Słowa dnia: Tournée générale

- Następną kolejka dla wszystkich na mój koszt! – tak można przetłumaczyć popularne w Belgii wyrażenie „tournée générale”, które usłyszymy czasem w tutejszych pubach i kawiarniach.

O tym, że Belgia to raj dla piwoszy, nikogo chyba nie trzeba przekonywać. Ponad 1.500 rodzajów piwa, dziesiątki specjalnych kufli dopasowanych do poszczególnych gatunków, bogata paleta smaków, wielowiekowa tradycja i unikalna piwna kultura – Belgia i piwo są ze sobą od stuleci nierozłącznie związane. Więcej na ten temat: Belgia, raj dla piwoszy

Dla wielu Belgów ulubiony pub to centrum życia towarzyskiego. Holendrzy słyną z tego, że w barach i restauracjach zazwyczaj każdy płaci za siebie, nawet w przypadku bliskich krewnych czy znajomych. Belgowie mają bardziej południową, mniej pragmatyczną duszę niż ich protestanccy (przynajmniej historycznie) sąsiedzi z północy i podobnie jak np. Polacy nie rozliczają się tak skrupulatnie w gronie bliskich.

Oczywiście mówimy tu o pewnych stereotypowych wyobrażeniach, a nie o żelaznych zasadach. Także Holendrom zdarza się mówić „ta kolejka jest na mój koszt” („dit rondje is van mij”), a w Belgii nie każdy jest chętny do stawiania kolejek wszystkim obecnym przy stole czy w całym pubie (bo i tak można interpretować „tournée générale”).

Wyrażenie to jest w Belgii jednak na tyle ważne, że popularny serial dokumentalny o belgijskiej kulturze piwnej emitowany w latach 2009-2012 przez flamandzką telewizję publiczną nosił właśnie nazwę „Tournée Générale”.

Belgijskie piwo w liczbach: Belgijskie piwo w liczbach

Wszystkie słowa dnia opublikowane dotychczas na niedziela.be znajdziesz: TUTAJ.

23.07.2020 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)