Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, Ostenda: Na brzegu znaleziono ciało młodego płetwala karłowatego
Belgia: Ponad pół miliona euro za mieszkanie? Tutaj to normalne
Polska: Strajk w Poczcie Polskiej. Nie kupisz znaczka, nie wyślesz listu ani paczki
Belgia: Silne burze spowodowały powodzie w Walonii
Polska: Seria tajemniczych pożarów. Rosyjski scenariusz bardzo możliwy [ZDJĘCIA]
Polska: Warto mieć to przy sobie. Żeby przetrwać jakiś czas
Niemcy: 700-stronicowe wspomnienia Angeli Merkel ukażą się w listopadzie
Belgia: Coraz więcej zgłoszeń w sprawie... UFO!
Polska: Podatek od psów już jest. Teraz ich właścicieli czeka kolejny obowiązek. Sprawdź – jaki
Belgia: Tylu dziennikarzy i autorów w Belgii
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia, Flandria: Ci mieszkańcy najbardziej zagrożeni biedą

Około 7,7% mieszkańców Flandrii, a więc północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, miało w 2022 r. dochody poniżej tzw. granicy biedy - poinformował Flamandzki Urząd Statystyczny Statistiek Vlaanderen.

Za gospodarstwo domowe zagrożone biedą uznaje się takie, którego dochody są niższe niż 60% mediany dochodów gospodarstw domowych danego typu. W Belgii w 2021 r. oznaczało to w dla jednoosobowego gospodarstwa domowego dochody poniżej 1.287 euro miesięcznie, a np. dla pary z dwojgiem dzieci dochody poniżej 2.703 euro miesięcznie.

Mieszkanki Flandrii (7,8%) są w nieco większym stopniu zagrożone biedą już mężczyźni (7,8%) mieszkający w tej części kraju, wynika z danych Statistiek Vlaanderen.

O wiele większe znaczenie na tym polu ma pochodzenie. Jedynie 6,1% mieszkańców Flandrii, urodzonych w Belgii, było w ubiegłym roku zagrożonych biedą. W przypadku mieszkańców Flandrii urodzonych w innym państwie Unii Europejskiej było to już 16,1%, a w przypadku ludzi urodzonych poza UE - aż 26%.

Grupą społeczną doświadczającą największego ryzyka biedy są bezrobotni. Ponad 39% flamandzkich bezrobotnych ma dochody poniżej tzw. granicy biedy. Wśród ludzi pracujących jest to jedynie 2,1%, a wśród emerytów 11,6%.

Również poziom wykształcenia ma tu znaczenie. Im jest on wyższy, tym mniejsze ryzyko biedy. Jedynie 4,7% mieszkańców Flandrii z wykształceniem wyższym jest zagrożonych biedą. Wśród mieszkańców Flandrii z wykształceniem podstawowym lub zawodowym odsetek ten wynosi już 16,5%.

Osoby wynajmujące mieszkanie są częściej (18,2%) zagrożone biedą niż ludzie posiadający własną nieruchomość (5,3%). Także struktura gospodarstwa domowego odgrywa istotną rolę: ludzie mieszkający samotnie dużo częsciej mają dochody poniżej granicy biedy (14,1%) niż na przykład pary z dwojgiem dzieci (3,3%) czy pary w wieku emerytalnym i bez dzieci (2,8%).

19.04.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Polska: Kierowca audi chciał zakpić z policjantów. Źle się to dla niego skończyło

Chciał chyba pokazać, że patrol z radarem nie jest w stanie nic mu zrobić. Kierowca audi bardzo się pomylił.

To był rutynowy patrol drogówki. Policjanci patrolowali jedną z ulic i ustawili się w pobliżu przejścia dla pieszych. Mieli ze sobą miernik prędkości.

W pewnym momencie obok policjantów przejechało osobowe audi. Kierowcy nic nie groziło, jechał spokojnie, nie za szybko, nie był więc obiektem zainteresowania mundurowych.

Jednak – jak informuje mł. asp. Magda Zarembska – sytuacja bardzo szybko się zmieniła.

– W czasie mijania patrolu, który mierzył prędkość kierowcom w rejonie przejścia dla pieszych, mężczyzna najpierw trąbił na policjantów, a następnie gwałtownie przyspieszył – relacjonuje policjantka.

Radarem w tym samochodu

Czy już myślał, że policyjny radar go nie namierzy? To możliwe, bo audi momentalnie rozpędziło się do 104 km/h. W tym jednak momencie funkcjonariusze wymierzyli radar w tył samochodu.

– Policjanci przeprowadzili pomiar prędkości odjeżdżającego pojazdu – dodaje Zarembska. – Zgodnie z obowiązującymi przepisami mężczyzna stracił prawo jazdy na 3 miesiące. Teraz 45-letni mieszkaniec Ciechanowa odpowie przed sądem nie tylko za przekroczenie prędkości, ale również za stworzenie zagrożenia w rejonie przejścia dla pieszych, używanie sygnałów dźwiękowych niezgodnie z przepisami oraz niestosowanie się do poleceń wydawanych przez policjanta w trakcie kontroli.

Recydywa

Mł. asp. Magda Zarembska przypomina, że jeżeli osoba, której zatrzymano prawo jazdy, w ciągu 3 miesięcy po raz kolejny zostanie zatrzymana w takich okolicznościach przez policjantów, to czas zatrzymania dokumentu wydłużony zostanie do 6 miesięcy.

Kolejne zatrzymanie za kierownicą wiąże się z cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.

23.04.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. policja

(sk)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Za tak głodową emeryturę bez pomocy nikt nie przeżyje

W Polsce jest coraz więcej osób, które pobierają skandalicznie niskie, groszowe emerytury. Co więcej – takich osób z roku na rok przybywa. Są to głównie kobiety.

ZUS najwyższą emeryturę wypłaca osobie, która przepracowała 57 lat, 9 miesięcy i 2 dni. Dzięki temu mężczyzna, który pracował jako informatyk otrzymuje co miesiąc 23 tysiące złotych.

Wśród kobiet rekordzistką jest mieszkanka Bydgoszczy, która przepracowała 61 lat i zrezygnowała z pracy zawodowej po 81 urodzinach. Otrzymuje z ZUS niemal 22 tys. zł.

To znacznie więcej niż wynosi obecnie najniższa emerytura – 1588,44 zł. Ale też nie każdy może na nią liczyć. Bo nawet na najniższe świadczenie trzeba sobie zapracować, czyli mieć odpowiedni staż pracy.

Tymczasem – jak podał „Fakt” – w Polsce wzrasta liczba osób pobierających emerytury groszowe. To bardzo niskie świadczenia, które są wypłacane emerytom, którzy bardzo krótko opłacali składki ZUS-owskie.

W ciągu roku przybyło aż 8 procent takich osób. W większości – 80 proc. – to kobiety. Nie przepracowały minimalnego czasu, który uprawnia do pobierania najniższego świadczenia.

I tak, najniższa emerytura wypłacana w Polsce wynosi... 1 grosz. Otrzymuje ją kobieta, która odprowadziła składkę za jeden dzień pracy na umowie-zleceniu.

Spośród osób pobierających w grudniu 2022 r. emeryturę niższą niż najniższa:

- 14,6 proc. pobierało ją w wysokości 600 zł i mniej,
- 19,9 proc. w wysokości od 600,01 do 800 zł,
- 65,4 proc. w wysokości powyżej 800 zł.

Trzynastka i czternastka

Na szczęście bez względu na staż pracy i wysokość pobieranego świadczenia takim osobom przysługuje tzw. 13 emerytura. To ustawowe rozwiązanie, zgodnie z którym m.in. każdy emeryt (ale też inni pobierający świadczenia z ZUS) otrzymają w tym roku 1588,44 zł.

Nawet ci z groszową emeryturą mogą także liczyć na 14 emeryturę. Jej wysokość jednak jest uzależniona od wielkości stałego świadczenia. Pełna „czternastka” to także wspomniane minimum.

20.04.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sk)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Samobójstwo jedynym wyjściem. Sypie się zdrowie psychiczne młodych Polaków

Jest źle, a może być jeszcze gorzej. Kondycja psychiczna młodych ludzi wymaga natychmiastowych działań. W przeciwnym razie liczba samobójstw lub prób samobójczych tylko będzie rosła.

Samobójstwo planowało 18,6 proc. polskich uczniów, 20 proc. nie chce się żyć, 31,6 proc. nie lubi siebie, a 46 proc. ma skrajnie niską samoocenę. To przykładowe wyniki badania przeprowadzonego przez Fundację Unaweza, kierowaną przez Martynę Wojciechowską, które są częścią projektu „Młode głowy”.

Za tymi liczbami kryją się prawdziwe dramaty młodych i bardzo młodych ludzi.

„Wyniki wskazują na ogromne poczucie bezradności wśród dzieci. Stres je przerasta, ponad 80 procent z nich w sytuacji kłopotliwej nie znajduje rozwiązań. Czasem próba samobójcza wydaje im się jedynym sposobem, żeby przerwać cierpienie” – czytamy w raporcie.

Samotność, przemoc, pornografia

„Obraz dzieci i młodzieży, jaki wyłania się z pozyskanych wyników, to obraz przepełniony samotnością, skrajnie niską samooceną i niskim poczuciem sprawczości” – stwierdzają autorzy raportu.

Najlepszym potwierdzeniem tej opinii są badania:

- 52,4 proc. uczniów odczuwa brak motywacji do działania,
- 37,5 proc. czuje się samotnych,
- 32,5 proc. nie akceptuje tego, kim jest i jak wygląda.

Tę ponurą statystykę pogłębiają szczegółowsze ustalenia:

- 16 proc. badanych okalecza swoje ciało,
- 39,5 proc. ogląda w internecie przemoc,
- 20,7 proc. – ogląda pornografię.

Obrazu tej psychicznej dewastacji dopełniają depresja (29 proc. badanych), myśli o samobójstwie (39,2 proc.), planowanie samobójstwa (18,6 proc.) i niechęć do życia (20,1 proc.).

Przemoc i hejt

To – niestety – codzienne doświadczenie dzieciaków. Ponad 30 proc. badanych hejtuje innych, a 42 proc. doświadcza hejtu.

Co 10 badany doświadcza przemocy rówieśniczej, a prawie połowa w ciągu ostatniego miesiąca doświadczyła hejtu w internecie.

Na to nakłada się niska lub skrajnie niska samoocena. To problem prawie połowy uczestników badania. 65,9 proc. chciałoby mieć więcej szacunku do samego siebie, a 31,6 proc. nie lubi siebie.

Co czwarty badany uważa, że jest mniej wartościowy od innych ludzi, a 1/3 ocenia się przez swoje ciało, z którego nie jest zadowolona.

Nie ufają innym

Mimo że młodzi ludzie mają tyle problemów, niechętnie korzystają z pomocy. Co drugi uczeń wręcz deklaruje, że nie ufa innym osobom.

Zaledwie 5 proc. spośród badanych zapukałoby do drzwi psychologa. 68,5 proc. nigdy z takiej pomocy nie skorzystało.

Ponad połowa szuka wsparcia u rodziców.

Co można zrobić na już?

„Nie sprawimy, że w Polsce nagle będzie więcej specjalistów i oddziałów psychiatrii dziecięcej” – podsumowują autorzy raportu Fundacji Unaweza.

I dodają: „To, co teraz realnie możemy zrobić, to zwrócenie uwagi na problemy ze zdrowiem psychicznym wśród młodych, wskazanie związanych z tym wyzwań i przede wszystkim normalizowanie sięgania po pomoc. (…) Skuteczny system wczesnego reagowania może sprawić, że liczba dzieci podejmujących próby samobójcze będzie niższa”.

23.04.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sk)

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed