Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Pogoda na środę 1 maja
1 Maja - Święto Pracy (pamiętamy z Polski, ale skąd się wzięło?)
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa 1 maja 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: Wylecieli, ale bagaże zostały… Problem na brukselskim lotnisku
Polskie F-35A nazwane. Ale będą latały bez szachownicy
Belgia: Zaginęła 30 lat temu. Teraz aresztowano jej… 78-letniego męża
Polska: Majówka 2024 Poradnik: pogoda, sklepy, ceny paliw
Belgia: Sesja ślubna w... supermarkecie?! „Tutaj się poznaliśmy”
Polska: Moneta na wycieraczce. To nie musi być przypadek, to może być ostrzeżenie
Słowa dnia: Hoe gaat het?

Polska: Wybory samorządowe 2024. W wielu miejscach nie ma z kim przegrać

Polska: Wybory samorządowe 2024. W wielu miejscach nie ma z kim przegrać Fot. iStock

W wielu gminach w Polsce na wójta startuje tylko jedna osoba. A to oznacza, że kandydaci nie mają z kim przegrać. Chyba że z samym sobą.

Gmina Strzyżewice w województwie lubelskim. Zgodnie z informacjami Państwowej Komisji Wyborczej wygląda na to, że mieszkańcy będą tu wybierali wójta, głosując tylko na jedną kandydatkę. To Barbara Zdybel, która nie ma konkurencji.

Nie jest to wyjątek

Takich gmin w Polsce jest znacznie więcej. Tak jest w 11 gminach w Wielkopolsce. Tak samo jest na Warmii i Maurach. Tam w kilkunastu gminach zgłosił się tylko jeden kandydat.

W tych przypadkach PKW przedłużyła o 5 dni (licząc od 14 marca) termin zgłaszania chętnych, ale mało prawdopodobne, żeby jeszcze ktoś zechciał być w tych gminach wójtem. Oczywiście poza kandydatami, którzy już się zgłosili.

Tego jeszcze nie było na taką skalę

„W Polsce jest 2477 gmin. W co piątej wójtem lub burmistrzem chce zostać tylko jedna osoba. W konsekwencji, zamiast tradycyjnych wyborów, będzie tam zorganizowany plebiscyt poparcia. Nigdy dotąd zjawisko nie było tak powszechne, jak teraz” – podkreśla TVN24.

I dodaje, że w 2018 r. było 332 podobnych plebiscytów.

Teoretycznie można przegrać

W takich przypadkach wyborcy nie otrzymają tradycyjnej karty do głosowania z nazwiskami kandydatami. Będzie na niej tylko jeden starający się o władzę w gminie, a na karcie będą dwa pola do zakreślenia: „tak” i „nie”.

Teoretycznie i takie głosowanie można przegrać.

„Co do zasady wójt (burmistrz, prezydent miasta) jest wybierany bezpośrednio. Może się jednak zdarzyć, że wójta (burmistrza, prezydenta miasta) wybierze rada gminy (rada miasta). Będzie tak wtedy, gdy w wyborach wójta (burmistrza, prezydenta) w danej gminie wystartuje tylko jeden kandydat i nie uzyska więcej niż połowy ważnie oddanych głosów. W takiej sytuacji wyboru wójta dokona rada gminy bezwzględną większością głosów ustawowego składu rady w głosowaniu tajnym” – tłumaczy PKW.

Ale można przyjąć, że kandydaci bez konkurencji nie mają się czego obawiać. W 2018 roku aż 330 (na 332) takich głosowań przy urnach zakończyło się korzystnie dla jedynego kandydata.

Niepokojące zjawisko

Dr Paweł Stępień, politolog z Uniwersytetu Łódzkiego, brak kandydatów ocenia negatywnie.

– To niepokojące. Miejmy nadzieję, że to się zmieni w kolejnych wyborach, bo wójtowie, burmistrzowie i prezydenci już nie będą ubiegać się o reelekcję. Będziemy mieli wybory w formule open race. To zawsze zwiększa liczbę kandydatów i zainteresowanie wyborami – mówi ekspert.


18.03.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Last modified onponiedziałek, 18 marzec 2024 12:19

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież