Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowo dnia: Reiziger
Belgia: Co roku w UE tonie 5 tys. ludzi. Ilu w Belgii?
Flandria walczy z komarami tygrysimi!
W belgijskim zoo urodził się rzadki nosorożec indyjski!
Temat dnia: Bruksela jak Dziki Zachód? „Wielka fala przemocy”
Belgia: Szerszenie azjatyckie zaatakowały drona!
Belgia: Uwaga na klocki hamulcowe z AliExpress. Zawierają azbest!
Belgia: Premier pod naciskiem. Partie domagają się działań przeciwko Izraelowi
Belgia: Oni śmiecą najbardziej
Belgia: Dwóch mężczyzn zatrzymanych za gwałty w Bois de la Cambre
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Kościół przywłaszczył sobie Wszystkich Świętych? Więcej w tym plotek niż prawdy

Wszystkich Świętych może się wydawać kolejnym świętem, które katolicyzm zaczerpnął od pogan. Prawda jest jednak dużo bardziej skomplikowana.

1 listopada, czyli Wszystkich Świętych, nie należy mylić 2 listopada, czyli Dniem Zadusznym (zwanym też Dniem Zmarłych). Wszystkich Świętych wywodzi się z IV wieku, kiedy chrześcijanie czcili pamięć o wielu bezimiennych męczennikach, którzy oddali swoje życie za wiarę.

Wszystkich Świętych

Do końca V wieku Wszystkich Świętych obchodzono wiosną (13 maja, w pierwszy piątek po Wielkiej Nocy, w pierwszą niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego).

Teraz robimy to 1 listopada. Stało się tak w 741 roku, kiedy papież Grzegorz III ufundował w Bazylice św. Piotra w Watykanie oratorium „ku czci Zbawiciela, Maryi, apostołów, męczenników i wyznawców”. Papież wezwał wówczas do modlitwy, a 100 lat później cesarz Ludwik Pobożny ustanowił święto Wszystkich Świętych w całym imperium karolińskim.

To także nie był przypadek, bo właśnie 1 listopada w krajach anglosaskich i Franków wspominano zmarłych. Tak jak my to robimy oficjalnie w dzień zaduszny. Stąd właśnie skojarzenie, że Wszystkich Świętych ma konotacje pogańskie, choć tak nie jest.

Tak już zupełnie formalnie, to papież Jan XI w 935 roku wyznaczył na 1 listopada osobną uroczystość Wszystkich Świętych.

Wszystkich Zmarłych

Zaduszki to inna sprawa. Święto Wszystkich Zmarłych rzeczywiście ma rodowód pogański. Nie tylko w Polsce. 2 listopada wspominamy zmarłych oraz modlimy się za znajdujących się w czyśćcu.

– Święto Wszystkich Zmarłych to jedno z tych jeszcze przedchrześcijańskich świąt zwanych dziadami, czyli tych świąt, które nasi przodkowie obchodzili hucznie co najmniej czterokrotnie w ciągu roku. To właśnie dziady były poświęcone duszom zmarłym – składano im dary, zapraszano dusze do wnętrza chat czy obejść, przygotowywano dla nich poczęstunek, wyściełano izby słomą, aby dusze miały gdzie usiąść i nie gaszono ognia na noc, żeby miały się przy czym ogrzać – wyjaśnia w jednym z wywiadów dr hab. Katarzyna Smyk, prof. UMCS.

Skąd wzięło się to święto?

– Zanim na polskie ziemie przyszła wieść o Chrystusie, to z pomocą dusz zmarłych naszych przodków proszono wszelkie bóstwa o urodzaj i pomyślność w kolejnym roku. W polskiej tradycji te obyczaje pozostały w postaci wieczerzy wigilijnej Bożego Narodzenia – odpowiada Katarzyna Smyk.

I dodaje: – Dziady wiosenne obchodzono dawniej w okolicy naszej Wielkanocy, a dziady letnie mniej więcej w dniu św. Jana. Przy zwyczajach świętojańskich widać jeszcze pozostałości tych praktyk. Dziady jesienne to właśnie nasze polskie Zaduszki.

30.10.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sp)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Black Friday 2023. Zaczyna się gra sprzedawców z klientami

Ostatni  tydzień listopada to tradycyjny black week – czas wyprzedaży i superpromocji w sklepach. Klienci muszą się mieć na baczności, bo cyberoszuści nie śpią.

Żonglerka cenami i oszukane promocje. To najczęstsze ruchy, jakie wykonują sprzedawcy przed globalnym świętem przecen. Mowa o black friday, czyli ostatnim piątku listopada, który rozpoczął black week, czyli ostatni tydzień listopada.

W tym roku black friday wypadł 24 listopada. Już od kilku lat ta akcja nie ogranicza się do jednego dnia. Organizowane są black week, czyli obfitujące w promocje tygodnie, a już można natknąć się nawet na black month, czyli miesiąc przecen.

Miliony w kasach

Polacy z okazji tego zakupowego święta, zostawiają w sklepach ogromne pieniądze. W 2022 roku liczba transakcji elektronicznych w okresie promocji wzrosła o 118 proc. (badanie Tpay). A mówimy tylko o płatnościach elektronicznych, które nie biorą pod uwagę wydanej gotówki.

Chociaż do Black Friday, to już klient powinien się do niego przygotować. Kiedy zrobi to na ostatnią chwilę, może wpaść w zakupową pułapkę.

Zakupy w internecie: kilka rad

Po pierwsze, namierz rzeczy, jakie chcesz kupić

Już wcześniej zorientuj się, na co „polujesz” i w jakich sklepach możesz dostać takie rzeczy. Jeżeli to zakupy internetowe, to korzystaj ze znanych marek. Unikaj sklepów mniej znanych. Nawet jeżeli kuszą bardzo niskimi cenami.

Zanim się zdecydujesz, sprawdź opinie o sklepie. Czy dotrzymuje terminu realizacji zamówienia, czy bezproblemowo przyjmuje zwroty, czy nie ma kłopotów z reklamacją i czy produkty są dobrej jakości.

Po drugie, czytaj

Każdy sklep powinien mieć regulamin i jeżeli jakikolwiek jego punkt wzbudza wątpliwości, to lepiej zrezygnować z zakupów. Tak samo, gdy właściciel sklepu nie podaje swojego adresu i oferuje kontakt mailowy lub przez komunikatory internetowe. To znak, że w razie kłopotów może być trudno odzyskać pieniądze.

Po trzecie, uważaj na oszustów

Black week to okazja dla oszustów, którzy przez sfałszowane strony chcą otrzymać dane kart kredytowych, numery kont bankowych i loginy do nich. Nigdy takich danych nie można podawać w formularzach znajdujących się bezpośrednio na stronie sklepu. Powinno w tym przypadku zadziałać przekierowanie do systemu płatniczego lub banku.

W żadnym wypadku nie wolno reagować na podejrzane sms-y z żądaniem autoryzacji transakcji poprzez kliknięcie w link. Bo żaden bank nie działa w ten sposób. Można mieć pewność, że jest to próba oszustwa.

Cena czyni cuda

Normą w black week są obniżki o 30-50 proc. Okazja, że jakiś produkt jest tańszy o 90 proc., jest podejrzana.

Ceny warto sprawdzić już teraz. Polskie przepisy nakładają na handlowców obowiązek podawania ceny najniższej z 30 dni, ale trzeba brać pod uwagę, że pod koniec listopada nie każdy się do tego zastosuje albo wymyśli sobie starą wyższą cenę. Dlatego lepiej trzymać rękę na pulsie.

„Podnoszenie cen na kilka dni przed planowaną wyprzedażą to stwarzanie odpowiedniego tła do pozorowania kuszących obniżek. To nieuczciwy chwyt marketingowy, który ma przekonać konsumenta, że promocja jest bardziej atrakcyjna niż w rzeczywistości” – tak przed brudnymi zagraniami rok temu ostrzegał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. I nadal jest to aktualne.

„Konsumenci powinni uważać na chwytliwe hasła reklamowe, które mają być przynętą do zrobienia zakupów, nie tylko okazyjnych” – to kolejna rada. Chodzi o hasła typu „drugi produkt za pół ceny”.

„W sklepach stacjonarnych obowiązuje zasada, że cena przy produkcie – na metce lub etykiecie cenowej – jest istotna, bo wpływa na decyzję zakupową konsumenta” – to kolejna porada.

Oznacza to, że jeżeli przy kasie kurtka czy buty nagle podrożeją, bo ktoś nakleił złą cenę, to klient ma prawo zapłacić mniej – zgodnie z etykietą na produkcie.

I jeszcze jedno: promocja, obniżona cena i wyprzedaż nie sprawiają, że klient traci jakiekolwiek prawa. Może złożyć reklamację tak samo, jakby kupił telewizor czy lodówkę bez promocji. Nie zmieniają się także zasady gwarancji i rękojmi.

01.11.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sp)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: To nie będzie tanie świętowanie. Wszystkich Świętych odczujemy w portfelach

Wszystkich Świętych to nie tylko okazja do zadumy, ale także wydatki. I to wcale niemałe. Ile w tym roku wydamy na przystrojenie grobu naszych bliskich?

1 i 2 listopada Polacy szczególnie czczą pamięć o zmarłych. Niestety z roku na rok ceny zniczy, wiązanek i innych elementów dekoracyjnych grobów rosną, przez co Wszystkich Świętych mocno odczuwamy w portfelach.

Markety kusiły promocjami

W tym roku za dekorację grobu trzeba zapłacić więcej niż w ubiegłych latach, a im dłużej będziemy zwlekać, tym więcej wydamy. Z reguły marże sprzedawców zaczynają rosnąć już w połowie października. Szczyt osiągają 1 listopada.

Polacy kupują około 300 mln zniczy rocznie. Zakup bezpośrednio przed cmentarzem jest zazwyczaj droższy. W supermarketach przeważnie znajdziemy znicze w przystępniejszych cenach, często oferowane w promocjach.

Radio Zet sprawdziło, jakie promocje na Wszystkich Świętych oferują wybrane supermarkety. Na przykład w Lidlu w ubiegłym tygodniu szklane znicze z wkładem parafinowym sprzedawano po 5,99 zł. Przy zakupie sześciu sztuk z wkładem olejowym i po zeskanowaniu aplikacji Lidl Plus cena za znicz wyniosła ok. 6 zł (normalnie cena jest wyższa nawet o 3 zł).

Biedronka do 25 października oferowała promocję 4+2 gratis – poinformowało Radio Zet. Przy zakupie sześciu sztuk posiadacze Karty Biedronka otrzymali rabat w wysokości ceny dwóch najtańszych zniczy. Do 28 października obowiązywała promocja 6+2 na wkłady.

Kaufland przy zakupie trzech szklanych zniczy dawał jeden znicz gratis – ceny wahały się od 3,99 do 25 zł.

W Netto najmniejsze znicze można było kupić za 1,99 zł za sztukę. W Carrefourze ceny zaczynają się od 3,49 zł.

Po ile kwiaty i wiązanki?

Podobnie jak ceny zniczy, ceny kwiatów i wiązanek także wzrosły. Na niewielkie stroiki trzeba wydać kilkadziesiąt zł. Za większe zapłacimy nawet 200 zł. Tańszą alternatywą może być zakup kwiatów luzem i samodzielne skomponowanie skromnej wiązanki.

Na Mazowszu ceny za chryzantemy na początku miesiąca startowały od ok. 12 zł za doniczkę. Na Śląsku chryzantemy drobnokwiatowe i średniokwiatowe w doniczkach kosztowały 10 zł, ale tylko pod warunkiem, że kupimy powyżej 50 sztuk. W innych województwach jest podobnie.

Najtaniej będzie, jeśli kwiaty kupimy bez pośredników, czyli nie w sklepie, tylko bezpośrednio z gospodarstwa ogrodniczego. Wówczas przy większych zakupach być może nie zapłacimy więcej niż 10 zł za doniczkę.

W Biedronce za chryzantemy samokrzewiące i średniokwiatowe zapłacimy ok. 17 zł. Wielkokwiatowe w zależności do wielkości donicy są o kilka zł tańsze.

Czyszczenie i dekorowanie grobu można zlecić firmie

Oprócz kosztów związanych z dekoracją grobu, należy wziąć pod uwagę również koszty jego czyszczenia. Ceny za usługi mogą się różnić w zależności od regionu. Na przykład w Warszawie podstawowe czyszczenie grobu kosztuje około 149 zł, a we Wrocławiu zaczyna się od 85 zł.

Firmy lub osoby prywatne zajmujące się czyszczeniem pomników często oferują również dodatkowe usługi, takie jak przystrojenie grobu kwiatami i zapalenie na nim zniczy.

Niezbyt tanie świętowanie

Podsumowując... Udekorowanie grobu na Wszystkich Świętych to wydatek rzędu nawet kilkuset złotych. Biorąc pod uwagę, że wielu z nas opiekuje się kilkoma grobami i to nie tylko na miejscu (trzeba doliczyć koszty paliwa), wydatki w związku z 1 i 2 listopada to solidne obciążenie dla budżetów domowych.

31.10.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sp)

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: Nowe informacje o terroryście z Brukseli, który zabił szwedzkich kibiców

Abdesalem Lassoued, który w połowie października zamordował w Brukseli dwóch szwedzkich turystów i zginął potem w obławie policyjnej, miał „międzynarodowe kontakty” - przyznał nowy minister sprawiedliwości Paul Van Tigchelt.

Na razie nie można z całą pewnością powiedzieć, że Lassoued działał sam i był tzw. „samotnym wilkiem”, planującym i realizującym zamach w pojedynkę. Belgijska prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie i być może wkrótce dowiemy się więcej.

Dzień po zamachu premier Belgii Alexander De Croo oraz prokurator generalny Frédéric Van Leeuw stwierdzili jednak, że nie ma na razie przesłanek, wskazujących na to, by terroryście pomagały inne osoby.

Teraz jednak narracja nieco się zmieniła. W minionych dniach zatrzymano dwóch podejrzanych w tej sprawie. Do jednego aresztowania doszło w Hiszpanii, a do drugiego w belgijskim Tervuren.

Po zamachu do dymisji podał się ówczesny minister sprawiedliwości Vincent Van Quickenborne. Minister wziął na siebie polityczną odpowiedzialność za zaniedbania w podległej mu prokuraturze, która zlekceważyła wniosek o przekazanie Lassoueda władzom Tunezji, skąd ten pochodził.

Nowy minister sprawiedliwości poinformował teraz, że „prokuratura robi wszystko, co w jej mocy, by całkowicie wyjaśnić” sprawę zamachu, czytamy we flamandzkim dzienniku „Het Laatste Nieuws”.

- Ze śledztwa wynika, że terrorysta miał kontakty międzynarodowe. Zgłosiliśmy to poprzez Europol służbom w innych krajach, takich jak Niemcy, Francja i Hiszpania, i także one to badają - powiedział Van Tigchelt.

30.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed