Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Socjaliści walczą o płacę minimalną w wysokości 2500 euro
Belgia: W Brukseli zebrano 700 ton darowizn dla Strefy Gazy
Belgia: Ilu z nas zamawia posiłki online?
Belgia, praca: Tylu ludzi pracuje ponad 49 godzin tygodniowo
Słowa dnia: Echt waar?
Niemcy: Oficer niemieckiej armii przyznał się do szpiegostwa na rzecz Rosji!
Belgia: Starsze małżeństwo zamknięte w piwnicy i znalezione wiele godzin później
Polska: Dzisiaj Dzień Flagi. Data nie jest przypadkowa
Belgia: Pogoda na 2 i 3 maja
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 2 maja 2024, www.PRACA.BE)

Polska: Kolejna opłata w górę. Wszyscy zapłacimy więcej za prąd

Polska: Kolejna opłata w górę. Wszyscy zapłacimy więcej za prąd Fot. iStock

Stawka jednej ze składowych rachunku za prąd idzie w górę. Czy to pierwszy krok w stronę srogich podwyżek w 2024 roku?

Każdy, kto otrzymuje rachunek, dobrze wie, że jego rozczytanie jest sztuką. Druk składa się z wielu pozycji, które po zsumowaniu wskazują kwotę do zapłaty. W rachunku za prąd jednym z takich składników jest opłata kogeneracyjna.

Brzmi tajemniczo i pewnie wiele osób nie zwracało za nią uwagi, bo przez lata przy tej pozycji widniała stawka 0 złotych. To się jednak zaczęło zmieniać i ta opłata zaczęła podwyższać wysokość całego rachunku za prąd.

Opłata kogeneracyjna. Co to jest?

To dodatkowy koszt dystrybucyjny, który doliczany jest do każdego rachunku za prąd bez względu na rodzaj taryfy. Jej stawka jest wyrażana w zł/kWh, a więc oznacza to, że wysokość opłaty zależy od ilości pobranej energii. Są to pieniądze, które dystrybutor energii przekazuje na rzecz „rozwoju pozyskiwania energii z wysokosprawnej kogeneracji”.

Nadal brzmi tajemniczo? Zatem wyjaśnijmy, że jest to bardziej ekologiczna metoda produkowania energii, która pozwala na jednoczesne wytwarzanie prądu i ciepła. To z kolei ogranicza emisję gazów cieplarnianych.

Podwyżka. Po cichu, bez rozgłosu

Szefowa Ministerstwa Klimatu i Środowiska Anna Moskwa bez specjalnego nagłaśniania sprawy właśnie zdecydowała, że w 2024 roku opłata kogeneracyjna wyniesie 6,18 zł za megawatogodzinę (MWh). Obecnie jest to 4,96 zł. Czyli jest to podwyżka znacząca.

Sam resort tłumaczy, że „stawka opłaty kogeneracyjnej w znikomym stopniu będzie wpływać na rachunki odbiorców końcowych energii elektrycznej”. Ministerialne szacunki wskazują, że przeciętne gospodarstwo domowe rocznie zapłaci około 18,53 zł rocznie dla jednego gospodarstwa domowego. Przyjmując, że średnie roczne zużycie energii elektrycznej wynosi 3 MWh.

70 procent więcej? Tak szacują eksperci

Może jednak niepokoić sam fakt podwyżki. Dlaczego? Bo może to być wstęp do kolejnej – już bardziej dotkliwej.

Wciąż nie ma przecież decyzji co do tego, czy tarcza osłonowa zamrażająca ceny prądu w tym roku zostanie utrzymana w roku 2024. I nie ma pewności, że rząd (ktokolwiek go stworzy) przedłuży ten mechanizm.

Jeżeli tak się nie stanie, to czekają nas poważne podwyżki cen za prąd. Eksperci przewidują wzrost stawek o nawet 70 procent.

24.10.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sp)


Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież