. Bo ten wciąż czeka w kolejce na przyjęcie go przez Radę Ministrów, której za chwilę nie będzie.

Czasy się zmieniły, a stare prawo wciąż obowiązuje

– Naszym celem jest to, aby cały proces – od momentu zgonu aż po pochówek – mógł być realizowany elektronicznie – tak opisywał kilka miesięcy temu założenia projektu Wojciech Labuda, pełnomocnik premiera ds. ochrony miejsc pamięci.

Na razie jednak projekt utknął w KPRM i nie doczekał się przekazania go przed wyborami do Sejmu.

– Stałoby się bardzo źle, gdyby pozostał on tylko projektem, a my musielibyśmy dalej funkcjonować na zasadach starego prawa pogrzebowego, które za chwilę będzie miało 100 lat – przekonuje Polska Izba Branży Pogrzebowej, cytowana przez money.pl.

Co się miało zmienić, a jeszcze nie zmieniło?

Przeszłością ma się stać papierowa karta zgonu. Lekarz będzie wystawiał ją elektronicznie. Dane będą trafiały do państwowych rejestrów. Bliski zmarłego otrzyma numer karty zgonu, tak jak dziś kod recepty.

To uprości obsługę administracyjną, bo poszczególne instytucje będą miały dostęp tylko do tych danych, które są im niezbędne.

Kolejna nowość – instytucja koronera, czyli wyspecjalizowanego lekarza do stwierdzania zgonu w nietypowych sytuacjach. Koronerów będą zatrudniali wojewodowie. Mają być dostępni 24 godziny na dobę. Wzywać będą ich mogły policja i lekarze rodzinni, gdyby mieli problemy ze wskazaniem przyczyny zgonu pacjenta w domu.

Cyfryzacja miejsc pamięci

Kolejną nowością zapisaną w projekcie ustawy jest cyfryzacja miejsc pamięci. Powstanie dostępna online centralna baza danych o cmentarzach i miejscach pochówku. Znajdą się w niej mapy cmentarzy, informacje o lokalizacji grobów si osobach pochowanych, a także inne informacje ważne dla obywateli, w tym termin, do którego grób jest opłacony.

Powstanie też rejestr cmentarzy, do którego ich właściciele powinni dołączyć w ciągu roku od wejścia ustawy w życie. Dzięki temu będzie więcej czasu na uzupełnienie informacji o grobach i przekazanie ich do centralnej bazy danych.

Zgodnie z pierwotnym planem nowa ustawa miała wejść w życie 1 czerwca 2023 roku. Nie weszła. Co więcej nie ma jej nawet w Sejmie. Wciąż tkwi w rządowej szufladzie.

Co na to branża pogrzebowa?

Od dawna czekała na znowelizowane prawo. Między innymi dlatego, że miało ono…

– …wprowadzić nowe, precyzyjne, procedury związane z transportem, przechowywaniem czy kremacją zwłok, określać warunki funkcjonowania podmiotów zajmujących się działalnością dotyczącą pochówków – wylicza Robert Czyżak, prezes Polskiej Izby Branży Pogrzebowej.

I dodaje, że nowe przepisy: – Wprowadzą nowy porządek w branży, ukrócając tzw. wolną amerykankę, a nawet skutecznie przyczyniając się do eliminacji patologii w naszym sektorze.

Dlatego PIBP – jak podało money.pl – zaapelował do posłów, którzy teraz  będą tworzyć rząd, żeby wykorzystali projektu nowelizacji, który został w mozole wypracowany w trakcie konsultacji z wieloma środowiskami. A to – jak wiemy – w Polsce nie jest takie proste.

31.10.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sp)

  • Published in Polska
  • 0

Belgia, biznes: Nowa ciężarówka? Przedsiębiorcy kupują ich coraz więcej

W pierwszych trzech kwartałach 2023 r. w państwach UE sprzedano prawie 269 tys. ciężarówek. To aż o 23% więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego. Także w Belgii sprzedano dużo więcej samochodów ciężarowych.

W okresie od stycznia do września tego roku belgijscy przedsiębiorcy kupili 8,1 tys. samochodów ciężarowych. W tym samym okresie 2022 r. było to jedynie 6,2 tys.

Oznacza to, że sprzedaż samochodów ciężarowych w Belgii wzrosła w ciągu roku o ponad 30% - wynika z danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów ACEA.

Aż 95% kupowanych w UE ciężarówek to pojazdy z silnikiem wysokoprężnym (Diesla), czyli na olej napędowy. W Belgii było to nawet jeszcze więcej, bo prawie 98%.

Także w wielu innych krajach UE sprzedaż ciężarówek bardzo wzrosła. Dotyczy to także największych europejskich rynków. W Niemczech sprzedano ich o 31% więcej niż rok wcześniej, w Hiszpanii o 24%, we Włoszech o 17%, a we Francji o 16%.

W Polsce wzrost liczby sprzedanych ciężarówek także był znaczący. W pierwszych dziewięciu miesiącach ubiegłego roku sprzedano ich tu 24 tys., a w tym samym okresie 2023 r. - około 26,6 tys. To wzrost sprzedaży na poziomie około 11%.

30.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Biznes
  • 0

BIZNES: Telekomunikacja w coraz większym stopniu wdraża sztuczną inteligencję. Wykorzystuje ją w obsłudze klientów, wsparciu technicznym i prawnym

Jak pokazuje nowy raport Fundacji Digital Poland i T-Mobile Polska, Polacy są podzieleni w kwestii podejścia do sztucznej inteligencji. Wielu z nich ma obawy, czy nie wyprze ona z rynku pracy niektórych zawodów, ale jednocześnie mają świadomość, że to przyszłościowa technologia, która już w tej chwili usprawnia działanie wielu branż. Jedną z nich jest telekomunikacja. Firmy z tego sektora coraz powszechniej wykorzystują AI m.in. do usprawnienia komunikacji z klientami czy analiz aktów prawnych. Jak zauważa prezes T-Mobile Polska Andreas Maierhofer, sztuczna inteligencja może też pomóc w realizacji nakreślonych przez branżę celów zrównoważonego rozwoju.

– Musimy nadrabiać zaległości, zadbać o podstawy, żeby nadążać za innymi i przyspieszyć rozwój. W naszej branży najlepszym tego przykładem są zasoby częstotliwości, których pilnie potrzebujemy, by w pełni rozwinąć 5G w Polsce. Nastawienie do cyfryzacji, nowych technologii i sztucznej inteligencji jest jednak bardzo pozytywne. W tej chwili obserwujemy zapotrzebowanie zwłaszcza ze strony małych i średnich przedsiębiorstw, które zwracają się do T-Mobile Polska o wsparcie w cyfryzacji i ich działalności w kontaktach z klientami. Z kolei jeśli chodzi o sztuczną inteligencję, temat ten powinien zostać poddany szerszej dyskusji, tu wciąż potrzeba edukacji. Sztuczna inteligencja nie powinna być widziana jako zagrożenie, nie powinniśmy się jej obawiać, ale ustalić zasady, wytyczne i korzystać z niej mądrze – mówi agencji Newseria Biznes Andreas Maierhofer, prezes T-Mobile Polska, podczas EFNI – Europejskiego Forum Nowych Idei, które odbyło się w ubiegłym tygodniu w Sopocie.

Piąta edycja raportu „Technologia w służbie społeczeństwu. Czy Polacy zostaną społeczeństwem 5.0?”, opracowanego przez Fundację Digital Poland, GfK Polonia i T-Mobile Polska, pokazuje, że w ciągu ostatniego roku spadło zaufanie i otwartość Polaków na nowe technologie. Odsetek optymistów spadł z 63 proc. w ubiegłym roku do 56 proc. obecnie, na co wpłynęło przede wszystkim medialne zamieszanie wokół ChatuGPT i obawy o wpływ sztucznej inteligencji na miejsca pracy. Jednak mimo to wśród Polaków ciągle jest ponad dwa razy więcej zwolenników nowych technologii i cyfryzacji niż sceptyków (23 proc.).

– Dość duża grupa osób ma obawy związane ze sztuczną inteligencją i z nimi musimy rozmawiać, edukować i przekonywać, że nie ma się czego obawiać, że powinniśmy dostrzec możliwości związane z tą technologią – mówi Andreas Maierhofer. – Sztuczna inteligencja będzie poprawiać jakość naszego życia i naszych usług skierowanych do klientów, więc powinniśmy ją wdrożyć. Musimy jednak dopilnować, żeby nikt nie obawiał się tej technologii.

Z badań Fundacji Digital Poland wynika, że w kwestii sztucznej inteligencji Polacy są obecnie dość mocno spolaryzowani. 24 proc. badanych widzi więcej korzyści niż ryzyk związanych z AI, a 27 proc. ma odmienne zdanie. Średnio co czwarty opowiada się za wstrzymaniem dalszych prac nad tą technologią, z kolei 33 proc. popiera ich kontynuację. Raport pokazuje też, że 1/3 Polaków jest skłonna zaufać sztucznej inteligencji lub podzielić się z nią informacjami. Z drugiej strony taki sam odsetek badanych jest nieufny wobec AI i nie udostępniłby swoich danych algorytmom.

Pomimo obaw związanych ze sztuczną inteligencją Polacy są jednak świadomi, że jest to technologia przyszłości. Prawie 1/3 badanych uważa, że AI już w tej chwili przeobraża gospodarkę, społeczeństwo i rynek pracy.

– Cyfryzacja i sztuczna inteligencja idą w parze. W T-Mobile Polska rozpoczęliśmy od cyfryzacji procesów związanych z obsługą klienta i coraz szerszym wykorzystaniem naszych aplikacji sieciowych oraz mobilnych. Klienci docenili, że mogą załatwiać sprawy drogą cyfrową, bez konieczności chodzenia do salonu czy dzwonienia na infolinię. Oczywiście mają wybór, ale w coraz większym stopniu korzystają z kanałów cyfrowych – mówi prezes T-Mobile Polska. – Wdrażanie sztucznej inteligencji rozpoczęliśmy równolegle z innymi branżami, stosując określone algorytmy, które wyręczają ludzi w prostych, powtarzalnych zadaniach. Oszczędzamy w ten sposób wiele czasu i podnosimy jakość, dlatego podejmujemy dalsze działania w tym zakresie. Jednak sztuczna inteligencja jest dla nas narzędziem dodatkowym, które nie powinno zastępować ludzi, ale ich wspierać.

W T-Mobile sztuczna inteligencja pomaga m.in. w analizowaniu i rozwiązywaniu problemów technicznych użytkowników, ale także w ich przewidywaniu, zanim wystąpią. Jak wskazuje prezes, jest ona ważnym elementem strategii T-Mobile Polska, zgodnie z założeniem, że wykorzystanie nowoczesnych technologii jest podporządkowane celom zrównoważonego rozwoju.

– Tydzień temu opublikowaliśmy nasz raport ESG dotyczący środowiska, społecznej odpowiedzialności i ładu korporacyjnego, który pokazuje, że wszystko, co robimy, odbywa się zgodnie z założeniami zrównoważonego rozwoju. AI jest jednym z elementów tej strategii – podkreśla Andreas Maierhofer. – Jej główne filary to przede wszystkim ochrona klimatu i gospodarka o obiegu zamkniętym, która jest bardzo ważna w naszej branży. Kolejnym filarem jest włączenie społeczne – każdy powinien mieć udział w tej transformacji cyfrowej, która się obecnie dokonuje. I ostatnim, równie ważnym, jest różnorodność, która obejmuje wszystkie aspekty cyfryzacji i sztucznej inteligencji.

Pozyskiwanie energii wyłącznie ze źródeł zeroemisyjnych, neutralność klimatyczna w całym łańcuchu dostaw do 2040 roku oraz osiągnięcie zamkniętego obiegu sprzętów elektronicznych przed końcem tej dekady – to najważniejsze cele określone w opublikowanym na początku października „Raporcie zrównoważonego rozwoju 2022” T-Mobile Polska. Operator podsumował w nim również działania prowadzone na rzecz walki z wykluczeniem cyfrowym i potwierdził, że w 2025 roku cała firma będzie neutralna dla klimatu w zakresie emisji własnych CO2.


30.10.2023 Niedziela.BE / bron: new seria // tagi: sztuczna inteligencja, AI, algorytmy, cyfryzacja, branża telekomunikacyjna, obsługa klienta, wsparcie techniczne, ESG, cele zrównoważonego rozwoju // mówi: Andreas Maierhofer, prezes zarządu, T-Mobile Polska // fot. Alexander Limbach, DE / shutterstock.com

(co)

  • Published in Biznes
  • 0
Subscribe to this RSS feed