Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Eurowybory 2024 coraz bliżej [SYMULACJA WYBORCZA]
Belgia: Przełom w sprawie sprzed 30 lat? Znaleziono ludzkie szczątki
Polska: Policja namierzyła i zaatakowała pedofilów. Dowodami są drastyczne zdjęcia i filmy
Mężczyzna poważnie ranny w strzelaninie przed kawiarnią w Schaerbeek
Słowo dnia: Kusje
Polska: Tak grillują Polacy. Kiełbasa nie jest już królową rusztu podlewanego procentami
Słowo dnia: Goedkoop
Belgia: Pogoda na 29, 30 kwietnia i 1 maja
Niemcy: 1200 osób szuka zaginionego 6-latka
Polska: Czekają nas olbrzymie podwyżki cen gazu. Chyba jeszcze nigdy takich nie było

Polska: W szkołach brakuje katechetów. Lekcji religii może być mniej

Polska: W szkołach brakuje katechetów. Lekcji religii może być mniej Fot. iStock

Doświadczeni odchodzą na emerytury. Nowi nie chcą uczyć. W polskich szkołach brakuje katechetów do nauczania religii.

Pani Paulina posyła do szkoły 3 córki. Żadna nie chodzi na religię.

– Takie lekcje powinny być albo pierwsze, albo ostatnie żeby dziecko nie miało okienek. A jest z tym różnie. U najstarszej córki z liceum ta zasada jest przestrzegana. U młodszych, w szkole podstawowej, niekoniecznie.

Dyrekcja tłumaczy, że inaczej nie może ułożyć planu – opowiada.

Dwie godziny, ale  może być mniej

Zgodnie z przepisami w 2020 roku nauka religii w przedszkolach i szkołach publicznych wszystkich typów odbywa się w wymiarze 2 zajęć przedszkolnych lub 2 godzin lekcyjnych tygodniowo. Jest także ważne zastrzeżenie:

„Wymiar lekcji religii może być zmniejszony jedynie za zgodą biskupa diecezjalnego Kościoła katolickiego albo władz zwierzchnich pozostałych kościołów i innych związków wyznaniowych”.

Dlatego Danuta Stępień, dyrektorka IV LO w Rzeszowie, zwróciła się do biskupa rzeszowskiego z prośbą o ograniczenie liczby zajęć z religii w klasach trzecich i czwartych. Bp Jan Wątroba zgodził się i w szkole – zamiast 2 godzin katechezy – będzie tylko jedna.

– Mam sensownych katechetów, którzy potrafią zrealizować program w godzinę tygodniowo. Moi księża twierdzili, że uczniowie i tak w starszych klasach wypisują się z religii albo na drugiej lekcji w tygodniu katecheci pozwalali czasem część zajęć poświęcić na uczenie się innych przedmiotów, np. wtedy, gdy uczniowie mieli jakiś sprawdzian. Stwierdziliśmy, że to będzie bardziej logiczne, gdy to będzie jedna godzina rzetelnie przeprowadzona – wyjaśnia Danuta Stępień.

Brakuje katechetów

Okazuje się, że religii w szkołach może być jeszcze mniej i to nie tylko w pojedynczych przypadkach, ale niemal wszędzie. Powód? Nie ma kto uczyć religii.

Katechetów w Polsce jest ok. 30 tysięcy. 17 tys. to osoby świeckie, blisko 10 tys. to kapłani diecezjalni i zakonni, a 1900 to siostry zakonne. Szacuje się, że brakuje jeszcze 3 tysięcy takich nauczycieli.

Ks. prof. Piotr Tomasik, konsultor Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski, właśnie przyznał publicznie, że Kościół ma problem. Jedna trzecia katechetów ma ponad 50 lat, a tylko co dziesiąty ma mniej niż 30 lat.

– Problemy kadrowe z roku na rok są coraz bardziej odczuwalne. Nic nie zwiastuje także, aby w przyszłości sytuacja miała się poprawić – przyznał ks. Tomasik. – Bardzo duża część kadry katechetycznej to osoby, które rozpoczęły pracę w 1990 r., kiedy religia ponownie weszła w Polsce do szkół. Obecnie ci ludzie wchodzą w wiek emerytalny, zaś młodszych jest bardzo trudno pozyskać – podkreślił.

Co to oznacza? Że lekcji religii wkrótce będzie mniej, bo – jak mówi ks. Tomasik – biskupi, wobec braków kadrowych, będą musieli wprowadzić w szkołach ograniczenia.

17.09.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sw)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież